Strona 717 z 1114

: 15 gru 2008, 12:55
autor: mika85
Witam. U mnie niesiekawie. Mala ma gorązke lekka i biegunę. ma dzisiaj dietke i dostala enterol. Jak jej nie przejdzie to będziemy musieli iść do lekarza.
moze zeby... trzymam kciuki aby to byly zeby albo jakas bzdurka!

: 15 gru 2008, 13:00
autor: malgoska
Mika dzięki. Niestety nie każdy potrafi to zrozumieć. Są tacy co jeszcze swoje dołożą i skrytykują. Ale dzięki Tosi potrafię już z tym walczyć.

Sylwia - no właśnie - może idą ząbki?? I w wigilię zamiast gwiazdki ujrzysz ząbeczka? czego oczywiście życzę.

: 15 gru 2008, 13:07
autor: Sylwia.O.
Sylwia - no właśnie - może idą ząbki?? I w wigilię zamiast gwiazdki ujrzysz ząbeczka? czego oczywiście życzę.
oby :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: ale coś mi się wydaje, że to jakas bakterioza się przypalętala - Bo malą chyba boli brzuszek troszkę i słychac jak jej sie tam przelewa :ico_olaboga:

: 15 gru 2008, 13:11
autor: zirafka
zirafka, jaki fajowy Kubuś

dziekujemy dziekujemy!!!!
Sylwia u mnie u Kubusia tez często sie tak cos w brzuszku przelewa i tak mu burczy. Mi sie wydaje, ze on jest cały czas głodny :ico_noniewiem:

: 15 gru 2008, 13:13
autor: Sylwia.O.
Mika dzięki. Niestety nie każdy potrafi to zrozumieć. Są tacy co jeszcze swoje dołożą i skrytykują. Ale dzięki Tosi potrafię już z tym walczyć.
Silna kobieta z Ciebie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: . Ja bym chyba nie wytrzymala. Też musialam się dzielić kuchnia i pralką z moimi rodzicami i moją babką i nie wytrzymalam tego a w porównaniu z Tobą mialam luksus. Zrobilismy sobie z P swoją wlasną kuchnię i kupilismy pralkę i jest o niebo lepiej.

: 15 gru 2008, 13:15
autor: malgoska
oj Sylwia to ja bym nie czekała tylko poszła do lekarza od razu. Ja tam wolę dmuchać na zimne.

Poszłam wylać i umyć nocnik, a Tosia mnie woła "mama". Pytam "co?" a ona "ma oć" :ico_szoking:

: 15 gru 2008, 13:16
autor: AniaZaba
witajcie koleżanki, dawno mnie nie było ale dziś mam wolne więc jestem :-D Zuzia przeziębiona, byłam z nią rano u lekarza, teraz śpi. Nie ma za bardzo apetytu i nie przybiera na wadze :ico_olaboga: wrócił do pracy pan doktor do którego Zuzia chodziła od początku :ico_brawa_01: i wyoglądał ją na wszystkie strony. Przepisał syropek na wzmocnienie odporności i apetytu, bo Zuzi skończyła 10 miesięcy a waży 7,5 kg i kazał przyjść po nowym roku do kontroli. Trochę mnie uspokoił bo się już schizowałam. Sylwia.O., żeby to była tylko niestrawność u Julci.

: 15 gru 2008, 13:16
autor: zirafka
A wiecie co? Dzisiaj zostało moje słoneczko z teściowa i juz dwa razy byłam w domu z pracy bo biedaczek płacze bo nie może sie do niej przezwyczaić, ale juz jest moja mama z nim i wszystko jest ok. Tak mi sie serce kraja ale tylko ten tydzień musimy jakos przetrzymać poźniej tatus ma wolne miesiąc więc będzie dobrze!!!! Musi byc dobrze bo sie wybiore na wychowaczy. Jak mi go szkoda . Tak patrzył na mnie jak wychodziłam. Ach ach....

: 15 gru 2008, 13:17
autor: Sylwia.O.
Sylwia u mnie u Kubusia tez często sie tak cos w brzuszku przelewa i tak mu burczy. Mi sie wydaje, ze on jest cały czas głodny
U nas jak Julka głodna po nocy to tez sie jej burczy w brzuszku ale to z glodu. Teraz jednak coś jest nie tak. Wogole w kupach ma nieprzetrawione jedzenie i normalne kawalki bananów sa :ico_olaboga: no i w nocy ja musialo cos bolec bo stękala i jęczala. Cale szczscie że nie płakala i jakoś tam spala ale 4 razy jej pieluchę w nocy zmieniałam. Temperaturę ma okolo 38 to narazie nie jej nie daję. Niech zwalczy dziewczyna sama :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 15 gru 2008, 13:18
autor: zirafka
skończyła 10 miesięcy a waży 7,5 kg

no to mało .. chyba... JAk ostatni raz ważyłam Kubusia jakieś 2 tyg temu to ważył 8500 a nie ma jeszcze 9 miesięcy. Ale chyba dziewczynki troszke mniej ważą. Niewiem.