Strona 72 z 393

: 12 sty 2008, 21:17
autor: Izunia
halszka pisze:tzn, się nie zrozumiałyśmy. badania dziecka. podobno czegoś jest za dużo, czegoś za mało.
sama już nie wiem;/ byłam u kilku lekarzy, każdy mówi co innego. już mnie to wkurza.


przykro mi ale dzidzia urodzi się zdrowa jak ryba! Zobaczysz po prostu nie może być innaczej!!!!!

cyn.inspiration pisze:Kobietki nie martwcie się Kazda krzywda jaka Was spodkala zostanie Wam wynagrodzona 100 krotnie ja jestem tego zywym przykładem ... Nie traćcie nadzieji


jestem tego samego zdania ja bylam matką smaotnie wychowująca dziecko i co...teraz mam męza mój synek mowi do niego tato a mąz małego kocha nade wszystko! I jestem przeszczęsliwa!

Dzieczyny bedzie dobrze :)

: 13 sty 2008, 11:06
autor: halszka
na pewno będzie dobrze. góralska krew w końcu :ico_oczko:
ja na razie sama nie jestem, ale boję się że jak już urodzę, będzie ciężko kogoś znaleźć. mimo wszystko. tzn nie boję się, ale tak myślę.

: 13 sty 2008, 21:47
autor: KUlka
halszka czego masz za duzo ?? powiedz mi powiedz ja sie znam :)

No wrociłam z Sopotu ... było super .. a teraz w kierat znowu .. ale tydzien wakacji był ....

No i spodkałam starego przyjaciela ... heh nasze dzieci rodziły sie w tym samym czasie ... to był kiedys facet mojej mamy .. czyli praktycznie jestem jego 3 dzieciekiem a nie widzielismy sie z 10 lat ...

no i jeszcze wczoraj wyprawiałam filipowi mojemu urodzinki 3 :))

: 13 sty 2008, 22:07
autor: halszka
nie wiem. w środę idę dopiero na badania :ico_oczko:

dziś chodziłam z sercem na brzuchu.

: 13 sty 2008, 23:09
autor: KUlka
tzn?

: 13 sty 2008, 23:59
autor: lulu81
Hejka

a to Nikus jest :-D a ja sie martwilam, nawet chyba pytalam sie ale nikt nie odpowiedzial
ale tempa jestem dopiero skapnelam ze to Ty , hihi
no ale fajnie Cie widziec

no a ja mam pelno problemów. ale nie bede zanudzac :ico_sorki:

no i jest jedna wiadomosc, ale za wzgledu na te problemy, to mnie to nie cieszy.
D. (nie moj byly maz, a ten kolega z irlandii) oswiadczyl sie mi :ico_puknij:
jakos to dziwno, u nas nawet intymu nie bylo, tylko raz pocalowalismy sie. fakt znamy sie kilka lat, ale zeby az tak
no mowie , przez te problemy, to poprosila go zeby p[oczekal, ale raczej odmowie, trudno,
szkoda stracic takiego przyjaciela, bo fajnie jest z nim, ech, pomysle o tym pozniej kiedys

: 14 sty 2008, 21:46
autor: KUlka
a dlaczego odmowisz lulciu ?

: 14 sty 2008, 22:27
autor: lulu81
nie wiem, duzo przyczyn
za malo czasu minelo po rozwodzie,
no i chyba go nie kocham, lubie go bardzo,
no i nie wiem dlaczego tak spieszy
razcej wiem dlaczego, bo mam nieprzyjemnosci i musze wyjechac na ukraine no i trudno bedzie wize otworzyc(nie no od dwoch dni nie, bo zapisalm sie do szkoly )
no i mysle ze sie bal on po prostu ze nie zmoge wroczyc, a jakby mialam slub z polakiem to bez problemow.
chociaz on twierdzi ze juz dawno to postanowil.
ech, nie wiem, jakos nawet fajnie samej mieszkac, jak pomysle zeby znowu posiadac meza, to n ie chce sie.
romasik jakis przydalby sie, :ico_oczko: ale nic wiecej :ico_nienie:

: 14 sty 2008, 22:58
autor: KUlka
no to poromansuj heh

: 20 sty 2008, 00:18
autor: lulu81
Witajcie,
cos nam wątek obumiera :ico_olaboga: