Strona 73 z 88

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 02 paź 2012, 15:41
autor: Agnieszka
meggi L4 masz aż do porodu nie ważne czy po terminie urodzisz
sylwia widzę że mały łobuz z twojego synka,bedzie trochę ciezko jak maluszek się urodzi
Aneta trzymamy za was kciuki :ico_sorki:


dziewczyny ja tam opowieści nie słucham bo wiem że różnie to z nimi bywa.Trochę sie zdołowałam ta koleżanką która ze mną leżała i ma te bliźniaki ale wiem że każdy przypadek inny.

Ja dzisiaj czułam się fatalnie,w nocy spać nie mogłam,kwas z żołądka wylewał się dosłownie.Do tego dwie dziewczyny w nocy szły rodzić i zamieszanie było na sali.Rano miałam KTG i jak się położyłam i położna poszła tak wszystko podeszło mi do gardła i zwymiotowałam.Potem jeszcze raz w kibelku.Masakra z tym moim żołądkiem.Dzieci już tak mi go uciskają że szok.Muszę teraz jeść częściej ale po troszeczku.
No i dzisiaj miałam USG i chłopaki ważą po ok 2800gram więc super :ico_brawa_01: Lekarze mówią że to super waga jak na mnie i na ten tc.Może jak wytrzymam jeszcze tydzień to z 3 kg będą mieć :ico_sorki:

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 02 paź 2012, 16:40
autor: Agnieszka
ja pochwalę się fotkami
to tylko kilka na razie,wersja robocza
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 02 paź 2012, 17:36
autor: meggi_24
Agnieszka zdjęcia super!! Odważne a i z Ciebie super babeczka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Dobrze, że chłopcy tak ładnie tyją, tydzień już niedługo. Może wytrzymasz :ico_sorki:

Moja koleżanka miała termin na 17.10 i miała planowaną cesarkę na 10,10. Dziś jej na szybko rozbili cesarkę, bo jej ciśnienie skakało.

Wszystkie sie sypia a ja dalej sie kulam. Mi tez teraz bardziej zgaga doskwiera niż wcześniej. Najgorzej jest wieczorkiem.

Agnieszka mam jeszcze pytanie co do tego L4. Ale to mój lekarz mi je wystawia czy kto jak będę siedzieć do dnia porodu w domku? :ico_olaboga:

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 03 paź 2012, 10:00
autor: moni26
Agnieszka piękne zdjęcia... super tatoo :-D

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 03 paź 2012, 12:39
autor: tibby
cudowne zdjęcia!!!!! mi też się sesja ciążowa marzy.

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 03 paź 2012, 12:48
autor: sylwiab0000
Agnieszka super fotki :ico_brawa_01:

megi-24 jak masz chwilkę to wrzuc przepis o którym pisałaś.

Dzisiaj u nas pada od rana.
Jak przestalo na chwilę padac to ja od razu myk na spacerek.
Szymek usnal mi w wózku i spi na dworze.
A ja gotuje obiadek i w miedzyczasie zajrzałam na forum.

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 03 paź 2012, 14:04
autor: Agnieszka
Dziękuję za komplementy :ico_sorki:
Ale to mój lekarz mi je wystawia czy kto jak będę siedzieć do dnia porodu w domku?
tak twój lekarz wystawia ci do momentu aż nie pójdziesz do szpitala

Mój lekarz dzisiaj mnie badał,wszystko ok.Ale mam podejrzenie cholestazy bo swędzi mnie wszystko i te wymioty.Pobrali mi krew i zobaczymy.Zmniejszyli mi leki do minimum i lekarz wstępnie wyznaczył termin cesarki na 10tego. :ico_sorki:

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 04 paź 2012, 09:31
autor: meggi_24
Witajcie z rana, ja juz po :ico_kawa:

Zacznę od przepisów Sylwiudla Ciebie:

CIASTECZKA W PIEGI

Składniki:

150 g masła

150 g cukru

300 g mąki

1 jajo

2 łyżeczki cukru waniliowego

pół łyżeczki sody oczyszczonej

100 g cukierków m&m



Przygotowanie:

Wymieszaj mąkę wraz z sodą i cukrem waniliowym. Za pomocą miksera utrzyj miękkie masło z cukrem, dodaj jajko, a potem stopniowo dodawaj mąkę. Ciasto zawiń w przeźroczystą folię i włóż na 5 minut do zamrażarki. Na blasze do pieczenia połóż arkusz papieru do pieczenia. Z ciasta formuj małe kuleczki, układaj je na blasze, każdą kulkę lekko spłaszcz i ułóż na niej kilka kolorowych cukierków, a'la lentylki. Piecz około 15 minut w temperaturze 180 stopni. Polowe powstalego ciasta można zamrozić i zrobić ciasteczka za tydzień.

CIASTECZKA Z CZEKOLADĄ

Składniki:

120 g miękkiego masła

80 g drobnego cukru

1 jajo

250 g mąki

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1 tabliczka czekolady deserowej

50 g posiekanych orzechów włoskich



Przygotowanie:

Czekoladę pokrój na malutkie kawałki. Miękkie masło utrzyj z cukrem, używając miksera, dodaj jajko, wymieszaj, stopniowo dodawaj też mąkę, cały czas mieszaj ciasto. Na samym końcu do masy dodaj orzechy i czekoladę, wymieszaj tym razem łyżką. Z masy formuj małe kuleczki wielkości orzecha włoskiego, kładź je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, lekko spłaszcz łyżką (zachowaj odstępy, gdyż ciastka trochę się „rozpłyną”). Piecz około 10-12 minut w temperaturze 180 stopni.

„ŚLIMAKI” Z CIASTA FRANCUSKIEGO Z RODZYNKAMI

Składniki:

opakowanie ciasta francuskiego

200 g sera białego mielonego

100 g rodzynek

4 łyżki cukru

1 jajo



Przygotowanie:

Ser wymieszaj z połową cukru i z rodzynkami. Ciasto francuskie rozwiń, pokryj warstwą nadzienia. Ciasto z powrotem zwiń rulon, pokrój go w cienkie plasterki, układaj je na blasze z papierem do pieczenia. Posmaruj rozbełtanym jajem, posyp resztą cukru i zapiekaj 18 minut w temperaturze 200 stopni.

Wszystkie ciasteczka są bardzo proste w wykonaniu i przede wszystkim bardzo dobre.


U mnie jak na razie cisza. Nie mam żadnych oznak porodu, zero skurczy. Czasami mi sie napnie bardzo mocno brzuszek i tyle. Jedynie często chodze siusiać w nocy i tyle :ico_noniewiem:

Agnieszka ta końcówka dla ciebie jest męcząca. Ale może coś poradzą na tą cholestazę?! 10 - ty juz bliziutko, dasz radę :ico_pocieszyciel:

U nas dziś słonko. Jak ja lubię taka pogodę. :ico_brawa_01:

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 04 paź 2012, 13:59
autor: sylwiab0000
Agnieszka pamiętaj, że jesteś pod fachową opieką i tak zaawansowana ciaże mozna zakończyc w kazdym momencie jakby coś groziło tobie lub chłopakom.

Moja siostra ta z bliźniaczkami miala cesarke w 36 tygodniu i wszystko z nimi jest w porzadku. Dziewczyny rosną, że hej a 22 października będa miąły juz roczek. Jedna z nich chodzi już od dwóch tygodni.

Tak więc nie martw sie kochana. Będzie dobrze. :ico_nienie: :ico_nienie:

megi-24
Dzieki za przepisy.
Widże, że dluży ci sie ta końcóweczka i chciałabys miec juz :ico_dziecko: obok siebie. :-)

Mały z mezem na spacerze a ja zostałam w domu, aby wykonac zaległe prace.
Pogoda na dworze super, az żal w domu siedzieć. :ico_sorki:

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 04 paź 2012, 19:39
autor: meggi_24
Sylwia żebyś wiedziała, dłuży mi sie strasznie. Ciężko mi strasznie :ico_chory: Dziś jak wyszłam z domku o 15 to wróciliśmy z Bartusiem o 18. Na placu zabaw byliśmy i na cmentarzu u mojego dziadka i z pieskiem na spacerze. Jestem stale w ruchu a malej to chyba odpowiada, bo nie pcha się na świat. Zobaczysz jak sie tobie będzie dłużyć.

Moja mam tylko wspomina moja bratową jak bła w końcówce ciąży i stale tylko leżała albo siedziała z nogami w górze. Wszyscy w koło niej latali. A ja nie usiedzę w miejscu kilka razy po tych schodach w w tą i z powrotem (mieszkam na 3 piętrze). Teraz też czekam do 20 i z psiną na spacer i do łóżka, bo juz na oczy nie widzę.

Mam pytanko co do skurczy. Jak mi się brzuch napina i robi się twardy jak skała i trwa to dość trochę, to mogą juz byc to jakieś skurcze porodowe?! :ico_wstydzioch: Mam tak kilka razy na dzień, a w szczególności jak wejdę po schodach na gorę lub jak szybciej idę :ico_noniewiem:

Ja stawiam :ico_tort: za 39 tydzień :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: