hej panieny!
Jagódka ![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
widzisz, jak nam leci czas! ja zaraz wskoczę skończę 13tydzień!
sylwia.uk, matko, na prawdę szkoda Twoich nerwów...A Wy do PL to już chcecie na stałę wrócić?
Blask, spokojnie, będziemy pewnie i tak dumać co kupić, więc pewnie temat wyprawki się nam i tu pojawi...Ja mam nadzieję, że gdzieś jeszcze mam listę z przygotowań do powitania Hani...a w sumie tam miałam tylko to, co się przydało...
Jagódka no ja miałam z bubchena cały zapas...a w sumie używałam tylko oliwkę i płyn do kąpieli...a potem i tak co innego, bo Hani się wysuszała skóra...Teraz chyba na początek też oilatum kupię,a potem niveę, żel do mycia włosów i ciała, bo np na Hani się sprawdził...zobaczymy.
no na pewno apteczkę trzeba zaopatrzyć, aczkolwiek teraz już mam solidne zapasy...ale trzeba dostosować będzie do maluszka jeszcze...
na pewno nie kupię już tych płatków nasączonych spirytusem leko, bo lepiej pępek myć patyczkami do uszu...i chyba gencjaną na spirytusie lepiej się goi.
Na bank nie kupię już pudru...bo nie był mi potrzebny...
a ubrania mam...miałam dużo body, ale i kaftaniki używałam i np na dzień zakładałam często...Więc jak pisze
Jagódka każdemu co innego pasuje...
u nas pada...
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)
co tu robić cały dzień? na dodatek bratanica ma katar!
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
i martwię się czy Hania nie złapie...masakra!