Awatar użytkownika
matula1
Miss zgubnych centymetrów
Posty: 475
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

04 sie 2008, 21:30

witam i ja!
Radek od dwóch miesięcy śmiga po domu w majtusiach, chociaż dopiero od 3 tygodni woła siku i robi do ubikjacji - na nocnik nawet patrzeć nie chce
na początku też sikał na siedząco a teraz to już mu chyba wszystko jedno, ale częściej stoi przy sedesie niż siada
z kupą też różnie, najczęściej zrobi w majty, zdziwi się, że coś jest nie tak (bo twierdzi "mama nie kupa, pult-pult") czasem nawet zdąży se tam palucha wsadzić :ico_zly:
zdaża mu się raz na trzy zawołać że będzie kupa, albo zdążę wyczaić kiedy sobie kucnie i się "skupia"
poza tym bardzo pomagać chce mamusi przy wszystkim, babci przy plewieniu ogródka, tatusiowi a dziś nawet sprzątaczce w zbieraniu gałązek z obcinanych żywopłotów!!!

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

04 sie 2008, 23:14

moja pierdoła dość szybko nauczyła sie wołać siku,bo sikał gdzie popadnie tylko 4 dni a na 5 zaczał wołać to chyba niezły wynik :ico_oczko:

widzę że nie ja jedna mam problem z kupą w majtkach :ico_noniewiem:

robiłam teraz Kacprowi morfologię z rozmazem,badania moczu i kału,wyników z kału jeszcze nie mam,reszte mam i własnie szukam norm dla dzieci (badania robiłam bo on z tym jedzeniem świruje i praktycznie wcale mięsa nie je,wole sprawdzic czy wszystko jest ok) tak patrzę i większosć ma w normie choć kilka jest nie tak jak trzeba,ale zobaczymy co powie lekarz :ico_puknij:

Awatar użytkownika
Agnes
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6396
Rejestracja: 10 kwie 2007, 20:39

05 sie 2008, 20:47

Hej :ico_haha_02:

u nas siusiu i kupka w nocniku ląduje :ico_brawa_01: :ico_sorki: siusiu wołac nauczył sie w ciągu tygodnia z kupka gorzej było robił tylko w pieluche ale nauczył się i teraz też woła :ico_brawa_01: na spacery juz od dawna bez pieluchy chodzimy jedynie spanko w pampersie ale z tym póżniej powalczymy :ico_oczko: byliśmy tydzień w Warszawie jechaliśmy pociągiem ok.4 godz.i jestem bardzo zadowolona z Adriana i dumna jak paw :-D bo super grzeczny był nie kaprysił siedział spokojnie i ładnie sie bawił w drodze powrotnej również potrafił przejść ponad 7 godz.na nogach bez spania w dzień a wstaje po 7 nawet nie marudził i do domu nie chciał iść :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: także nie umęczylismy się super spędziliśmy ten tydzień :ico_sorki: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: to sie nachwaliłam :ico_haha_01: :ico_oczko: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Magda Sz.
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1430
Rejestracja: 23 sie 2007, 13:07

06 sie 2008, 10:57

Agnes, :ico_brawa_01: dla Adrianka :ico_brawa_01: dzielny chlopczyk :-)

A ja szukam przedszkoli i wysylam maile bo chce zapisac chlopcow do przedszkola od wrzesnia bo chce zeby od razu poszli po powrocie do Pl szkoda rok przesiedziec w domu wiem ile moga sie nauczyc :-) Na jednego maila Dyrektorka mi juz odpisala ze zapisy odbywaja sie miedzu 15.03 a 15.04 i zastanawiam sie czy wszedzie tak jest i czy u was tez bo ja slyszalam ze ze w niektorych przedszkolach na 2 lata do przodu mozna zapisac. :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

06 sie 2008, 15:07

Magda ja składałam podania w tym roku do 6 przedszkoli i nigdzie tak nie było, że dzieci były zapisane 2 lata wcześniej. Byłam po podania w ok 1 kwietnia i tylko dostałam druki a złożyć mogłam do 15go. Także myślę, że taka sytuacja, o której piszesz jest być może w niektórych prywatnych przedszkolach lub może w Warszawie. Ogólnie są zasady przyjęć i nikt nie zapisze dziecka 2 lata wcześniej bo np za te 2 lata mama może być już bez pracy i dziecka i tak nie wezmą...

A ja kobitki jestem już po operacji. Jak zwykle kosztowało mnie to wiele łez. Pierwszy raz przeżyłam 2,5 dnia bez jedzenia...jak ktoś mi powie jeszcze raz, że laparoskopia to tylko 3 małe dziurki to udusze własnymi rękoma:( w 70% przeżyłam kolejną cesarkę, a dziś jak odłączyli z brzucha sączkę to darłam się w niebogłosy. Czułam jakby mi ktoś flaki wyrywał.
Teraz odpoczywam. Mati podjechał do mnie rowerkiem i mówi cieść:) szkoda mi go bo widać, że nie rozumie, ze nie mogę go wziąć na rączki...pokazywałam mu opatrunki i tłumaczyłam, a on "psitalu byłaś?":) dziś jestem na sucharkach i kleiku. Jutro też, a w sobotę może skosztuję zupy owocowej lub jarzynowej bez wywaru z mięsa i przypram. Najbardziej brakuje mi czekolady:) jestem już od niedzieli 2 kg lżejsza!!

Awatar użytkownika
Magda Sz.
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1430
Rejestracja: 23 sie 2007, 13:07

07 sie 2008, 13:59

Ogólnie są zasady przyjęć i nikt nie zapisze dziecka 2 lata wcześniej bo np za te 2 lata mama może być już bez pracy i dziecka i tak nie wezmą...
no wlasnie wydawalo mi sie to bez sensu nie wiem skad te ploty :ico_olaboga:
Ja wlasnie w marcu bede dzwonic i sie dowiadywac czy mozna telefonicznie to zalatwic jak nie to najwyzej mojej mamie dam zajecie :ico_oczko:
a jak to jest jak jeden rodzic pracuje to nie przyjma dziecka?
Kurcze bo ciezko powiedziec jak to bedzie z nami w lato wracamy i chcemy prace oczywiscie jak njaszybciej znalezc ale wiadomo bywa roznie.
Bede wysylac cvmailem moze cos sie uda. kurcze musi sie udac :ico_oczko:

matikasia, zycze ci szybkiego powrotu do sil daj spokoj wspolczuje bolu to okropne :ico_olaboga: a Mati mysle ze poczeka cierpliwie :-) Mozesz sie juz normalnie w miare poruszac,wstawac itp?

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

08 sie 2008, 10:18

Jeśli przedszkola w mieście są przepełnione to jest lista warunków, które z dzieci zostanie przyjęte w 1 kolejności. Są to na pewno dzieci, których oboje rodzice pracują, dzieci z danego miasta w którym jest przedszkole, dzieci z biednych rodzin, dzieci gdzie jeden rodzin wychowuje dzieci i inne. Także musisz się o wszystko dowiedzieć.

Co do mojego stanu to chodzę już dużo. Bolą troszkę nacięcia i w nocy jak się przekręcam. Ogólnie jak napina się mięśnie brzucha. Dieta nie jest taka zła. Nawet tak się w sumie odżywiałam. Brakuje mi najbardziej słodkiego, czekolady, kakao, jakiejś pizzy czy chińczyka a tak to jest spoko:) co mnie cieszy i mam nadzieje, że ten stan się utrzyma. Na razie zniknęły dolegliwości ze strony przepukliny przełyku. Jeśli tak pozostanie to będę najszczęśliwsza na świecie:)

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

09 sie 2008, 13:30

witam
moge sie pochwalić w końcu ze moje dziecko od tygodnia nie zlało sie na dworze w majtki :ico_sorki: woła i sika jak mężczyzna :ico_sorki: ,chyba podziałało jak w zeszły piątek poparadował w mokrych gatkach przez całe miasto,płakał ale go nie przebrałam,od tamtego momentu woła na dworze :ico_sorki: wychodzi na to że załapał w 5 dni :ico_sorki:
tylko ta kupa :ico_noniewiem:

ostatnio wycziałam moment kiedy sie skupiał,posadziłam na nocnik i zrobił troszke ,dałam mu cukierka w nagrodę :ico_oczko: i popołudniu zawołał sam kupę i zrobił i znowu dostał nagrodę :ico_oczko:
jednak na drugi dzień już zapomniał :ico_noniewiem: ech...cierpliwości :ico_sorki:

matikasia szybkiego powrotu do formy :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Magda Sz.
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1430
Rejestracja: 23 sie 2007, 13:07

13 sie 2008, 21:46

ech...cierpliwości
tego ci zycze :-) ale widze ze jestescie na dobrej drodze wiec to tylko kwestia kilku tygodni mysle i wszystko bedzie ok :-)
A z ta kupa to ja nie wiem czemu maluchy tak sie upieraja :ico_noniewiem:
Ja tez mialam juz dosc ale minelo nie wiadomo kiedy :-)
Na razie zniknęły dolegliwości ze strony przepukliny przełyku. Jeśli tak pozostanie to będę najszczęśliwsza na świecie:)
:ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: o matko to jeszcze ta przepuklina :ico_olaboga: zycze ci zeby wszystkie dolegliwosci ustapily :ico_sorki:

Dawid ostatnio sie wymadrza i jak zwroce mu na cos uwage to mowi "nie jestem Dawid ty jestes Dawid a ja mama" :-D :-D :-D ale jest przekochany :-)

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

15 sie 2008, 09:52

Kasiekk uważaj tylko, żeby za każdą kupkę mały nie wołał cukierka:)

Magda a no widzisz trafiło na mnie. Na szczęście woreczek dało się usunąć i można z tym żyć. Mam nadzieję, że jeśli rzadko będę sobie pozwalać na łakocie i najadanie do syta to będę mogła wreszcie żyć bez bólu bo już od 2 lat nie znałam tego uczucia...

Mati też już się rozgadał na całego, a tak opornie to szło:) teraz uczy się odpowiadać nie MATI a JA:) co to jest? słyszymy 100 razy dziennie;)

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość