Strona 720 z 752

: 12 cze 2008, 16:26
autor: Tuska
Paracetamol = Apap = Panadol, nam w szpitalu dawali po 2 tabletki co 6 godzin (maksymalnie)

Marta26 wg mnie te gaziki sa do nonono, tez je mam i nie polecam. kupilismy spirytus zwykly w monopolowym np mozna i rozcienczasz do 70% (gdzies czytala ze 2 czesci spirytusu i 1 wody, to mniej wiecej te 70 wyjdzie) moj maz podszedl ambitnie i jakas miarka to wymierzal :ico_haha_01: :ico_haha_01: i zdecydowanie patyczkami najlepiej, nam polozna srodowiskowa pokazala tak, a na ujastku przemywaja polozne gazikami i niestety niedokladnie.

moja malutka wlasnie zasypia, anioleczek :-D pojadla, w trakcie walnela kupke :ico_haha_01: a potem obsikala mamusie :ico_oczko: teraz lezy sobie grzecznie juz z pol godziny w lozeczku i oglada swiat :-D ale juz sie oczka zamykaja. dzis spala w wozku na balkonie, bo czekalismy na wizyte poloznej wiec nie poszlismy na spacer.. mam nsadzieje ze jutro bedzie ladna pogoda :-)

czeka mnie trudne zadanie zaraz - trzeba jej paznokcie obciac, boje sie ze jej krzywde zrobie :ico_olaboga: ale juz ma dlugasne az sie same lamia, a chetnie zrezygnuje z tych wstretnych rekawiczek, bo i tak caly czas je sciaga :ico_noniewiem:

: 12 cze 2008, 16:43
autor: Marta26
dobra, to trzeba bedzie kupic spirytus, dzieki za recepture rozcienczania :ico_oczko: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
lulu Ty sie nic nie bój że sie nie zgramy, ja to pewnie sie bede meczyć z tymi bólami do terminu i jeszcze dłużej bo widzisz, teraz wszystko mi przeszło jak reka odjął. Obiacałam sobie nie nastawiac sie po słowach gina, a kicha, i tak łapie sie na tym że czekam niecierpliwie na jakikolwiek sygnał że to już...a do wizyty było jakoś tak spokojnie u mnie z tym, bo wiedziałam że jeszcze mam kupe czasu.
ja nie mam szans na żaden masaż szyjki ani nic przed 7 lipca aż gin z urlopu wróci :ico_olaboga:
w przyszłym tyg mam jechać na to ktg to sie z m. śmiejemy że po wertepach trzeba bedzie jechać żeby od razu mnie na tym ujastku zostawili :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-06-12, 16:48 ]
Tuska, ja to pewnie przy pierwszym obcinaniu pazurków wyręczę się moja mamą, ale jeszcze zobaczymy jak to wyjdzie :ico_noniewiem:

: 12 cze 2008, 16:58
autor: siunia
Ja jakos nie uznaje rekawiczek, no i tez cos przymierzam sie do obcinania pazurkow , ale ciagle zapominam, ja bede obcinaczem ciela, bo nozyczkami tymi malymi dla dzieci kiepsko sie obcina.
mowia tez ze mozna obgryzc jak sie boi obcinac. Ale ja nie probowalam

: 12 cze 2008, 17:22
autor: Marta26
zmykam na dzis, do jutra, papappapa

: 12 cze 2008, 18:57
autor: NOWA
Cześc

My już po spacerku, widzę, ze małej to służy, spi jak zabita :ico_brawa_01:

Co do paznokci, jak tylko wróciłam ze szpitala obcięłam małej tylko kciuki, jakies takie długie miała w stosunku do reszty, jutro zabieram się za wszystkie :ico_haha_01: mam zamiar jej to zrobic jak będzie spała :-) No i dokładnie nozyczki są do nonono, obcinacz zdecydowanie lepszy, a potem mozna jeszcze pilniczkiem pociagnąc :ico_oczko:
U mnie rekawiczki sie nie sprawdzają, zaraz je ściaga :ico_haha_02:

Oj , szkoda mi tej naszej Spinki :ico_sorki:

: 13 cze 2008, 11:52
autor: CMonikA
oj coś cichutko dzisiaj... czyżby wszystkie czerwcóweczki :ico_ciezarowka: zaczęły się rozdwajać? :)
pozdrawiam

: 13 cze 2008, 12:16
autor: murdemille
mojamaja.corcia, nie, w koncu uruchomili tt.
od wczoraj wieczora na to czekałam , bo jutro się kładę do tego szpitala i chciałam z Wami jeszcze posiedzieć :ico_sorki: :ico_sorki:

: 13 cze 2008, 12:29
autor: CMonikA
janoszka, a to nie wiedziałam, że nie działało :)

[ Dodano: 2008-06-13, 12:32 ]
ja własnie dopakowalam torbę do szpitala i tez pozostaje mi tylko czekać :)

janoszka-na pewno wszystko bedzie dobrze i już nie długo będziesz tuliła swoją Hanusię ;) trzymam kciuki :)

: 13 cze 2008, 12:39
autor: murdemille
mojamaja.corcia, dziękuję serdecznie :ico_sorki:
dzis mama sie dowiadywala czy w szpitalu są miejsca ponoć są, więc mam się polozyc czy bede rodzic czy nie. Zrobia mi KTG i inne badania. Boje sie tylko ze moge tam lezec jak ten wafel bez skutku.. :-/

: 13 cze 2008, 12:41
autor: CMonikA
janoszka, ja jadę na ktg za tydzien i mam nadzieję, że cos wykaże i mnie zostawią i coś bedą działac, juz sie nie moge doczekac :) gin mi mówjł ostatnio na wizycie, że od dziś już mogę rodzić, bo ciąża jest donoszona :)

[ Dodano: 2008-06-13, 12:42 ]
janoszka pisze:Boje sie tylko ze moge tam lezec jak ten wafel bez skutku..

oj może dadzą Ci coś na przyśpieszenie od razu :) chyba, że jeszcze dziś Twoja Córcia postanowi Ci zrobic niespodziankę-w piatek 13-stego

[ Dodano: 2008-06-13, 12:43 ]
dobra ja na razie uciekam-bede pozniej
oczywiście trzymam kciuki za wszystkie 2w1