Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

kurde zaraz oszaleje usypiam franka juz 30 min w wózku go telepie a on mi siada co go położe to on spowrotem siedzi chce go przestawić by spał mi w domu nie na spacerze bo musze wtedy z nim jeżdzic 1,5 h nawet w deszcz wczoraj mi sie udało uspiłam go o 14 to spał 1,5 h , chce żeby najpózniej do 16 spał bo pózniej kłopot zeby na noc usnął.

Kupiliśmy choinkę w doniczce nie dużą wieczorem ubiore
_________________

i foto ja poprosze

[ Dodano: 2008-12-12, 14:31 ]

Powiem Ci że masz teraz problem.

wiem Sylwia szok ale jestem hmmm ja ja odkladam ale ona zaraz otwiera oczy patrzy gdzie jest i placze

[ Dodano: 2008-12-12, 14:33 ]
asiab, no zi zuza mam to samo

chce go przestawić by spał mi w domu nie na spacerze bo musze wtedy z nim jeżdzic 1,5 h nawet w deszcz

szo wczoraj u nas lalo wiec nie szlam z nia na spacer to nie usnela dopiero chyba okolo 15:)) a dzis tez jej nie moglam uspic wiec wtargalam wuzek na 2 pierto ubralam ja i 3 minuty i spala 2,5 godziny

Ja ze spaniem mam dobrze bo mała mi śpi w dzien w łóżeczku swoim. usypiam ją na raczkach tzn dokladniej w rożku. Prawie sie w nim nie mieści ale chyba w rożku jej wygodniej niż na rączkach. Potem odkładam do łóżeczka. czasami otworzy oczy zeby zobaczyc co z nia robie i jak widzi ze jest w łożeczku to zamyka oczki i spi dalej. A jak ją usypiam to nie chodzę z nią tylko siadam i ją lekko bujam.

ja z nia wychodzilam codziennie chyba ze byla ulewa to nie szlam, i tak sie nauczyla ze teraz ciezko mi ja uspac w domu a przeciez ogoda teraz juz bedzie taka do nonono

[ Dodano: 2008-12-12, 14:40 ]
ale potem juz popoludnioa drzemka juz jest ok zasypa bez problemu

Basia cierpliwości napewno sie przyzwyczai

Ja ze spaniem mam dobrze bo mała mi śpi w dzien w łóżeczku swoim. usypiam ją na raczkach tzn dokladniej w rożku. Prawie sie w nim nie mieści ale chyba w rożku jej wygodniej niż na rączkach. Potem odkładam do łóżeczka. czasami otworzy oczy zeby zobaczyc co z nia robie i jak widzi ze jest w łożeczku to zamyka oczki i spi dalej. A jak ją usypiam to nie chodzę z nią tylko siadam i ją lekko bujam.[/quote] o to moje wspomnienia z czasów kiedy zuzia miala 2-3 tygodnie hahahahaha

[ Dodano: 2008-12-12, 14:50 ]
Sylwia.O.,

zasnął ale sie spłakał i wkładał paluszka do buzki tak delikatnie jakby chciał powiedziać że go dziąsełka bolą . Czy te czopki Virburcol można podawac codziennie ?

o cos sie poprzestawioalo

Ja ze spaniem mam dobrze bo mała mi śpi w dzien w łóżeczku swoim. usypiam ją na raczkach tzn dokladniej w rożku. Prawie sie w nim nie mieści ale chyba w rożku jej wygodniej niż na rączkach. Potem odkładam do łóżeczka. czasami otworzy oczy zeby zobaczyc co z nia robie i jak widzi ze jest w łożeczku to zamyka oczki i spi dalej. A jak ją usypiam to nie chodzę z nią tylko siadam i ją lekko bujam.
__

[ Dodano: 2008-12-12, 14:52 ]

o to moje wspomnienia z czasów kiedy zuzia miala 2-3 tygodnie hahahahaha

tak mialo byc

[ Dodano: 2008-12-12, 14:52 ]

. Czy te czopki Virburcol można podawac codziennie ?

tak

to moje wspomnienia z czasów kiedy zuzia miala 2-3 tygodnie hahahahaha

ja tak do 2 misiecy usypiałam Franuusia. Nigdy mi sie nie zdarzyło żeby sam zasnął w łózeczku

ja swojego czasu jak zuzi zeby wychodzily dawalam jej codziennie