Wydaje mi się że aż tak szaleć nie ma co. Zwłaszcza, że dzieci niemalże z dnia na dzień rosną.
w końcu nie kupiłam za to moja mama nonono jeszcze 4 i 4+

tak więc zapas mam ogromny
Karmienie o 4, potem o 7 i jeszcze leżakowanie z cycem do 9

wow super
a ja się poskarżę na mojego młodszego synka. Dzisiaj to samo co wczoraj, rozdrażniony, wściekły wszystko źle. Kupiłam te probiotyki bio-gaia ale wkurzają mnie bo zamiast 1 kropli lecą 3

macie sposób by dokładnie 1 kropla poleciała? A wracając do kropli jednak nie wydaje mi się by to brzuszek go bolał. Nie wiem na ile to prawda ale trzymam się tego kurczowo że to może te skoki rozwojowe.
Bo jak nie one to ja już nie wiem o co chodzi

wcześniej wieczorami marudził ale już coraz mniej a teraz to co się dzieje od dwóch dni to tragedia

w nocy normalnie śpi jak na niego czyli karmienie 23, 2,4,5,6 - i nie śpi 1,5h i dalej co godzinę. On się zachowuje po prostu jakby był strasznie wściekły.
Z głodu to też raczej nie jest bo mam pokarm i je. Chociaż moja mama mówi że on je tylko ten pierwszy pokarm i się nie najada i pewnie dlatego tak często je (w dzień co 1-1,5h). No ale zawsze tak jadł a od dwóch dni dopiero taki zły

to się wyżaliłam.
A jeszcze jedno od wczoraj w rossmanie wkładki za 4,99 tylko że nigdzie nie ma

w Siedlcach nie ma, w Mińsku też, w Wyszkowie też

z nową dostawą w ogóle nie dochodzą
Kupiłam za to canpola bo w aptece miałam zniżkę 15% i wyszły mi 60 sztuk za 12zł czyli taniej niż rossmanowskie. Kupiłam 3 opakowania i zobaczymy czy dobre.