Strona 706 z 813

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 09 lis 2012, 19:59
autor: tibby
u ginki ok. kropeczka mala jest, owszem.
nie dala mi L4 i musze sie meczyc w pracy. a juz plecy mnie bola strasznie. w pon ide do innego. co prawda pierwszy raz do niego pojde, bo to jakis z polecenia znajomej, ale mowila, ze powinien mi bez problemu L4 wypisac, wiec sie skusze. na serio ledwo wytrzymuje :p

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 09 lis 2012, 20:14
autor: gozdzik
teraz lekarze strasznie oporni są zeby wydawać L4 :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
bardzo współczuje bólu pleców

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 13 lis 2012, 01:01
autor: Martalka
Ja też współczuję bólu pleców. Mam takowy od ciąży już, i powiem jedno, trzeba chuchać na siebie ile się da. Mi nie dane było się pooszczędzać w tej czwartej ciąży, życie nie pieści :ico_oczko: no i efekty też są. Plecy bolą mnie do tej pory. Teraz wymieniliśmy materac na nowy. Znacznie lepiej mi się wreszcie spalo. Materac jest twardszy, ale i sprężysty. Nawet karmienie na leżąco nad ranem aż tak nie bolało jak na tym starym materacu :ico_haha_02:

Miluszka jakby się rozkręca z gadaniem. Były ostatnio słowa, kosz, patrz, mój, moje (do tej pory używała krótko i węzłowato sylaby "MO").
Ale generalnie babsko liczy, że ja domyślna jestem. :ico_oczko:

Pogoda się trochę popsuła dzisiaj, siąpiło całe popołudnie, ale i tak poszliśmy sobie na spacer, na zakupy.
Poszłam poszukać jasiowi jakichś słoiczków i taka bida z tymi początkowymi tutaj, że będę gotować od razu (a liczyłam, że te pierwsze ilości minimalne odbębnię na słoiczkach).

A ja.. jeszcze nie otrząsnęłam się po "utraconych" wakacjach, a tu już trzeba powoli prezenty Gwiazdkowe szykować, żeby potem nie zostać w tym wszystkim na ostatnią chwilę.
Co planujecie dla Waszych maluchów??
Ja Milce chyba jakiś domek dla lalek albo lalkę w stylu Annabell...
Damian chce gitarę
A Bart milion rzeczy na raz :ico_haha_01:
A Jaś? Co Jasiowi?
Mężowi chyba jakieś perfumy.

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 13 lis 2012, 12:28
autor: tibby
ja mężowatemu tez jakiś komplecik do golenia czy coś..
Tobik dostanie taką a'la zjeżdżalnię dla samochodów - piętrowy garaż.

nie ma pomysłu na prezent dla mamy.

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 13 lis 2012, 19:43
autor: tibby
co tu laski taka cisza?
nie chce wam sie juz pisac? jesienna chandra? mam nadzieje, ze nie!

Martalka, ja mam za to nadzieje, ze szybko beda swieta i nadejdzie nowy rok. a juz najbardziej to chce isc na L4 bo ledwo w pracy zyje. tak mnie wciaz muli i mi jakos slabo.

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 15 lis 2012, 12:44
autor: wisnia3006
witam!!!
wlasnie zamowilam ciuszki zuzi o takie
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 15 lis 2012, 13:05
autor: Martalka
ładna bluzeczka :ico_brawa_01:
To z allegro?

Ja zaraz idę robić porządki w szafach.
Mam jakieś 40 minut na to, potem do szkoły czas się szykować.
Dzisiaj zaniosę aplikację Milenki do przedszkola. I pójdzie laska od września :-D

wisnia a jak z gadaniem Zuzi?
U nas bardzo powoli, ale idzie do przodu. :-)

Tibby, cisza, cisza :)
najżywsze są wątki ciążowe, potem trochę zapał do pisania mija :D

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 15 lis 2012, 13:16
autor: wisnia3006
z mowieniem nici caly czas po swojemu. a ciuszki zamawialam z allegro z nexta to jest kolekcja juz wiosenna i zamowilam rozmiar 110 na 4-5 lat bo te na 104 sa juz na styk.
karola zaczyna siadac w lezaczku jak lezy i pelza jak lezy na brzuchu wokol wlasnej osi.
juz papiery do przedszkola zanosisz? ja zapisuje zuzie do przedszkola od wrzesnia i karole tez chce do zlobka a ja juz mam dosc siedzenia w domu i chce isc do pracy.
no a zuzka caly czas nie umie zrobic kupska na nocnik siku pieknie robi sama sciaga leginsy siada i sie ubiera nawet jak sie zabawi to pamieta i biegnie na nocnik

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 15 lis 2012, 13:18
autor: tibby
my składamy podanie po Nowym Roku. No i wtedy też planuję ostro wciąć się za małego z sikaniem, bo już mnie denerwuje to zmienianie pieluch. I nie chcę mieć 3 latka z pieluchą! WSTYD!

No i mdlości mam takie, że ledwo żyję. Nie ważna pora dnia czy nocy. Dobrze mi tylko, kiedy śpię. Ale jak się przebudzę, to mdłości wracają i zanim miną to muszę się ostro męczyć. :(

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 15 lis 2012, 13:39
autor: wisnia3006
tibby czemu dopiero chcesz malego oduczyc od nowego roku nocnika? powiem ci ze pozniej jest coraz ciezej tzn chodzi mi o Ciebie bo bedziesz musiala po nim sprzatac a brzuch bedzie Ci rosł i ciezko sie schylac