Dzień dobry
Jestem i ja z kawką
. Siedzę sobie w szlafroku i ze strasznie tłustą głową dobrze, że mnie nie widzicie bo byście miały koszmary w nocy
. Krystian strzela sobie pierwszą drzemkę, katarek jeszcze mu nie przeszedł i dostał jakieś dziwne uczulenie na buźce, nie wiem po czym, ale na razie nie panikuję, może przejdzie, dam mu wapno i zobaczę co będzie. Pozatem weekend minął szybko, w sobotę byłam na uczelni więc cały dzień praktycznie zmarnowany, a wczoraj byliśmy na imieninach u wujka, ale długo nie posiedzieliśmy, bo mały tak dawał popalić, że głowa mała
. Pogoda u nas nie sprzyja spacerką, wczoraj wiał strasznie Halny, było pochmurno i mroźno, dzisiaj może będzie troszkę lepiej bo widzę, że słońce przebija się zza chmur.
DELICJA - przykro mi, że Oleńka z wózka wypadła, ale tak jak już dziewczyny pisały nie możesz się obwiniać, bo nasze dzieciaki nie unikną poobijanych kolan, łokci i guzów na czole. Takie jest życie i jak mówi góralskie przysłowie: "Jakbyś wiedzioł, że sie przewrócis to byś se siodł"
CARO - śliczne zdjęcia i z Ciebie fajna laseczka
Koniecznie się pochwal jaką kreację sprawiłaś sobie na chrzest Oskarka.
KASIK - aj ta piedzie...a alergia
, mam nadzieję, że Viki wyrośnie z tego. Basenu zazdroszczę, my w najbliższą niedzielę planujemy popluskać się troszkę w wodzie, zobaczymy jak Krystek zareaguje na taką "dużą wannę" .
KATRIN - ogromniaste
dla Antosia za postępy
MRÓWECZKA - kuruj się Kochana, polecam mleczko z czosnkiem lub herbatkę z malinami i cytrynką
KOLKA - Julcia śliczna, a jeansy i pasek super
Mnie się też wydaje, że z wyglądu podobna do męża. Zachowania teściowej nie będę komentować, bo ja bym ją tak zbeształa, że gniewała by się na mnie pewnie do końca życia
Nie na moje nerwy takie kobiety
MORDKA - może faktycznie Kacpi złapał jakiegoś wirusa, teraz tyle tego dziadostwa w powietrzu jest. Życzę wam zdróweczka dużo. Dla szkolniaków twoich udanego odpoczynku i powiedz im, żeby nie dokuczały za bardzo mamuśce. Kalendarz super.
AGI - teściowo moja, co tam u was nowego, jak Majutek?
RYBKA - dobrze, że inhalacje przynoszą skutek, mam nadzieję, że jeszcze troszkę i po chorobie nie będzie śladu. Andrzejek dzielny chłopaczek
, a prezenty na Walentynki świetne. Ja zamówiłam czekoladki z naszymi fotkami, jak przyjdą to się wam pochwalę
HEKTORKA - brawa dla Kamilka za pierwszy ząbek
Ok mam nadzieję, że nie ominęłam nikogo w odpisywaniu na posty i że nic nie pomieszłam jakby co to musicie wybaczyć
. Idę się ubrać i umyć głowę, później pojadę na chwilkę do rodziców, jakoś nie chce mi się dziś w domu siedzieć. Pozdrawiam