Strona 72 z 97

: 31 paź 2007, 23:34
autor: matula1
dzięki, czasmi uda mi się coś mądrego powiedzieć :-D :ico_brawa_01:
moja mama przyjechała do mnie prosto z pracy, bo miałam dla niej kilka rzeczy i Marzenka wprosiła się do babci na noc :ico_oczko: zostałam tylko z Radkiem, więc mały o 20:00 już spał, a ja zdążyłam posprzątać mieszkanie, upiec ciasto, pozmywać naczynia, nastawić pranie i nareszcie siadłam do kompa :ico_haha_01:
a za godfzinkę się kładę z tym miły przeświadczeniem, że Raduś bez siostry śpi dłużej i spokojniej (bo ona go budzi jak idzie sikać o 6:00 :ico_zly: ), a rano mężuś obiecał mi śniadanie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
pewnie dostanę płatki z jogurtem :ico_noniewiem: :-D

: 02 lis 2007, 11:18
autor: Izunia
Mój ały wczoraj został u mojej mamy bo przedszkole dzisiaj jest zamknięte....

Ale po pracy zaraz po niego jadę :ico_brawa_01:

: 02 lis 2007, 11:20
autor: zubelek
hej.
[*][*][*]dla wszystkich aniołków małych i dużych
Ja nie wchodziłam na kompa w ogóle tylko wieczorem z M chwilę na skypa pogadałam ,
Zuza ciągle miała 39.5 gorączki,zbijałam czym sie dalo,ciężko było,3 noce okropne.Wymiotowała,czyściło ją,nic nie jadła no i ta gorączka.Wulkany ropy na gardle nie pozwalały jej jeść.
Dziś już troszkę lepiej,noc przespana :ico_sorki: tylko Zuza strasznie chrapie ,chyba przez migały :ico_noniewiem: Po niedzieli załatwię laryngologa.
Mi trochę lepiej.
Bardzo mi przykro bo nie byłam na cmentarzu,mam tu masę bliskich i nie mogłam im świeczki zapalić.Wszyscy mieli zajęty dzień i nikt nie mógł posiedzieć mi z dziećmi,nawet nie śmiałam prosić :ico_wstydzioch: mimo,że 3 dni chleba nie mam :ico_wstydzioch: ale zaraz ma przyjść koleżanka to wyskoczę do sklepu :ico_sorki:
nie doczytam o czym pisałyście bo nie bardzo mam czas :ico_wstydzioch:

Mojemu M się układa :ico_sorki: nie zapeszam bo pecha mamy strasznego :ico_sorki: .Wyjeżdżam na stałe no chyba,że nie będzie nam tam dobrze to wrócimy :ico_sorki:
Już pieniązki na mieszkanie są :ico_sorki: trochę się zadłużyliśmy przez to ale szybko będziemy razem i pomału się spłaci :ico_sorki: Mam nadzieję,że za 2,3 tygodnie już polecimy :ico_sorki:
ja też błagam o mróz :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 02 lis 2007, 11:42
autor: Izunia
zubelek pisze:Mam nadzieję,że za 2,3 tygodnie już polecimy


:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: życzę ci tego z calego serducha!!!!

Ucału7j córeczkę i zdrówka jej zycz od cioci Izy :ico_oczko:

: 02 lis 2007, 15:58
autor: zubelek
Izunia, dzięki ciociu Izo :ico_oczko: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 02 lis 2007, 17:43
autor: qunick
zubelek, kochana aby się Wam jak najlepiej ułożyło!!!! Podobno klimat tam taki że i chorób mniej a i lekarze mają inne podejście więc na pewno wszystko będzie lepiej - no i będziecie Wszyscy razem!
Tylko nie zapomnij o nas i jak tylko będziesz mieć neta to pisz!

: 02 lis 2007, 22:26
autor: matula1
zubelek kochana życzę Ci wszyzstkiego najlepszego! z całego serca! wierzę, że dacie sobie ze wszystkiem radę, bo przecież będziecie razem, prawda? a razem jesteście silniejsi! :-)
trzymaj się kochana i podpisuję się pod słowami qunick, bo tam naprawdę lepszy klimat i innio lekarze - mam koleżankę, ktróra tam została właśnie tylko dlatego, że jej córcia przestała się dusić od astmy i od roku odkąd tam są nawet nie miała głupiego kataru :ico_brawa_01:
ucałuj córeczki obie :-)

moja córcia znmowu zaczęła kaszleć, już mi pomału ręce opadają i zaczynam myśleć o cioepłych krajach albo o srogiwej zimie :ico_noniewiem:

: 03 lis 2007, 10:21
autor: qunick
matula1, właśnie zima ma się wkrótce zacząć - ja też bym chciała żeby była sroga ale żeby się skończyła najdalej w lutym - żeby nam ten śnieg nie zbrzydł...

: 03 lis 2007, 21:20
autor: Izunia
zubelek, wałasnie żebyś się do nas czasem odezwała ak bedziesz neta miała :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

: 04 lis 2007, 16:54
autor: zubelek
ale Wy kochane jesteście :ico_haha_02:
Z lekarzami to tam różnie,ponoć na wszystko dają tylko paracetamol,nie traktują poważnie chorób i często kończy się to tak,że polacy przylatuja tu zeby porządnie zbadać dzieci.Ja mam tego plusa,ze moje już są zdiagnozowane i pokarzę im jak krowie na rowie ,na co są chore i czy leczone.
No i Wam muszę się pochwalić MAMY DOM W BELFASCIE,CZYLI MóJ WYJAZD JUż NAPRAWDę BLISKI I PEWNY :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Teraz tylko dowód Gabi i nic nas nie trzyma.
Gabi zaraziła się anginą od Zuzi,2 dni gorączkuje,jutro idę z zuzią do lekarza na kontrol to i z Gabi pujdę zeby je wyleczyć zanim polecę.No i do przedszkola już zuzia nie pójdzie bo jeszcze z tydzień musi się poleczyć a później szkoda mi ją puścić żeby znowu czegoś nie przyniosła.
Ale się cieszę wiecie... :526: :526: :526: :526: :526: :526: :526: