Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

jestem na chwilke, zakupy powiedzmy ze sie uadaly, ale nie do konca, bo nie kupilam malej sukienki na chrzest - bylismy w innej galerii, bomoje chlopaki chcieli zrealizowac swojego groupona w parku rozrywki

okazalo sie, ze w srode moj maz wyjezdza na szkolenie do Warszawy, przyjedzie w piatek wieczorem, wiec nas jutro po pracy zawiezie do mamy, dzis piore i pisze liste tego co zabrac

aniawlkp86, ten bol to pewnie przez ucisc od spania na brzuchu
a jak u Ciebie z bialkiem? wprowadzasz juz?

mama Izuni, sliczne dziewczynki

Motylek22, oby malutkiemu szybko przeszlo, a jak z Twoja dieta?

eszcze nigdy nie płakał tak mocno, żebym nie umiała go uspokoić, albo nie wiedziała co mu jest. Zazwyczaj płacze tylko jak jest głodny, a tak to non stop radosny i uśmiechnięty.

hej

U mnie dopiero prąd włączyli, nadal wymieniają słupy i kable, a zła jestem bo tym razem ogłoszenia nawet nie dali i niewiadomo ile to jeszcze potrwa

Poza tym brak czasu

Na szczeście chrzciny mamy za sobą , wszystko sie super udało, malutka była aniołeczkiem zarówno w kościele jak i potem , jak ksiądz do nas podchodził obudziła się, walnęła kupę, popatrzyła, po wszystkim spała dalej.
W wolnej chwili wstawię fotki

U nas nadal problemy brzuszkowe wzdęciowe/kolkowe, mała w dzień średnio śpi, często kreci sie wierci i budzi z płaczem, widać, że cos ją męczy.
Ja podaję biogaię i Espumisan.pomsga tez pozycja pionowa lub energiczne lulanie.
Czasami jest lepiej jak np. dzisiaj, spała od 8.30 do 13. 30 z jedna przerwa na cyca.
w nocy głodomorek budzi sie nadal co 2-2.5h, ale je spokojnie i spi

emilia u nas ok. 6 kup na dobę. co do kciuka to Pola ssała do 2.5 r. z. powiem ci, ze to masakra, praktycznie uzaleziła sie od niego. (logopeda mówiła mi o przypadku gdzie dziecko ssało do 11 r.z ) Pola ma przez to krzywy zgryz/ (górna szczeke ma do przodu), poza tym dziecko moze miec wade wymowy, kazdy logopeda ci to powie, że nie jest dobry nawyk.

markotka ja ostatnio rozmawiałam z moją kosmetyczka i polecała i własnie na cellulit banki chinskie, mowiła, ze 10 zabiegów po 1h przyniesie efekt. zdecyduje sie chyba u niej, ale chyba dopiero jak wrócę do pracy, zycze Ci szybkiego i zadowalajacego efektu.

motylek ja z dwiema póki co nie wybieram się daleko, ciężko je naraz ogarnąć. Ostanio Pola uaprla sie, ze weźmie na spacer misia w wózku, oczywiscie w drodze powrotnej ze sklepu zmęczyła sie

mamaizuni fajne masz córeczki udanego wypoczynku.

ania sporo przetworów robisz, podziwiam
Ty bierzesz Azalię? odczuwasz jakieś skutki uboczne stosowania?? mnie gin. zapisał 2 opakowania.
Pewnie spróbuję , ze spiralą trzeba zaczekać aż skończę karmić i jeszcze muszę być po 3 miesiaczkach

koroneczka fajnie, ze wyjazd udany i dla grzecznego Maksia

Wiecej niestety nie pamietam

[ Dodano: 11-07-2011, 18:11 ]
Aaaa , stawiam za 2 miesiące mojej niuni

Znowu mam chyba jakiś kryzys laktacyjny ogólnie stresuje mnie karmienie piersią i może też przez to te problemy denerwuję się zawsze tym, że jak gdzieś idziemy, to Krzysiu będzie chciał jeść, a on potrafi jeść nawet pół godziny, przyśnie na chwilę i znowu chce, a czasem zje w 5 minut i śpi 3h. Jak jesteśmy u kogoś w domu, to nie ma problemu, ale na ulicy nie bardzo jest jak Chyba przejdę na butelkę

Motylek moje kociska nie wariują, ale są zazdrosne i okazują to przez sikanie

Koroneczka pewnie każdy się gapił jak karmiłaś w markecie? Mnie strasznie stresują takie sytuacje, bo to jednak intymna czynność.

NOWA oj powiem Ci, że na masaż bańkami u kosmetyczki chyba bym się nie zdecydowała, bo sama to jednak czuję jak mocno zasysam, a i tak mam sporo siniaków same bańki kosztują 20 parę złotych, a masaż jest łatwy, więc można samemu spokojnie zadziałać.

Emilia mama trochę pomoże przy dzieciaczkach, a Ty sobie odetchniesz moja to jakby mogła, to Krzysia piersią by nakarmiła jak jest u nas to nie dopuszcza mnie do małego szkoda, że nie udało się kupić sukienki do chrztu, ja ostatnio kupiłam Krzysiowi spodenki i koszulę.

Ania w trakcie karmienia masuj sobie delikatnie kolistymi ruchami to bolące miejsce, u mnie pomogło.

Murchinson to gdzie Ty teraz jesteś, że żar z nieba? U mnie cały dzień pochmurno i leje chociaż duchota i tak jest.

W niedzielę mamy chrzciny i już się boję, bo w kościele msza jest o 10 a to czas marudzenia mojego słoneczka

Mąż mnie dzisiaj przeklął przeciekła nam kibelek, a dokładniej spłuczka, więc kazałam mężowi wymienić rurę, jak zaczął wymieniać, to okazało się, że cała spłuczka jest zepsuta, a takich już nie produkują, więc trzeba było cały kibelek nowy kupić (łazienkę mamy jeszcze przed remontem). Walczył z tym nowym kibelkiem 3h mamy taką malutką łazienkę, że w żadną stronę nie chciał się zmieścić i teraz stoi jakoś dziwacznie, ale już jest, a mąż pojechał odstresować się na rybki

[ Dodano: 2011-07-11, 20:50 ]

stawiam za 2 miesiące mojej niuni

a jak u Ciebie z bialkiem? wprowadzasz juz?

jeszcze nie wprowadzam chcę do końca pozbyć się ciemieniuchy,jeszcze 1-2 wyczesania i po problemie będzie,a potem odczekam parę dni i wtedy spróbuję coś z nabiału zjeść

nie kupilam malej sukienki na chrzest

a kiedy chrzcicie? widziałaś na allegro jakie ładne sukieneczki na chrzest są?

Na szczeście chrzciny mamy za sobą , wszystko sie super udało, malutka była aniołeczkiem zarówno w kościele jak i potem , jak ksiądz do nas podchodził obudziła się, walnęła kupę, popatrzyła, po wszystkim spała dalej.
W wolnej chwili wstawię fotki

fajnie,że po chrzcinach jesteście już czekamy więc na fotki

Ty bierzesz Azalię? odczuwasz jakieś skutki uboczne stosowania?? mnie gin. zapisał 2 opakowania.
Pewnie spróbuję , ze spiralą trzeba zaczekać aż skończę karmić i jeszcze muszę być po 3 miesiaczkach

nie,ja biorę Cerazette żadnych skutków nie odczuwam,na szczęście czuję się normalnie więc pewnie póki będę karmić to będę je brała

ania sporo przetworów robisz, podziwiam

po prostu lubię więc jak mam co to robię

[ Dodano: 11-07-2011, 20:58 ]

Aaaa , stawiam za 2 miesiące mojej niuni

markotka skoro martwisz się,że małemu się zachce jeśc na spacerze a nie będzie gdzie karmić to przecież wtedy na drogę możesz przygotować mleczko i podać jak zgłodnieje skoro "wstydzisz" się karmić piersią publicznie to jest to dobre wyjście i bezstresowe,przecież możesz karmić i swoim i MM ja tak robię jak jedziemy na zakupy większe a mała wcześniej jadła to butelka na drogę zrobiona i w sklepie po prostu wyciągam butelkę (bo nie ma gdzie tam nakarmić) i po kłopocie

emilia u nas ok. 6 kup na dobę. co do kciuka to Pola ssała do 2.5 r. z. powiem ci, ze to masakra, praktycznie uzaleziła sie od niego. (logopeda mówiła mi o przypadku gdzie dziecko ssało do 11 r.z ) Pola ma przez to krzywy zgryz/ (górna szczeke ma do przodu), poza tym dziecko moze miec wade wymowy, kazdy logopeda ci to powie, że nie jest dobry nawyk.

kilka razy sie Tosi zdarzylo, teraz chyba zapomniala ssac

ze spiralą trzeba zaczekać aż skończę karmić i jeszcze muszę być po 3 miesiaczkach

moj gin mowil, ze mozna od razu zalozyc, tylko pewnie bedzie troche bardziej bolalo

Znowu mam chyba jakiś kryzys laktacyjny

ni epoddawaj sie, Twoj stres sie udziela pewnie i Krzysiowi
poczatki takie sa, pewnie juz niedlugo wszystko sie ureguluje i bedzie mial swoje stale pory karmien
mi tez sie zdarzylo karmic mala w sklepie
przystawilam ja do piersi, a na ramie zarzucilam pieluce, takze okrywala piers i troszke buzki malej, ludzie raczej pozytywnie nastawieni, kto nas widzial usmiechal sie
pamietam ze jak karmilam malego, tez mialam podobny problem

Emilia mama trochę pomoże przy dzieciaczkach, a Ty sobie odetchniesz moja to jakby mogła, to Krzysia piersią by nakarmiła jak jest u nas to nie dopuszcza mnie do małego

hmmm maly pewnie bedzie w 7 niebie, bo daaawno tam nie bylismy, ale Tosia najbardziej lubi moje towarzystwo, zobaczymy jak bedzie

jeszcze nie wprowadzam chcę do końca pozbyć się ciemieniuchy,jeszcze 1-2 wyczesania i po problemie będzie,a potem odczekam parę dni i wtedy spróbuję coś z nabiału zjeść

czyli sporo miala tej ciemieniuchy tak?

a kiedy chrzcicie? widziałaś na allegro jakie ładne sukieneczki na chrzest są?

3 wrzesnia, na allegro tez przegladalam, ale zadna mnie nie przekonala
a dzis swietne widzialam, ale niestety rozmiaru nie bylo

czyli sporo miala tej ciemieniuchy tak?

bardzo dużo,trochę z mojego lenistwa,bo nie kąpałam małej nawet ze 4 dni bo mi się nie chciało a ciemieniucha rosła,ale już prawie jej nie ma,jest troszkę po bokach główki

3 wrzesnia, na allegro tez przegladalam, ale zadna mnie nie przekonala
a dzis swietne widzialam, ale niestety rozmiaru nie bylo

rozmiar 62 będziesz kupować czy 68? bo do września jeszcze trochę czasu jest

rozmiar 62 będziesz kupować czy 68? bo do września jeszcze trochę czasu jest

68 albo 74, roznie z tymi rozmiarami, Tosia teraz wiekszosc nosi ubranek 68

Tosia teraz wiekszosc nosi ubranek 68

my to 62 a i tak niektóre za duże bo sukieneczkę miała w rozm 62

my to 62 a i tak niektóre za duże bo sukieneczkę miała w rozm 62

ale wiesz jak to roznei z tymi rozmiarami bywa, prawie co firma, to inny rozmiar
z coccodrillo np nosi 68

no tak rozmiary nie są równe niestety tak samo z butami dla dzieci

Miluś wreszcie wstała jak zasnęła o 18 tak do tej pory drzemała