: 30 gru 2011, 21:56
Gabi no córcie to wam się udały na 102, Lilusia ma taki słodki ten pysiolek, takie licka pączusiowe do schrupania
oj jeszcze troche i na wątku będzie roiło sie od takich zdjątek
juz sie nie umie doczekać kiedy wszystkie będąmiały maleństwa po drugiej stronie brzuszków
Beatka pokoik piękny, malutki ale jest wszystko co trzeba
ta firanka bardzo mi się podoba
Mad no to cię naprawdę ciągota na słodkości dopadła, że ci się pieczenia zachciało, u mnie tyle słodyczy "poświątecznch" zostało ze będziemy jesć przez miesiąc albo dwa
A mnie o dziwo za bardzo do słodkiego nie ciągnie ale to i dobrze bo za dużo mogłoby małemu zaszkodzić
[ Dodano: 30-12-2011, 20:56 ]
Gabi no córcie to wam się udały na 102, Lilusia ma taki słodki ten pysiolek, takie licka pączusiowe do schrupania
oj jeszcze troche i na wątku będzie roiło sie od takich zdjątek
juz sie nie umie doczekać kiedy wszystkie będąmiały maleństwa po drugiej stronie brzuszków
Beatka pokoik piękny, malutki ale jest wszystko co trzeba
ta firanka bardzo mi się podoba
Mad no to cię naprawdę ciągota na słodkości dopadła, że ci się pieczenia zachciało, u mnie tyle słodyczy "poświątecznch" zostało ze będziemy jesć przez miesiąc albo dwa
A mnie o dziwo za bardzo do słodkiego nie ciągnie ale to i dobrze bo za dużo mogłoby małemu zaszkodzić 

oj jeszcze troche i na wątku będzie roiło sie od takich zdjątek


Beatka pokoik piękny, malutki ale jest wszystko co trzeba

ta firanka bardzo mi się podoba

Mad no to cię naprawdę ciągota na słodkości dopadła, że ci się pieczenia zachciało, u mnie tyle słodyczy "poświątecznch" zostało ze będziemy jesć przez miesiąc albo dwa


[ Dodano: 30-12-2011, 20:56 ]
Gabi no córcie to wam się udały na 102, Lilusia ma taki słodki ten pysiolek, takie licka pączusiowe do schrupania

oj jeszcze troche i na wątku będzie roiło sie od takich zdjątek


Beatka pokoik piękny, malutki ale jest wszystko co trzeba

ta firanka bardzo mi się podoba

Mad no to cię naprawdę ciągota na słodkości dopadła, że ci się pieczenia zachciało, u mnie tyle słodyczy "poświątecznch" zostało ze będziemy jesć przez miesiąc albo dwa

