Jak narazie u nas wsio ok, Agatka zdrowa ale ja ciagle mam zapalenie krtani, nie mogę się z tego wykaraskać...
Dziś ładna pogoda, to pewnie pójdziemy na spacerek.
Wrócił mój mąż
jak go zobaczyłam to myślałam ż epadne w drzwiach, wrócił na chorobowe - skręcił kostke....kurcze ale mi go brakowało
[ Dodano: 2008-02-08, 13:35 ]lulu dzieki
Fifi to też niczego sobie, ma śliczną buźkę, pewnie po mamie
Agatka zasuwa jak nie wiem, już wspominałam
KArolas że nauczyłą się biegać... ach nie mogę za nią nadąrzyć....
Wracajac do tematu powortu mojego męża, jak Agatka go zobaczyła to dostała atak miłosci i cały czas dawała mu buziaki, a ja sie popłakałam. No ale mężuś wraca do Danii, ale dopiero 2 marca
Teraz ciagle jesteśmy razem
Niespodzianke zrobił mi też taką, że przyjechał nowym autem.