Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

30 sty 2009, 16:34

blumek, my wczoraj kupiliśmy w tesco kaszke ryżową z malinami i Jasiek wciągał jak nakręcony 150ml chyba 5-8 min zajęło mu wciągnięcie takiej butli, normalnie w szoku byłam:-) Ja robie tak robie mleko, powiedzmy 150ml normalnie w butelbe, później dosypuje tak z dwie miarki do mleka i mieszam, na opakowaniu pisze, żeby dodać 4-5 łyżek stołowych, ale to chyba było by zupełnie na gęsto i trzeba by kramić z łyżeczki, a tak to jest troszke gęstsze, ale spokojnie przelauje przez smoczek, tylko musi być z większym otworem, żeby jakoś normalnie leciało, po za tym dzisiaj kupiłam słoiczek gerbera z marchewką, jak spróbowałam to takie bezpłciowe, ale Jaś zjadł powiedzmy z pół łyżeczki od herbaty, głupia dałam mu po butli.. ale nic spróbuje za 2-3 godzinki przed kolejnym karmieniem i zobacze co i jak, na początek to ze 2-3 łyżeczki i będzie OKI, a jak nic się nie będzie działo, to jutro kupie jakisś deserek, może jabłko z czymś i będzie dostawał po troszke na zmiane:-) Jakoś specjalnie nie mam stresu, bo jak był maleńki to dostał kleik i dobrze reagował, a te kaszki, to praktycznie kleik, plus jakiś owocowy smak.

Zmywarka, to moje mażenie, bo ja nienawidze mycia naczyń, chyba równie mocno jak sprzątania łazienki, ale zobaczymy jak to będzie..

Co do stresu przed ślubem, to troche go mam..bo niby to tylko papier, ale sporo się zmieni, do tej pory mimo siedmioletniego związku każde z nas mogło się z niego wymiksować, a teraz już nie będzie tak łatwo.. Po za tym przeraża mnie ilość przygotowań, mój ojciec dostał takiego powera, że w jeden dzień załatwił sale, muzyke i kucharke, po za tym zaklepał już świnke i rzeźnika który przerobi ją na mięsko, normalnie aż żal mu mówić, że nie chcemy wielkiego balu, a tu najbliższej rodziny wyszło nam 70 osób.. i to bardziej z tego powdu, że nas niestać na wielkie bale.. ale cóż jak pytam ile co kosztuje to mówi, że mam sie nie wtrącać, mówie wam takiego błysku w jego oczach dawno nie widziałam.. więc oboje z P się podporządkowaliśmy..

Moja mama się śmieje, że ojciec to jest stworzony do organizacji takich imprez, chtrzciny mojej siostry zorganizował w jeden dzień, w 1985r gdzie wszystko było na kartki.. Poszedł do księdza, mówi, że chce ochrzcić córke, z myślą ze za miesiąc, a ksiądz że nie ma problemu, chrzciny jutro :-)

Co do anty.. to ja jestem z Depo Povery zadowolona nawet bardzo nie mam jakiś specjalnych skutków ubocznych, drugir dziecko to najszybciej za rok, jeśłi chodzi o starania, więc zupełnie mi nie przeszkadza, to że thamuje płodność na 3 miesiące, po za tym przy kolejnych staraniach nie będzie takich schiz, jak ostatnio bo teraz jestem pewna, że oboje jesteśmy zdrowi i możemy mieć dzieci :-)

Dziewczyny chciałybyście, żeby nasz wątek był zamknięty? tzn żebyśmy tylko my miały do niego dostęp? Jeśli tak, to może napisze do któregoś z moderatorów, albo do administratora forum żeby nam tak zrobił??

antynorma
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 15 paź 2008, 16:16

30 sty 2009, 16:50

#ania# - jak dałas marchewkę to odczekaj ok tygodnia nim wprowadzisz cos innego. Strasznie szybko te nowosci podajesz :-D

A co do imprezki to trzeba sie tylko cieszyc ze tata taki obrotny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Zresztą przygotowania to super zabawa, ja sie swietnie bawiłam przy tym i mimo upływu lat dobrze wszystko pamiętam! :-D

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

30 sty 2009, 16:53

#ania#, ja widze ze ty juz wprowadzasz nowosci wiec chyba tez sie zdecyduje, ale poczekam jeszcze do 5 lutego, wtedy maly skonczy 3 miesiace i zaczne mu cos dawac :-)
Fajnie ze przygotowania do slubu ida tak łatwo, my bralismy slub rok temu, jak sie dowiedziałam ze jestem w ciazy, chociaz ja chciałam dopiero po urodzeniu dziecka, ale moja i mojego rodzinka to tacy tradycjonalisci wiec w dwa miesiace zorganizowalismy slub i wesele. Termin wybralismy na maj, chociaz mowia ze w maju sie wesel nie robi, ale dla mnie to był najpiekniejszy miesiac na slub :-D
Wszystko było pieknie i wspaniale i teraz nie zaluje ze tak szybko jeszcze przed porodem go wzielismy :-)

Moja antykoncepcja polega na zakladaniu gumek i jazda :-D :-D :-D

A z tym watkiem to nie wiem, mnie to nie przeszkadza, ze ktos sobie oglada co piszemy, tak tylko zapytałam czy mozna tak zrobic, bo jakos sie nie znam na tych zasadach forum :-)

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

30 sty 2009, 17:26

Antynorma, wiem że troche szybko, ale ostatnio rozmawiałam z naszą Pediatrą i mówiła żeby mu pomału wprowadzać bo cały czas mu się ulewa nie hlusta z niego tak jak na samym początku ale jeszcze dość sporo potrafi zwrócić nawet na pół godzinki przed kolejnym karmieniem, jak już zaczyna skwierczeć, że głodny.. Mówiła, że kiedyś dość szybko wprowadzali niemowlętom stałe pokarmy nawet już miesięcznym Bąbelkom i nic sie nikomu nie stało, bo i my i nasi rodzice mamy sie raczej dobrze.. Po za tym dzieciom które ulewają z zasady wprowadza się szybciej stałe pokarmy..

Wiolka, ja zdecydowanie nie chciałam ślubu przed porodem, bo P był jeszcze za słaby po operacji, teraz jak zaraz minie rok to zupełnie inna sprawa..

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

30 sty 2009, 18:03

#ania#, o mojemu tez sie troszke ulewa, ale roznie to bywa czasami po jedzeniu duzo uleje a potem nic do nastepnego karmienia, a czasami tylko beknie a potem troszke ulewa. Wiec tez mam nadzieje ze jak wprowadze cos nowego to mu przejdzie.
A racja ze nasi rodzice krmili nas wczesniej innymi pokarmami, moja tesciowa zaczeła wprowadzac soczki od 3 tygonia bo tak pisąło w takiej ksiazce o karmieniu niemowlat, sama mi to doradzała, ale ja nie chcialam tak wczesnie nic dawac, zreszta itak byl jeszcze do 6 tygodnia na cycu.

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

30 sty 2009, 18:41

elloo

tak mysle o tym zamknietym watku, czy jest sens,
Bo kto niezainetresowany tu zagląda? czytacie jakies inne wątki? Bo ja nie mam czasu ani głowy na to. Poza tym, jak byłam w ciąży to szukałam wiele informacji i jak sie okazalo wiele waznych informacji jest wlasnie watkach zamknietych i nie mialam do nich dostepow. Moze jakas mama w potrzebie bedzie czegos szukac a my zamkniemy jej dostep. Wiec jak chcecie, mnie to obojetne.

Dziekujemy za komplement w sprawi zdjęcia na NK :ico_sorki:

My dzis na spacerku ponad 3 h bylysmy ale to chyba za dlugo bo mala mi teraz baaaardzo marudzila az z nowu usnela, bidulka.

Dzis mam gosci, salateczka juz gotowa. Jeszcze tylko te kielbaski w ciescie przygotuje i oki.

Podalam dzis Mai troszkę soku jabłko-winogronka. 20ML soku plus 20ml WODA. Zobaczymy co z tego będzie.

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

30 sty 2009, 18:53

Ja właśnie dałam Jasiowi troszke marchewki, był w szoku, że coś mu wetknełam do buźki innego niż smoczek, troche opornie mu szło, ale łykal :-) jutro zrobie mu dzień przerwy i w niedziele znów podam, ciekawe jak zareaguje :-) Jaś dostaje soczek jabłkowy z wodą powiedzmy pół na pół około 30 ml

A co do zamkniętego wątku, to ja uważam, że nie rozmawiamy tu o niczym czego ktoś inny nie mógłby czytać, żadnych prywatnych tajemnych spraw nie wycioągamy, brudów rodzinnych też raczej nie ma więc myśle, że nie ma sensu go robić zamkniętym, ja czasami czytam co u starszych dzieciaczków, ale to sporadycznie jak mam czas.

Kasiu, może wkleisz kilka zdjęć Majeczki?? Ona taka laseczka, że aż miło patrzeć :-)

zaczełam ćwiczyć bo wcześniej jakoś nie mogłam isię zebrać, oczywiście pilatesa z płyty :-) program dla niezaawansowanych, Boizu już czuje jutrzejsze zakwasy, czuje sie jakby ktoś mnie kołem łamał :-) ale czas najwyższy się za to zabrać, bo czas z każdym dniem ucieka, i w końcu nie zmieszcze się w te moją ślubną kreacje.. W każdym razie, będę ćwiczyć co dzień i mam nadzieje, że zakwasy kiedyś miną, a ja będę w stanie przyciągnąć noge do głowy bez problemu :-) teraz to tylko stękam, ale coś tam mi wychodzi.. mam mega zgage, normalnie jak w ciąży!! i nic na nią nie działa.. pewnie po bułce z dzemem truskawkowym..
Ostatnio zmieniony 30 sty 2009, 23:48 przez #ania#, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

30 sty 2009, 23:41

u nas dzis dzien bez placzow :ico_brawa_01: i tak jak zwykle bywa placz jest wieczorem jak powinien juz spac Junior -tak dzis sam usnal :ico_brawa_01:
Ale wczorajsza noc niespokojna... budzil sie normalnie na jedzonko ale potem sie wiercil - niby z zamnknietymi oczami ale ja nie moglam usnac :ico_olaboga:

Watek zamkniety - mnie to obojetne, jesli uwazacie ze powinien byc to ja sie dostosuje. choc wydaje mi sie ze nie ma potrzeby.

Ania - ale wam troszke "zazdroszcze" tych przygotowan!!! :-D jeszcze raz bym za maz wyszla - za tego samego M oczywiscie. Ale cala ta impreza -NAJLEPSZA NA JAKIEJ BYLAM!!!

Ja zaczne wprowadzac pokarmy po ukonczonym 5 miesiacu - jesli oczywiscie bede miala na tyle pokarmu w cysiach ze wystarczy do rozpoczecia 6 miesiaca :ico_sorki: Niby Niuniowi tez potrafi ulac sie (az chlusnac) czasem nawet pol godizny przed kolejnym kamieniem, ale czasem jest tak ze nie ulewa mu sie w ogole. Zobaczymy jak to sie ulozy ale zamierzam wprowadzac cos nowego po 5 mieisacu.

Ale sie Juniorowi wloski powycieraly z tylu glowki - :-) jest taki fajny lysiutki. Zreszta jak sie urodzil to mial lysine takich starszych panow - i smialismy sie ze to po moim tacie bo on taka ma :ico_brawa_01: Ale wloski ma na calej glowce - tylko na gorze dopiero zaczyna byc je widac. Aha i strasznie mu wyjasnialy wlosy!!! Ale mam nadzieje ze jeszcze bed :ico_brawa_01: ie mial ciemniejsze - niech ma ciemne wlosy. Nie lubie blondynow :-) choc moj M to blondyn :-D
moze ja ich poprostu kocham :-)
My dzis na spacerku ponad 3 h bylysmy
:ico_szoking: ale dluuugo - gdzie wy tak lazicie?? :ico_szoking: ja to ponad godzinke i do domu - Moj Niunio by chyba w tym opatulonym wozku nie wytrzymal tyle.... i tylko na dworze tyle chodzicie czy do sklepow jakis??

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

31 sty 2009, 11:18

Witam

My jeszcze nie do konca zdrowi :ico_chory:
Moja antykoncepcja polega na zakladaniu gumek i jazda
:ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
to tak jak u nas :-D :ico_haha_02: :ico_haha_02:
Moj Niunio by chyba w tym opatulonym wozku nie wytrzymal tyle....
a mój Filipek uwielbia być opatulony w wózku i spokojnie by wytrzymał 3 godzinki no i pewni by je przespał :ico_oczko: :ico_oczko:

Mi sie nie podoba pomysł zamknietego watku :ico_nienie: No bo moze jeszcze jakas mamuska bedzie chciala do nas dolaczyc i nie bedzie mogla. Poza tym wiem ze niektore kobitki z innych watkow nie raz wpadaja zobaczyc co u nas slychac i nie koniecznie cos pisza.

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

31 sty 2009, 12:03

betka, - a chodzimy z innymi mamamii tak czas leci. Czasem do jakiegos supermarketu zajdziemy, a czasem idziemy kawalek za miasto na Orlena na tą pyszną kawkę na rozgrzewkę i wracamy do miasta i tak jakos czas zaltuje.

Motylek22, - tez mysle ze nie ma co wątku zamykac :)
Milego dnia :)

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości