Witam!!
Nowa, miałaś odpoczywać i zdrowieć, a Ty za sprzątanie się bierzesz
Kasiulinka, życzę powodzenia Tobie i synkowi na jutrzejszych badaniach!!! Bartek miał refluksy, że robią mu scyntygrafię? Czy coś innego go dopadło?
Siunia, będziemy trzymać za Ciebie kciuki, więc na pewno zdasz
Ja mam pierwszą jazdę w sobotę i już się troszkę denerwuję. Mam nadzieję, że nie będę musiała od razu jeździć po mieście, bo ja na razie nie wiem gdzie się kluczyk wkłada
Co do ubrań ciążowych, to ja jeszcze nie zaczęłam ich używać. Dostałam kilka bluzek i spodni od siostry i 2 szwagierek (każda urodziła w tym roku dzidzie

), ale nie zakładam ich, bo są wielkie

Nie potrafię sobie wyobrazić, że niedługo i ja osiągnę taki rozmiar. Na razie to schudłam w ciągu 2 tyg. 1kg - głównie to przez mdłości i stres. Jeszcze nie mam brzuszka

Mam nadzieję, że na Święta się powiększy

bo po świętach to na pewno
Spinka, ja miałam być nauczycielem. Tak przynajmniej marzyła moja mama. Przez całe studia chciałam być neurologiem, ale jak trafiłam na gineksy to się zakochałam w tej pracy. Niestety to jest ciężka i długa specjalizacja, więc muszę wybrać coś innego.