: 02 cze 2009, 12:03
ehh tacy są kksięza ja niechodze do kosciola bo nie lubie...czasem pojde ale to taka refleksja nie na msze tylko po mszy... ja wierze w Boga i kościol ale nie lubie tych batmanów złodziejów i tego samegojest moj mąż... który przez nich nie chce brac koscielnego bo oni tylko kase ciagną i stawiają warunkibo nie chodzi do kościoła, robi przedstawienie o jezusie i na tej podstawie proboszcz uznal ze jest on niewierzacy.....![]()
ehh..zreszta nie pierwszy raz on mi odmawia,najpierw mnei do bierzmowania nie dopuscil bo zamiast chodzic do kosciola ja w szpitalu lezalam 2 miesiace,a teraz to....
![]()
Klaudia usnela wstanie teraz na mleczko no i nie pojdziemy na spacer bo pada a dopiero swiecilo slonce:(
[ Dodano: 2009-06-02, 12:05 ]
Donatka jak sie zyje bratu w Anglii pewnie fajnie? moj mąz ma rodzine z Kanady jak ona opowiadala jak tam jest to normalnie jestesmy 100 lat za murzynami az uszy nie wierzyly

