: 04 lut 2010, 15:56
ELu no rece opadają na Twoja tesciowa. Ja bym sie wkurzyła konkretnie za takie teksty.
Ale ja zawsze się wkurzam a potem pokojowo podchodzę do sprawy...
Aniu jak Ci tam na spacerku było? U nas też dziś śliczna pogoda. Aż się lepiej robi na sercu
Martunia trzymam kciuki za egzamin. Póki co dobrze Ci idzie.
Justyna fotelik super. Lence na pewno będzie wygodnie.
Anita nie martw się okresem bezruchu. Taka pora roku, że nic się nie dzieje... Przyjdzie czas to sprzedasz.
A my dalej u mamy
Ale Szymek już zaczyna marudzić, bo tęskni do taty dlatego nie wracamy w niedziele tylko w piatek. Nie bede go to trzymała na siłe. Odpoczęłam sobie troszkę, nabrałam sił i mogę ruszac do boju o prace.
Jakiegos optymizmu nabrałam..
Dziś Szymek zaliczył mały wypadek. Chciał wejsc do mnie na rece (siedziałam przy stole) i jak się wdrapywał uderzył głową w kubek stojacy na stole.
rozciął sobie skórę przy oku i ma sliwe... Biedulek moj kochany. A jaki płacz był.. 

Aniu jak Ci tam na spacerku było? U nas też dziś śliczna pogoda. Aż się lepiej robi na sercu

Martunia trzymam kciuki za egzamin. Póki co dobrze Ci idzie.

Justyna fotelik super. Lence na pewno będzie wygodnie.

Anita nie martw się okresem bezruchu. Taka pora roku, że nic się nie dzieje... Przyjdzie czas to sprzedasz.
A my dalej u mamy


Dziś Szymek zaliczył mały wypadek. Chciał wejsc do mnie na rece (siedziałam przy stole) i jak się wdrapywał uderzył głową w kubek stojacy na stole.

