Strona 713 z 724

: 04 lut 2008, 16:31
autor: Małgorzatka
[size=150][center]WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MIRELKI W DNIU PIERWSZYCH URODZIN[/center][/size]
[center]Obrazek[/center]


[center]
[size=150]W tym dzisiejszym dniu radości,
życzę 100 lat pomyślności.
Niech Ci życie w szczęściu płynie,
niech Cię radość nie ominie!
Dziś chcę złożyć Ci życzenia,
Szczęścia, zdrowia, powodzenia.
Niech Ci słońce jasno świeci,
I w radości dzień przeleci.
Niech odejdą smutki troski,
By nastąpił dzień radości.
Te życzenia choć z daleka,
Płyną niby wielka rzeka.
I choć skromnie ułożone,
są dla Ciebie przeznaczone...
[/size][/center]

[center]Obrazek[/center]

[ Dodano: 2008-02-04, 15:33 ]
Dziewczyny, dziękuje w imieniu brzuszka :-D

: 04 lut 2008, 17:01
autor: qunick
Serdeczneżyczenia dla Mirelki w pierwsze urodzinki! :ico_tort: :ico_urodzinki: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Małgorzatka, baaaardzo Ci dziękuję za ten przepis dziś :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: Teraz mi się komp włączył :ico_noniewiem:
Schabik po raz drugi też był pyszny!

Myszka_F czy Ty kobietko nie masz przypadkiem urodzinek?
Bardzo serdeczne życzenia - Ty tez jesteś lutowe dzidzi! :ico_buziaczki_big:


sala byłysmy tylko trzy! Z samymi dziewczynkami, a nasz szpital jest stary z 50 lat chyba i grzybem w łązienkach straszy - coś okropnego. Jest sala porodów rodzinnych ale ja rodziłam na normalnej i nawet nie wiem jakie tamta ma wyposażenie.
Muszę lecieć do Zuzia bo ostatnio przylepka straszna :ico_szoking:

: 04 lut 2008, 19:23
autor: myszka_g
qunick, No tak jestem lutowa dzidzia urodziłam sie 6

: 04 lut 2008, 19:40
autor: katelajdka
Ach, wreszcie udało mi się wjeść, poczytać i mam jeszcze chwilkę żeby napisać!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Najlepsze życzenia dla Julci, Dominisia, Kubusia i Mirelki, dzisiejszej solenizantki!!!!
Dużo zdrówka i uśmiechu na codzień i dużo miłości i spokoju w dziecięcych serduszkach!!!

Obrazek
Eve, Magdzinka, qunick, ML, olala piękne wspomnienia!! Łezka się w oku kręci na wspomnienia tamtych chwil. JA rodziłam 15.02 to większość porodów przeżywałam na bierząco przed kompem. Boże wydaje się to tak niedawno... Ja opiszę w swoim czasie moje wspomnienia całości.
olala w pięknej sali rodzilaś!!
JA byłam w szpitalu 4 doby mimo że miałam cesarkę to nie trzymali mnie długo i całe szczęście bo chyba wypisałabym sie na własne rządanie. Ja leżałam na sali coś jak qunick, tak jak Iwona i też była nas trójka kobiet.
Iwona my nic nie płaciliśmy za poród rodzinny, to było jedno z niewielu udogodnień, niestety. A Ty naprawde zapłaciłaś 500zł za to żeby Twoj maż był z Tobą??
ML pamiętam ze Twój maż pochwalił sie dzidziusiem zanim chyba wrócilaś ze szpitala i powiedział ze jest Tobiś. Pamiętam że nie byliście pewni czy dac synkowi takie imię bo rodzina się krzywiła że takie niepospolite!! :ico_brawa_01:
Magdzinka ale pięknie przeżyliście roczek Joasi!!! Super Wam się udała uroczystość!! A Joaś na zdjęciach jak zwykle piękna panniczka!! I na placu zabaw również!! :ico_brawa_01:
Ale super że skopiowałaś sobie ze starego forum posty! Bardzo żałuje że tego nie zrobiłam, miałąbym pamiątkę... A może coś wkleisz tutaj albo na PW??
karolas oby kryzysik szybko minął!!
MAłgosia śliczny brzusio!!! Coraz bardziej tęskno patrze na kobiety z brzusiami... NAwet mnie wzięło juz na chęć kolejnego dzidziusia!!
Jak nie mas zwielkich uzdolnień do pieczenia to dam Ci przepis który zawsze się udaje i ciasto jest super!!!
W ogóle nie ma roboty!!
Do miski dajesz 10 łyżek cukru i 10 łyżek oleju. To ucierasz, wiadomo że się nie rozetrze cukier zupełnie ale to nie ma znaczenia. Do tego dodajesz 4 jajka i 10 łyzek mąki. To też rozcierasz łyżką żeby połączyc skladniki. Do tego łyżeczkę proszku do pieczenia i cukier waniliowy. Gotowe!!
Teraz w foremce ( keksówce) natłuszczasz margaryną i możesz posypać bulką tartą i wlewasz ciasto. Pieczesz ok. godziny, po 40 min. sprawdz zapałką jak bedzie suche to już gotowe. JAk chcesz to mozesz zrobić tak że zanim całość wylejesz ciasta do formy to zostaw trochę i połącz z kakałkiem. I jak już mas ztą masę połączoną z kakałkiem to łyżeczką nakładaj przez środek formy ( ciasta) oczywiście chodzi mi o to że przez całą długość ciasta. Fajnie się to wkomponuje w ciasto i bedziesz mieć takie zawijasy w cieście. Całość po wystudzeniu możesz poprószyć cukrem pudrem. No i widzisz, nie ma wcale roboty!!! Napisałam tak bardzo dokładnie bo mówiłaś że tak własnie chcesz! :ico_wstydzioch:

: 04 lut 2008, 22:27
autor: lulu81
Wszystkiego najlepszego dla Mirellki.
Obrazek

: 05 lut 2008, 00:51
autor: ania0807
DLA JULCI DOMINISIA KUBUSIA I MIRELKI :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:
I WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ NAJLEPSZEGO Z OKAZJI PIERWSZYCH URODZINEK


Nas dopadło chorubsko jak pisałam wcześniej i w piątek wylądowaliśmy u lekarza.Oliwka dostała pierwszy w życiu antybiotyk ale tylko dlatego że to był piątek i gdyby jej sie pogorszyło to pediatra kazał podać.Naszczęście sie nie pogorszyło i jakoś bez antbiotyku jesteśmy do dzisiaj tylko nie wiem co robić z tym kaszlem bo syropu nie dostała żadnego oprócz kropelk Deflegmin a to niewiele pomaga.

Małgosia

Śliczny brzusio pozazdrościć tylko.

Lutóweczki
Wspomnienia super i superosko sie je czyta.
Szkoda tylko że są jeszcze miejsca gdzie szpitale pozostawiają wiele do życzenia.Ja leżałam na oddziale patologi ciąży i to był koszmar natomiast sala porodowa i poporodowa były super.W ogóle to ja widzę straszną różnicę rodzić kiedyś a dziś w moim odczuciu ta akcja Rodzić po ludzku przyniosła jakieś efekty ale nie wszędzie jednakowe.

: 05 lut 2008, 00:57
autor: madzia22
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich roczniaków :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:
Jamiałam cesarke w czwartek 22 lutego o 14 a w sobotę 24 lutego juz byłam w domu :-D
małgosiu super brzuszek

: 05 lut 2008, 12:50
autor: aga0406
A co tu dzisiaj takie pustki?? :ico_szoking:

U nas od wczoraj gorączka :ico_chory: ni stąd ni zowąd. Wróciłam wczoraj z Wojtaszkiem po pracy do domu, a on cały gorący. Podejścia z termometrem były 3 hihi ale w końcu sie udało zmierzyć temperaturkę a tu ponad 39 stopni. Szybciutko dostał paracetamol... i gorączka minęła na troszkę a wieczorem był powrót i znów paracetamol.
Coś czuję, że chyba kolejny ząbek przypuszcza swój atak, bo ani kaszlu ani katarku nie widać ni słychać.

Kupiłam Wojtaszkowi buciki rozmiar 22 :ico_szoking: wydaje mi się duży (jak sie uda to potem fotka) sportowe adidaski, żeby miał do chodzenia jak będzie roczek bo w zimowych to strasznie ciężko mu się depta.

: 05 lut 2008, 13:18
autor: Małgorzatka
Hej :ico_noniewiem:

Biednemu to zawsze wiatr w oczy ... Dziś muszę jechać do PUP, bo te matoły coś znów wymyśliły... Jak się pieprzyć zaczyna to chyba tak cały rok będzie... Jakś ten 2008 rok nie zaczął się dla nas pomyslnie... :506: Jak wróce to zdam relacje... Mam nadzieje, że nie będzie tylko tak fatalnie ...

A tak swoją drogą to dostałam ze skarbówki polecony- UPOMNIENIE o zapłacie kary ... :507: a przecież mi odroczyli ...normalnie :ico_szoking: ...Znów załatwianie :583: :615: ...

Dziewczyny Nawet nie zdążyłam przeczytać co napsałyście ...będę później, pa

: 05 lut 2008, 13:51
autor: aga0406
Małgorzatka pisze:Biednemu to zawsze wiatr w oczy ... Dziś muszę jechać do PUP, bo te matoły coś znów wymyśliły... Jak się pieprzyć zaczyna to chyba tak cały rok będzie... Jakś ten 2008 rok nie zaczął się dla nas pomyslnie... :506: Jak wróce to zdam relacje... Mam nadzieje, że nie będzie tylko tak fatalnie .

Nie łam sie moja Droga początek roku u mnie też zawsze kiepski, a stycznia wręcz nienawidzę :ico_zly: