: 06 wrz 2007, 13:22
Małgorzatka, to faktycznie kruszynkę urodziłaś. Moja Emi to się urodziła z wagą 3900 i wzrostem 56 cm także od samego początku duża babka z niej była
Ale nie ważne jakie duże dzieciaczki się rodzą. Najważniejsze że są zdrowe
Moja koleżanka urodziła w grudniu synka. Ważył 2550. Teraz ma prawie 9 miesięcy i powoli bierze się do chodzenia
maryyann, uwierz mi że jak już zobaczysz swoje maleństwo to pewnie zachce Ci się drugiego
Tym bardziej jeżeli będziesz miała lekki poród

Ale nie ważne jakie duże dzieciaczki się rodzą. Najważniejsze że są zdrowe

Moja koleżanka urodziła w grudniu synka. Ważył 2550. Teraz ma prawie 9 miesięcy i powoli bierze się do chodzenia

maryyann, uwierz mi że jak już zobaczysz swoje maleństwo to pewnie zachce Ci się drugiego
