: 16 sie 2011, 14:03
autor: askra
widać mój niebieski napisik w podpisie?
: 16 sie 2011, 17:49
autor: askra
askra, suwaczek ci ruszył
sama go ruszyłam jak zmieniłam
askra, super napisik
a dziękuję bardzo!
Ja bym chciała żeby cały świat wiedział, że kocham Moje Słońce
Dziewczyny w życiu bym się jeszcze parę miesięcy temu (nawet na początku ciązy) nie spodziewała, ze można sie tak zakochać w takim maluszku...

: 16 sie 2011, 17:54
autor: elibell
Kobietki, czy któraś z Was pracuje albo zna kogoś pracujacego w Urzedzie SDtanu Cywilnego bądź w Urzędzie Miasta - potrzebuje kilku informacji dotyczących spraw meldunkowych i wszelkie informacje jakie sama uzyskuję do tej pory są niezgodne, jakby w moim Urzedzie pracowały osoby niedouczone (że tak nazwę) bo każdy próbuje być mądrzejszy. A dokładniej chodzi mi o to, że dziecko urodzone poza granicami kraju musze umiejscowić w PL i jak już to zrobię, czyli będę miała polski Akt Urodzenia (oczywiście skrócony odpis dokładniej) to czy naprawde meldujac dziecko muszę je mieć ze sobą w PL na chwilę składania jednego podpisu???? Takie info uzyskałam w moim urzędzie co dla mnie jest w ogóle sprzeczne, bo skoro już dziecko widnieje jako obywatel polski to kogo obchodzi gdzie w chwili meldunku jest moje dziecko, do tego jak meldowałam pierwsze nikt mnie o nie nie pytał, gdzie i z kim w danej chwili jest. Oraz czy muszę być osobiście czy nie wystarczy, że np. moja mama czy siostra zameldują dziecko u siebie, bo to chyba od włascicieli danej nieruchomości tak naprawde zależne czy maja cheć kogokolwiek zameldować u siebie i na jaki okres czasu.
Dodam, że moje dzieci z racji urodzenia poza granicami nie są meldowane z urzedu tam gdzie ja jestem fizycznie zameldowana (niestety głupia papierkologia utrudniająca życie Polakom w dzisiejszych czasach)
Jeżeli któraś z was byłaby w stanie wspomóc mnie swoją wiedzą bądź informacjami jeszcze podpartymi jakimiś regulacjami czy też ustawami byłabym bardzo ale to bardzo wdzięczna:)
: 16 sie 2011, 18:03
autor: askra
elibell, a czemu ty w ogole meldujesz dzieci w PL?
: 16 sie 2011, 19:09
autor: JoannaS
elibell, miałam identyczna sytuacje ale juz zapomnialam kto meldowal corki.
Wydaje mi sie ze wlasciciel mieszkania musi to zrobic bo wiem ze tata szedl do spoldzielni ale czy do urzedu tez szedl
zapomnialam.
No ale jak bedziesz w Pl to bedziesz miala ze soba dzieci wiec jakby co to je tam zabierzesz.
Zadzwon jeszcze raz ale w innej godz niz wtedy moze zastaniesz inna zmiane i osoba ta bedzie cos wiedziala.