siunia trzymam kciuki 
kamilka tez lubi sikac po rodzicach podczas przewijania
rozek juz byl zasikany. ale teraz go nie uzywamy i tak bo jest cieplo, maa na nim lezy. posciel tez wyjeta z lozeczka, bo niepotrzebna, jak cos to przykrywamy kocykiem, a dzis pielucha albo wcale za zaleceniem poloznej, bo goraco 
kamilka tez lubi sikac po rodzicach podczas przewijania
rozek juz byl zasikany. ale teraz go nie uzywamy i tak bo jest cieplo, maa na nim lezy. posciel tez wyjeta z lozeczka, bo niepotrzebna, jak cos to przykrywamy kocykiem, a dzis pielucha albo wcale za zaleceniem poloznej, bo goraco 
No, my już po pierwszym spacerku i tarasowaniu, Mała śpi juz ponad 3 h 
widac świeże powietrze jej służy
Tuska, a jak ubierasz Malutką w dzień, ja daje na górę koszulkę/kaftanik na dół nic, albo przykrywam tylko pieluchą i do rożka (lub półspiochy w zalezności od temp.). Dziś jest w półspiochach (bo spacer), ale nie przykrywam rożkiem.
U mnie pościel na razie nie używana, mała śpi jak jestesmy na dole w wózku, a w nocy z nami w łóżku. Boję się ja zostawiac, choc łózeczko mam w odl. 3 m
, ale postanowiłam, ze dorobimy kółka i na noc łóżeczko będę przysuwac koło łózka. ale wydaje mi się, ze na poczatku taka bliskośc dla takiego maleństwa jest wskazana?
siunia oby cos się w koncu ruszyło
widac świeże powietrze jej służy Tuska, a jak ubierasz Malutką w dzień, ja daje na górę koszulkę/kaftanik na dół nic, albo przykrywam tylko pieluchą i do rożka (lub półspiochy w zalezności od temp.). Dziś jest w półspiochach (bo spacer), ale nie przykrywam rożkiem.
U mnie pościel na razie nie używana, mała śpi jak jestesmy na dole w wózku, a w nocy z nami w łóżku. Boję się ja zostawiac, choc łózeczko mam w odl. 3 m
, ale postanowiłam, ze dorobimy kółka i na noc łóżeczko będę przysuwac koło łózka. ale wydaje mi się, ze na poczatku taka bliskośc dla takiego maleństwa jest wskazana?siunia oby cos się w koncu ruszyło
tylko żeby Wam się nie przyzwyczaiła do spania z Wami. mojej kuzynki Córka tak się przyzwyczaiła i teraz ma 10 lat i spi z Mamą i z tataa w nocy z nami w łóżku
Maja jak byla malutka a była na dworze to i 4 godz. spała... czasem ją musialam budzic na karmienie :)widac świeże powietrze jej służy
siunia, może wieczorkiem się cos bardziej rozkreci. trzymam kciuki :)
ja kolderkę zaczełam dopiero używac jak Majka skonczyla 1.5 roczku :) tak to tylko pod kocykiem albo w spiworku spala :)
hej ja juz po wizycie. Dzidziek duzy, ok. 3500, wyglada na donoszonego bobasa , łozysko co prawda jeszcze nie jakies stare ale rozwarcie prawie na 2 cm i gin. mi prorokuje poród w ciagu kilku najblizszych dni ale oczywiscie już tyle proroctw na tt było że ja sei nie nastawiam 
tylko stresik mnie lekki ogarnął jak usłyszałam co on do mnie mówi 
no i przepisał mi nystatyne dopochwowo bo stwierdził że według niego mam grzybice, mimo że posiew z 20 maja wyszedł jałowy. i teraz mam dylemat- czy powinnam brac ten antybiotyk skoro mam już rozwarcie, czy to dzidzi nie zaszkodzi? gin chyba sie zna, no nie?
co myslicie?doradzcie, brac to?
[ Dodano: 2008-06-09, 18:36 ]
kurcze i znów plamie po tym badaniu
tym bardziej nie wiem czy ten antybiotyk tam wsadzać czy nie...
ale oczywiscie już tyle proroctw na tt było że ja sei nie nastawiam tylko stresik mnie lekki ogarnął jak usłyszałam co on do mnie mówi no i przepisał mi nystatyne dopochwowo bo stwierdził że według niego mam grzybice, mimo że posiew z 20 maja wyszedł jałowy. i teraz mam dylemat- czy powinnam brac ten antybiotyk skoro mam już rozwarcie, czy to dzidzi nie zaszkodzi? gin chyba sie zna, no nie?
co myslicie?doradzcie, brac to? [ Dodano: 2008-06-09, 18:36 ]
kurcze i znów plamie po tym badaniu
tym bardziej nie wiem czy ten antybiotyk tam wsadzać czy nie...
-
murdemille
- JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
- Posty: 1021
- Rejestracja: 02 kwie 2008, 16:55
Marta26, ja nie wiem jak tam Twoj sie zna, ja sie zdenerwowalam na mojego bo przepisal mi jakies globułki , na których z ciekawości czytałam ulotkę.a tam: PRZECIWSKAZANIA: CIĄŻA I KARMIENIE PIERSIA 
Oczywiście ich nie wzięłam, bo czy się lekarz zna czy nie, to oni chyba lepiej wiedzą kiedy tego nie zażywać.
byłam z mamą na zakupach, oczywiście u mnie cisza, żadnych skurczy, zadnego bólu nawet pleców
buty kupiła sobie śliczne, a ja nic bo na te spuchnięte stopy to zwariować można. Teraz trzymam farbę na głowie i czekam na efekty - tuska wie jakie
a gdzie siunia? moze cos zaskoczylo?
[ Dodano: 2008-06-10, 01:35 ]
UWAGA UWAGA!!!!!
SMS od siuni:
"Urodziłam siłami natury o 24.20, Natan waży 4kg (3950g), 50cm długi. Oboje czujemy się dobrze. Teraz próbuje dać cyca, synek głośny krzykacz i podobny do Milana."
siunia!
serdeczne gratulacje!!!!! , a myslalam ze to ja bede pisac do Ciebie
pociechy z kruszynki, wielu radości i szczęścia!!!
Gratki wielkie!!!!
:ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:
Oczywiście ich nie wzięłam, bo czy się lekarz zna czy nie, to oni chyba lepiej wiedzą kiedy tego nie zażywać.
byłam z mamą na zakupach, oczywiście u mnie cisza, żadnych skurczy, zadnego bólu nawet pleców
buty kupiła sobie śliczne, a ja nic bo na te spuchnięte stopy to zwariować można. Teraz trzymam farbę na głowie i czekam na efekty - tuska wie jakie
a gdzie siunia? moze cos zaskoczylo?
[ Dodano: 2008-06-10, 01:35 ]
UWAGA UWAGA!!!!!
SMS od siuni:
"Urodziłam siłami natury o 24.20, Natan waży 4kg (3950g), 50cm długi. Oboje czujemy się dobrze. Teraz próbuje dać cyca, synek głośny krzykacz i podobny do Milana."
siunia!
serdeczne gratulacje!!!!! , a myslalam ze to ja bede pisac do Ciebie
pociechy z kruszynki, wielu radości i szczęścia!!!
Gratki wielkie!!!!
:ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość