Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

09 kwie 2009, 11:46

Iwona H, mmmmmm!!! pysznosci! teraz to mnie dobilas tym zdjeciem, hehe, az mi w brzuchu zaburczalo :-D :/

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

09 kwie 2009, 11:46

Gie, mi ta muzyka kojarzy się z naszym targiem :-D , prawie zawsze stoją poprzebierani i grają taką muzykę :-) i sprzedają płyty.

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

09 kwie 2009, 11:47

mmmm, knedelki ze śliwkami i śmietaną z cukrem i cynamonem - o bosheee... raj...


co do teściowej, nie noo... bez przesady... aż tak daleko to nie zabrnie, Ona wie przeciez, ze jak mi cos nie bedzie pasowalo, to i tak zrobie po swojemu z powrotem (tak, jak jej powiedzialam, ze i tak przewiesze zaslonki) Jak sie pogodze z Panem, to Mu cos na ten temat powiem, chociaz on jak zwykle pewnie mi odpowie, ze przeciez wiem jaka jest jego mama, ze nie ma zlycj intencji i po prostu nie lubi siedziec bezczynnie, dlatego sprzata, przesadza nam kwiatki (to akurat ok) i przewiesza glupie zaslonki... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: no zobaczmymy...

dusze w sobie, dusze - bo nie mam wyjscia - boje sie po prostu, ze ona sie na amen obrazi, a ja nie chce szukac nikogo innego do Zuzi... ale jak sie pewnie miarka ktoregos razu przebierze, to dam upust wszystkiemu, co mam teraz w glowie!!
no wlasnie, mnie sie zawsze wydawalo, ze imieniny powinno sie obchodzic PO urodzinach..
no tak wlasnie jest -urodziny, a potem pierwsze imieniny w kalendarzu - ale tak wyszlo, ze ostatnie w roku imieniny Zuzanny wypadaja wlasnie 11 sierpnia (a ja nie chce, zeby mala obchodzila takie dwie uroczystosci jedengo dnia), wiec przekladajac o jedna date imieniny do przodu - wychodzi luty, czyli, jakby przed, no, ale co zrobic... daty urodzin jej przelozyc nie moge... :ico_oczko: :ico_oczko:

SHOO - przykro mi z powodu tej zamknietej poczty... wiem co musisz teraz przezywac-baaardzo wspolczuje...

[ Dodano: 2009-04-09, 11:52 ]
IWONA - dziękuję Ci, kochana, ale muszę przyznać, że i mnie dobiłas!!!! Wygląda przepysznie!!!!!!!!!!!!!! Może dzisiaj zrobie te nalesniki... pomysle...
Gie, mi ta muzyka kojarzy się z naszym targiem , prawie zawsze stoją poprzebierani i grają taką muzykę i sprzedają płyty.
hhehee, Ty pewnie mowisz o takich poprzebieranych Indiancach... jak wychodzę z metra w Centrum w W-wie, to tez stoja, grają i spiewaja i zawsze jak slysze te skoczne rytmy (bo zazwyczaj sa to szybkie i radosne kawalki), to poprawia mi sie humor... Zamfir, to troche co innego, ale racja - zblizone...

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

09 kwie 2009, 12:13

hhehee, Ty pewnie mowisz o takich poprzebieranych Indiancach...
właśnie o takich pisałam, grają coś podobnego.
Zamfir, to troche co innego, ale racja - zblizone...
domyśliłam się,że to co grają to nie oryginał :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-04-09, 12:20 ]
dziękuję Ci
nie ma za co :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-04-09, 12:22 ]
mmmmmm!!! pysznosci!
Wygląda przepysznie!!!!!!!!!!!!!!
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

09 kwie 2009, 12:35

Witam. W przerwie na pakowanie.

Gie co do czapeczek u nas jest teraz tak 21 stopni i ja z Jula jezdze na pole bez czapki, jak troche wieje wiaterek to zakladam jej wlasnie taka dziurawa albo poprostu kapelusik.Tak robilam z Wiki i tak samo postepuje przy Julce.Bo jakby mi sie zapocila pod ta czapka to potem efekt koncowy moglby byc gorszy.
A w domu Jula warjuje po podlodze przy uchylonym oknie ale nie w przeciagu bo my mamy 25 stopni ciepelka.
Ale wiadomo kazda mama robi zgodnie z swoja intuicja.Ja tu w zimie widzialam niemowalki z golymi glowkami ale to juz przesada.

:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: dla Majki

A nalesniki wygladaja przepysznie.

Nic lece do pakowania i dzieki za zyczenia swiateczne .Jak mi tylko podlacza neta na wsi to sie odezwe :-)

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

09 kwie 2009, 12:50

hmm u nas tez podobnie, tzn. moze troche cieplej, ale nawet jak bylo te niecale 20 st, to nie zakladalam czapeczki, no, albo ewentualnie taka cienka z materialu..

a dzisiaj tez mam uchylone okno :-)

duzo tez zalezy od odpornosci.. tak mi sie wydaje.

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

09 kwie 2009, 12:57

No ja zawsze zakładam czapeczkę. Oczywiście w zależności od pogody albo jest cienka albo trochę grubsza.
A okno w domu też otwieram ale nigdy nie śpi przy otwartym.

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

09 kwie 2009, 13:02

no tak, ale co innego kiedy dziecko jest na sloneczku i wtedy temperatura siega nawet 25 stopni, a co innego jak lezy w pokoju, gdzie nie ma juz slonca, tylko cien, a przez okno wieje chlodny wiaterek...

ja czapki zakladam jeszcze teraz, wlasnie glownie przez ten zdradliwy wiatr...

pewnie tez duzo zalezy od odpornosci, no, ale same widzicie - jak wychodzilismy z panem na dwor z mala, to nic jej nie bylo, jak tylko tesciowa zaczela "modzic", to Su juz kaszle... :ico_placzek:

ojej, u mnie w pracy zaraz zaczyna sie "jajeczko"

dobrze, ze nie chadzam na takie spendy... chociaz, pewnie zarlo bedzie pyszne, bo mamy catering...

[ Dodano: 2009-04-09, 13:10 ]
ja tez mam teraz w domu pootwierane okna, ale jak mala lezy w duzym pokoju, to tam jest zamkniete, ewentualnie rozszczelnione, a pootwierane sa w pozostalych pomieszczeniach - mala nigdy nie spi pod otwartym oknem :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

09 kwie 2009, 13:53

ojej, u mnie w pracy zaraz zaczyna sie "jajeczko"

dobrze, ze nie chadzam na takie spendy... chociaz, pewnie zarlo bedzie pyszne, bo mamy catering...
ja bym tam poszla, zeby sie najesc :-D pewnie jakies babeczki beda i kanapki mmm... chyba zaraz zrobie sobie cos do jedzenia, bo tylko tu siedze i smece Wam, ze jestem glodna :P
mala nigdy nie spi pod otwartym oknem :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:
moj tez nie spi pod otwartym oknem, zreszta w sypialni mamy male okno, a maly jest w przeciwleglym kacie.. staram sie tez zwracac uwage, zeby nie bylo przeciagow.. szczegolnie, ze tutaj to sa Wichrowe Wzgorza i jak juz jest przeciag, to tak trzaska drzwiami, ze uszy odpadaja.... nie ma lekkiego przeciagu, tylko taki na maksa, ze mozna odleciec (doslownie).... przez te wiatry cholerne :/

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

09 kwie 2009, 14:15

SHOO - moze bys nam cyknela fote Jasperkowych zebalkow...?? :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość