Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ja tez sie zegnam juz..zdazyłam, w trakcie filmu wiekszosc prania, ale jutro czeka mnie jeszcze jedna tura suszacego sie na kaloryferach i nawilzajacego powietrze...

lece

Cześć babeczki

Oj padam na twarz!!!
Na pewno dużo w relacji z naszymi najbliższymi zależy od nas !!!
I popieram w 100% Sikorkę , że trzeba dbać, sznować i pielęgnować to co się ma !!! A czasem zagryźć wargę... przeczekać... wyciszyć napięcie...
ja próbuję się stosować od 11 lat i wydaje mi się, ze nie jest tak źle Ale marzyłam, jak pewnie nie jedna z nas... o ciepłym , spokojnym, szczęśliwym, pełnym domu i będę broniła swoich marzeń

Do "usłyszenia" Kochane Majóweczki !!!

Ja też już tylko dobranoc Wam napiszę, bo Sikor czeka

[ Dodano: 2007-11-16, 22:33 ]
Zbora będzie jeszcze nie jedna piękna niedziela, ale możesz pomyśleć o tym poniedziałku.

GLIZDUNIA napewno by mi się podobało na tym targu, u nas ludziska zwożą używane rzeczy z Niemiec i też są takie targi, kiedyś jeździłam z Sikorem, teraz on sam jeździ. A po lumpeksach chodzę już od dawna, lubię mieć coś innego niż wszyscy, a jak kupię nowe w małych moich Kozienicach to połowa ludzi ma takie samo No i cena też się liczy, nie zawsze stać mnie na nową rzecz.

A Wiktorek fajny facecik, a Jagodka ma superową lalę

AAAAAAAAAAAAAAAA Sikor czeka

wpadlam powiedziec dobranoc, tzn ja nie ide spac tylko mam dzisiaj randke z filozofię ale Wy pewnie pojdziecie slodko spac do swoich lozeczek...

No witam witam

Całuski dla Kingusi z okazji ukończenia 6 miesiaca :ico_buziaczki_big:

i ja przylączam sie do zyczonek dla Kingusi...rosnij zdrowo!! :ico_buziaczki_big:

a u nas noc raczej marna...bo juz przyzwyczajona bylam do 1 pobudki nad ranem tylko a dzis w sumie 3 ...i to po godzinie nie spala...a my nieprzytomni...ale juz jest dobrze bo dopiero o 8.00 wstala....a moj A. w tej nocy wymyslij ze nie oplaca mu sie dalej usypiac i pojechel na 6.00 do pracy zrobic troche nadgodzin...kasa milewidziana...ale nawet nie wiem o ktorej chce wrocic do domku...hmmmm....Maya bawi sie w lozeczku...ja jeszcze w pidzamie siedzie na tt...jakos tak ponuro dzisiaj i mialam glupie sny....musze chyba kawe zmontowac zeby sie obudzic

Ja też się witam w sobotni poranek z uśmiechem oczywiście. Obrobiłam się z rana, pranie odwaliłam, bo Karolus tak się wiercił w nocy, że pampers na bok się przesuwał, a siusiu bokiem wylatywało i dwa pajace mokre.Ale teraz już zaliczył pierwszą drzemkę więc obiadek naszykowałam . Jeszcze tylko , a wieczorkiem.
Wieczorkiem też przychodzi siostra i szwagier będziemy razem kibicować naszym.

A teraz wysłałam Kacpra na zakupy, ma kupić też balony i zrobimy zabawkę Karolowi, balonik tak lekko napompujemy i wsypiemy grochu, pokazywali w programie "Mamo to ja" zobaczymy jak się sprawdzi.

Życzę wszystkim miłego weekendu :ico_buziaczki_big:

Sikorko...takie zabawki jak bylam mala to robilam z piaskiem w srodku...super sprawa!!!!

Ja już posprzątałam - babcia w tym czasie ululała małego więc teraz delektuję się herbatką

Mój mąż wczoraj stwierdził, że on nie ma cierpliwości bo po 20 minutach zajmowania sie marudzącym Wiktorkiem miał już dość Co ja mam powiedzieć - cały dzień z nim spędzam i żyję

Kamizela...hmmmm...u nas jest chyba odwrotnie-fakt faktem ja jestem z Maya caly dzien ale cierpliwosci wiecej ma A.-moze w tym caly sek.....ze ma ja mniej i mniej sie nia meczy...a kto wie.....wszystko sie wyrowna jak pojde do pracy i bedzie kupa obowiazkow do podzialu!!!!!!