: 22 maja 2009, 15:17
byliśmy u chirurga i na kase chorych zaproponowali mi operacje ( nie zabieg bo to bardzo poważne jest ) w wieku przedszkolnym, dlatego my robimy to prywatnie już na koncie wiktorka mamy 3 tys odlozone od babci, dojdzie becikowe i my cos dorzucimy . W sierpniu jedziemy na konsultacje do warszawy, muszą porobic mu badania, usg itp. dostanie leki które trzeba brac jakis czas przed ta operacją. Niestety wada okazala sie powazniejsza niz stwierdzono na początku, dziurke którą Wiktorek iusia ma zupelnie poza prąciem, między siusiaczkiem a jajeczkami, na szczęście po operacji nie bedzie sladu . a gdybysmy czekali dluzej, maly niestety musial siusiac by na siedząco a wiadomo jak to jest, pójdzie do przedszkola czy gdzies, to dzieci beda sie smialy a slady na psychice sa wtedy nie do wymazania, nie bede zalowac pieniedzy na swojego synka, wole zzrobic to teraz , on nawet nie bedzie tego pamiętal.gdzies czytalam o problemach z siusiaczkiem Wiktorka, jak sie sprawy maja na dzien dzisiejszy? konieczny bedzie ten zabieg?
fortunata_fofa, a może Ci teraz te hormony schodza? Ja Ci powiem, że po porodzie na 25 kg na plus zrzucilam 15 kg, ale wazylam sie wczoraj i 5 kg przytylam
nic sie tym nie przejmuje, ty i tak masz dobrze bo mozesz cwiczyc i karmisz piersia co tez zabiera kalorie, ja po cc musze czekac z fitnessem no nie karmie malego. na szczescie rozstepy zeszly na nogach calkowicie, a na brzuchu tez juz prawie nie widac po tym kremie - nie lam sie na wszystko przyjdzie pora i wrocisz do wagi.
zoola27, no ja to juz nie wiem co Ci napisać, bo co bym sie nie naprodukowala to jeszcze pamietam jak to jest i i tak Ci to nie ulzy Tak mysle, może bym Cie czyms zdenerwowala, jak by mi sie udalo to bys moze z tych emocji urodzila
a mój wiktorek zaraz miesiac bedzie mial