Witajcie Kochane.
Basia, nie będę komentowała zachowania mężą... Ale już jak dojdziesz do siebie, to egzekwuj od niego kaskę. Nie może być taki bezwzględny w stosunku do Asi i Ciebie. To dobrze, że rodzice są w stanie Tobie pomóc, ale to jest jego zasranym obowiązkiem, aby pomóc Ci w utrzymaniu Asiuni. To jego córeczka przecież. Masz kochanych rodziców!!!
Kristi, śliczne zdjęcia. I Mamusia na nich taka szczęśliwa
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
. Na fotkach dopiero widać, że nasze dzieci też były takie malutkie, jak Marcus... Aż się wierzyć nie chce. Nicole przy braciszku wygląda już taka duża.
Maggie, super podpisik. Chodzi mi o foteczkę z Antosiem.
Aginka, ja to bym chyba mężowskiego tą spaloną patelnią w głowę zdzieliła
![:ico_zly:](./images/smilies/xx_zly.gif)
. Chyba brak facetowi wyobraźni!!!
Kinga w nocy też czasem coś śni. Nie siada wprawdzie w łóżeczku, ale mówi przez sen. Wystarcza, że ją pogłaskam po główce albo rączce i śpi dalej.
Wczoraj byłam w szoku- Mała ostatnio znowu b. mało je. Usmażyłam 2 jajka , z myślą o tym, że Kinga swego nie zje, więc skończę jej i zjem swoje. I wiecie co? Mogłam tylko "wylizać" tależyk po śniadaniu. Zjadła dwa
![n :ico_szoking:](./images/smilies/xx_szoking.gif)
. I obiadek wczoraj ładnie też zjadła
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
.
U nas pogoda całkiem całkiem. Wyłazi słonko, wiatru chyba nie ma. Umówiłam się z siostrą, że pojedziemy zobaczyć do naszej babci. Nie mam pomysłu na obiad, więc po drodze zajadę do sklepu i może coś wymyślę do jedzenia...