Strona 72 z 641

: 30 gru 2009, 20:52
autor: bigottka
zaczarowana no to odnośnie kupek to masz fajnie też tak chciałabym ale cóż nie będę jej wywoływać na siłę bo tylko więcej szkody zrobię może herbatka koperkowa coś zdziała na to. A już myślałam że jako jedyna karmię małą cyckiem ale widzę że jest jak na razie nas trzy ;-)
Sabcia, ale fajny łysolek z Nikoli ;-) no moja to normalnie włochata jest ;-)
Obrazek
świeżo po kąpieli i normalnie mam 6 kg i mierzę 66 cm duża kobietka ze mnie co nie :-P

Sabcia, widzę że nikola to normalnie w łóżeczku mały zwierzyniec ma ;-) tu miś tam żółw ;-) ale najważniejsze że śpi jak aniołek w łóżeczku bo moja to tylko w nocy tam śpi w ciągu dnia to nie ma nawet co o tym myśleć od razu się budzi i jest płacz i to mnie trochę martwi bo jeżeli teraz nie śpi co dopiero będzie później.

: 30 gru 2009, 22:25
autor: mikusia1
Witam po dlugiej nieobecnosci
uans ogolnie wszystko oki nadal karmie co mnie cieszy i mam nadzieje ze juz zadnego zapalenia piersi niebede miec :ico_nienie: :ico_nienie:

Zuzia ładnie przybrala jak miala 7 tyg przytyla 1200gr takze fajnie
ale bylismy dzis na wazeniu i okazalo sie ze po 2 tyg przybrala tylko 200gr :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
i mysle ze to przez to ze od fwoch tyg,spi od 22-5, 6 rano i wydawalo by sie ze fajnie ale chyba jednak jest brak tego jednego karmienia i bede musiala od dzis nastawiac sobie budzik i wybudzac malutka i karmic
i za dwa tyg mamy przyjsc na wazenie i zobaczymy
oby tylko przybrala :ico_placzek:

ogolnie jest ruchliwa,macha fajnie raczkami i nozkami usmiecha sie slodko,i gada do Teletubisia (chyba dlatego ze jest czerwony) no i na scianie mam namalkowane biala farba rysunki od Kubusia Puchatka to sobei do nich gada smiesznie to wyglada i fajnie sie tego slucha :ico_oczko:
takze widze ze rosnie bo ciuszki juz musi nosic na dl na 68 bo na 62 sa w sam raz :ico_olaboga: tylko niejest takim pulpecikiem jka inne dzieciaczki :ico_noniewiem:
no ale najwazniejsze ze jest zdrowiutka

unas Swieta minely dobrze nigdzie niewychodzilsimy bo Wiki jest chora :ico_chory: takze z jednej strony dobrze a z drugiej szkoda mi bylo Wiktorki no ale trudno jest na natybiotyku i wychodzic niestety niemogla i niemoze jeszcze przez pare dni

bylsimy dzis na kontroli i nadal jest chora
a Zuzia ma plesniawki takze Nystatyna musze smarowac :ico_oczko:

niedawno mielismy tez ciemieniuszke taka leciutka ale smarowalam malutkiej parafina i wtedy czesalam wloski i wszystko ładnie zeszlo :-D

Sabcia, widze ze twoja to tez kruszynka ale jest przeslodka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

bigottka, wow twoja Wikusia juz taka duza super tylko pozazdroscic i taki duzy cukiereczek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

a co do kupek to ja tez karmie piersia i moja robi kupki tak raz dziennie albo czasem ma przestoj jednodniowy
pytalam raz poloznej i mowila ze przypiersi tak moze byc i ze niemam sie niczym martwic ze nawet moze niezrobic przez tydzien :ico_szoking:

Ewka_82, fajnie ze uwas wszystko dobrze i Pawelek ładnie spi no i super ze juz po chrzcinach widzialam fotki na n-k :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

wkleje pare fotek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 30 gru 2009, 22:46
autor: emikaw85
bigottka moja tez łysa :-D :-D :-D
Dzis naoliwkowałam jej głowke na noc zeby jutro jej zlikwidowac ta ciemieniuche.

[ Dodano: 2009-12-30, 21:51 ]
zaczarowana moja robiła 2 kupki dziennie ,a dzis zadej :ico_placzek:

: 30 gru 2009, 23:15
autor: Sabcia
bigottka, moja mala ma wloski i to ciemne ale na zdjeciu tak nie widac moze dlatego
co do wielkosci no to fakt masz co nosic
a co do lozeczka i spania w nim no to karuzela i wibracje w lozeczku robia swoje takze nie mamy ze spaniem w lozeczku problemow czy w dzien czy w nocy :ico_brawa_01:
a co do miskow to tylko w ciagu dnia tak ma a na noc je zabieram
mikusia1, ja bym sie na twoim miejscu nie martwila tym przyrostem wagi za bardzo najwazniejsze ze przybiera i ja bym jej na twoim miejscu nie zaklocala spanka w nocy - takie jest moje zdanie, moja mala tez za duzo nie przybiera ale wazy tyle ile powinna i to mnie cieszy a przesypia tez cale nocki i wstaje roznie czasami o 9 rano a czasami dopiero o 11 i ja jej nie budze a dostaje ostatni okolo 22-23

: 31 gru 2009, 11:51
autor: Królik
Witajcie dziewuszki!
Mam nadzieję, ze mnei jeszcze pamiętacie... JA niestety nie mam czasu zaglądać tu za często. Ostatnio jeszcze święta, 3 stycznia mamy chrzciny, a poza tym ciągle coś się piepszy...
Miałam problemy z karmieniem piersią - coraz więcej musiałam małego dokarmiać, a skaza białkowa = Nutramigen (paskudny w smaku), ale niestety po słodkim cycusiu nie smakuje to zbyt dobrze... Okazało się że problem leży w złym dostawianiu do piersi (do czego doszłam sama, po godzinach spędzonych na przeszukiwaniu neta, poradnia laktacyjna jest za daleko dla mnie). Nigdy bym nie przypuszczała, ze karmienie to umiejętność, a nie instynkt... (co mama kładła mi usilnie do głowy). Kiedy zaczęliśmy dochodzić do wprawy, nawet po dwa dni bez dokarmiania zaczęły się pleśniawki u Marka, a chwile później ból w piersiach(co spowodowało, że znowu zaczęłam dokarmiać, bo czasem ból nie pozwolił dostawić dziecka ponownie), który do tego czasu staje się czasem nie do wytrzymania. Pomogła doradca laktacyjny z innego forum, bo okazało się, że mam grzybicę przewodów mlecznych (brzmi tragicznie, nie wiadomo skąd się wzięło i przyjemne nie jest!!). Mówię, gdyby nie błogosławiony internet to pewnie dalej bym konała z bólu tłumacząc sobie to napływaniem mleka...O_o A w rezultacie pewnie za jakiś czas przestała bym karmić całkiem, bo jeśli się tego nie leczy, to staje się coraz gorzej.
Od wczoraj na kuracji jestem (bo Marek wcześniej "brał" już Nestatnę) i mam nadzieję, ze to zakończy pochód nieszczęść (albo, ze przynajmniej da mi los odpocząć i w końcu pełną piersią się ucieszyć ze szczęśliwego macierzyństwa). Widzę, ze Wasze pociechy mają się dobrze i rosną :D
Mikusia - dzidzie można przystawić "na śpiocha" - ja tak robię z Markiem. On też był straszny śpioch w nocy i czasem spał od 21-23 do 5-6. Pediatra mówiła, ze po skończeniu miesiąca już można na to pozwalać, ale doradca laktacyjny radzi dać pierś jeszcze raz w nocy (żeby przerwa nocna między karmieniami nie przekraczała 6godzin, bo to nie tyle źle dla dziecka, co dla piersi). Marka "budzę" w zależności od tego, kiedy jadł ostatnio, ale przeważnie o 3 w nocy, a później pozwalam dospać ile chce (wstaje koło 7-9 - zależy od dnia). Pieluszka nie wymaga wymiany, bo przy twardym śnie nie załatwia się, więc nie wybudzi się przy zmianie. Pogłaskam go brodawką po ustach i robi ładnie karpia ^^ (a czasem nawet sam poczuje zapach piersi i odwraca główkę).
Rodzice przychodzą na "imprezę"wieczorem, więc trzeba się powoli przygotować.
Wpadłam generalnie po to, aby pożyczyć Wam macierzyńskich sukcesów w przyszłym roku, i w sumie aby we wszystkich dziedzinach życia był lepszy, niż mijający ;)
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!! :ico_buziaczki_big:

: 31 gru 2009, 13:06
autor: emikaw85
SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU WSZYSTKIM :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02:

: 31 gru 2009, 15:02
autor: mikusia1
Witajcie
stawiam :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: za drugi miesiac Zuzi :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_brawa_01:
jejku jak to szybko zlecialo nawet niewiem kiedy :-D
mikusia1, ja bym sie na twoim miejscu nie martwila tym przyrostem wagi za bardzo najwazniejsze ze przybiera i ja bym jej na twoim miejscu nie zaklocala spanka w nocy
moja mama tez tak mi powiedziala ze widocznie tak Zuzia poprostu przybiera i niepowinanm jej budzic no i powiedziala mi ze ja tez bylam taka malutka urodzilam sie z waga 2600 i 47cm i ogolnie moja mama mowi ze zawsze bylam taka kruszynka takze moze Zuzia ma to pomnie

Królik, widze ze tez mialas problemy z karmieniem i tez musialam sie nauczyc sama przystawiac malutka bo w szpitalu mi tak wpychali na sile a malutka tylko krzyczala a po drugie niemam trzeciej reki ktora by mi pomogla
ale najwazniejsze ze tez zajzalam jak ty do neta i tam sie wszystkiego nauczylam :-D :-D

no i zycze ci zeby sie u ciebie juz ustabilizowalo i bedziesz sie cieszyc maciezynstwem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja tez zloze wam zyczonka noworoczne:
Jeszcze chwila, jeden krok i wejdziemy w Nowy Rok,
Niech się życie z górki toczy,
Niech wam wiatr nie wieje w oczy,
Spełnienia marzeń,
wielu wrażeń życzy MIkusia
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

: 31 gru 2009, 17:16
autor: bigottka
Królik, miałam dzisiaj do Ciebie sms-a pisać co się z Tobą dzieje. Pewnie że pamiętamy Ciebie jak można zapomnieć. Kurczę to faktycznie nie za rewelacyjnie masz i z małym i z piersiami. Powiem szczerze że u mnie też zaczęło coś się dziać to zaczęłam masować i odciągać i to pomogło bo mogło to doprowadzić do zapalenia piersi i to podobno strasznie boli.
Dziewczyny życzę Wam dużo zdrowia i radości z pociech i z mężów a przede wszystkim dużo zdrowia do usłyszenia za rok ;-)

: 01 sty 2010, 00:44
autor: kilolek
Z Nowym Rokiem lepsze życie rozpocznijmy wraz.
Niech współpraca z Łaską Bożą przeobraża nas.
Silni Wiarą i Nadzieją miłość nieśmy w świat,
a dni lepsze zajaśnieją, każdy będzie rad.

: 01 sty 2010, 14:35
autor: asika82
Witam!


Mam chwilę to postanowiłam podpatrzeć Wasze maluchy :)

Pisałyście o karmieniu... ja karmię tylko i wyłącznie piersią mojego pulpeta. Mam pokarmu ile trzeba i bardzo słuzy Gabi , bardzo albo jeszcze bardziej bo mała jest strasznie wielka. w 6 tyg ważyła 5800g i miała 67 cm a teraz wazy prawie 8 kg :ico_szoking:

Co do kupek to robi raz na 6 dni albo na 4 czasem na 3 i tak moze być jak tylko cyckuje dziecko.