: 23 lis 2008, 09:25
ivi dziękuję za zaufanie :p, ale fakt dopiero jestem na 3 roku i to medycyny fizykalnej - czyli glównie związanej z dzialanie prądu w leczeniu osób chorych, co nie zmienia faktu, że owszem ginekologie mamy, no ale dopiero kolejnego semestru a ja jestem na dziekańskim bo w ciąży jest zakaz pracy przy przy zabiegach galwanizacji i jonoforezy . Ale fakt nie uważam, że na określenie plci jest zbyt wcześnie i może nawet nie leży to w tym czy lekarz jest dobry czy nie - niekiedy dzida jest zwyczajnie wstydliwa:) Zdarzaly się sytuacje kiedy lekarz dzień przed porodem potwierdzal chlopca a przy porodzie okazalo się, że to czego faktycznie nie bylo to pępowina :) A co do Twojej szwagierki - bez urazy - próżna kobieta - dziecko to dar. Ja też do tej pory dbalam o wygląd po 4 godziny spędzalam w klubie. Obowiązkowo śmigalam po 45 minut dziennie na orbitrku i to na obciążeniu 5. A ile ja pieniądzy na odżywki, rollery itp. wydalam to się nie mówi. A teraz nie jest to dla mnie ważne :) Nie zamienilabym mojego synka na nic - nawet jeśli nigdy nie wróce już do formy z okresu z przed ciąży :)