Awatar użytkownika
katelajdka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 923
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:13

08 lut 2008, 16:38

JAkoś tak dziwnie mi przejść na nowy wątek...

Najlepsze życzenia dla Tymka i Boryska!!!!

Obrazek

Obrazek

Przyszły mi dziś spodenki z Gerbera!!! Cieszę się bo chciałam zeby przyszły na roczek. Ale nie wiem teraz czy go w nie ubiorę bo jakieś takie dziwne mi sie wydają. Są troche sztywne, choć moze jak wypiorę i wyprasuje to bedą przyjemniejsze w dotyku. A poza tym niepotrzebnie wstawili w ten sztruks lampas z polarku błekitnego... :ico_noniewiem: Przymierzę jeszcze raz jak bedą wyprane.
Dorota super że mąż wrócił, ale szkoda ze musialo mu się cos stac z nogą. Ale dłużej przynajmniej bedziecie razem!!
Agatka juz taka panienka, ślicznie wygląda! A jaki rozmiar bucika nosi GAgatka??
qunick fajnie się bawicie z Zuzią, przypomina mi to zabawy z moja mama jak byłam mala, albo robiłyśmy razem ciasto na pierogi, ja sobie sama robiłam na małym stoliku i przeterminowaną make dostawałam do zabawy, w tamtych czasach mąka dla celiaków była na wage złota, ale niestety czasem sprzedawali już przeterminowaną i nie było wyjścia jak sie tylo nią bawić! Wałkowałam ciasto i robiłam z iej foremkami ciasteczka!! :ico_brawa_01:
mamcia bardzo sie ciesze ze A. dostał prace. Najważniejsze ze takich stresów nie bedzie miał, jak dotąd!!
aga fajnie że jednak przejdziesz do tego działu księgowego!! Najważniejsze że bedziesz robić to co chcesz, ale szkoda ze dopiero w sierpniu...
Małgosia spadłam z krzesła jak przeczytałam opis wczorajszej akcji: wieczorna toaleta!!! :ico_haha_01: :-D :ico_brawa_01:
Czekam na zdjęcia od fryzjera jak wrócisz!! MAm nadzieje ze poczujesz się lepiej!! No i Wojtaszek też!!
To zdjecie co masz z plaży to już przeceiż w ciaży bylaś a nie widac nic a nic!! W sierpniu to ja już miałam troszkę kuleczke a ty tam nic nie masz!!!

Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

08 lut 2008, 17:52

100 LAT I BUZIACZKI DLA TYMKA KOSTUNI I BORYSKA ELLEPATI W DNIU PIERWSZYCH URODZINEK!!!!!!!!! :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:

Kostunia już pewnie do nas nie wróci :ico_placzek: ma za dużo pracy i mało czasu. Ale Tymuś ma się świetnie i już chodzi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Dorotka jak fajnie , że do nas zajrzałaś - fotki super :ico_brawa_01:

Katelajdka twój nowy podpisik ze zdjęciami też bardzo fajny :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-02-08, 16:53 ]
Katelajdka gdzie się podziało zdjątka z tobą??? :ico_oczko: było super :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-02-08, 17:44 ]
jejku, zapomniałam napisać , że dzisiaj nareszcie widziałam jak Joasia robi kroczki przy meblach :ico_brawa_01: I jak się z tego cieszy :ico_brawa_01: Mąż mówił mi, że Mała już tak "chodzi" od kilku dni, a dziś nareszcie sama to zobaczyłam :ico_brawa_01: ale jestem dumna!!!!! :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
katelajdka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 923
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:13

08 lut 2008, 20:16

Magdzinka, szkoda ze Kostunia nie wróci! Pozdrów ją jak bedziecie mieć kontakt!!
Gratuluję Joasi kroczków przymeblowych!! :ico_brawa_01: Bartek już dość długo tak chodzi i już czasem się puszcza i próbuje się przemiescić bez asekuracji, czasem zrobi krok zanim spadnie na pupę. Ale najważniejsze ze już próbuje!
Usunęłam to zdjęcie za mną bo za duze się mi wyswietliło i się zawstydziłam!!! :ico_wstydzioch: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
asiam_26
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 652
Rejestracja: 09 mar 2007, 16:29

08 lut 2008, 21:24

Katelajdkapiękne zdjęcia w podpisie - widzę talenty artystyczne :ico_haha_01:
EvaSuwaczki genialne - przyzwyczaiłaś już mnie że zawsze bardzo uważnie oglądam Twoje dzieła
MagdzinkaDla Joasi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
MałgosiaNo akcja koszenia widzę udana :ico_haha_01: Ja robię to regularnie nie cierpię włochów ( A tak na marginesie ja do ostatniej chwili te czynności wykonywałam sama choć mąż się oferował do pomocy ale wolę sama.
AgaWojtuś jest śliczny :ico_brawa_01:
Eva, Qunick, GosiaZdróweczka dla maluszków
Dziewczyny ja nie wiem czy Wy już na nowym wątku ALE JA JESTEM ZA PRZENIESIENIEM DOPIERO OD MARCA (poczekajcie na nas :-/
U nas maskra wczoraj w domu poligon normalnie G. czyścił brodzik i zatruł się chemią i w domu strasznie śmierdziało takim chlorem że ho ho. Przestraszyłam się obrzydliwie bo miał kłopoty z oddychaniem ( na szczęście jest już ok). dziś uciekliśmy z domu i wietrzenie na maksa mimo to i tak jeszcze trochę śmierdzi.
I żeby jeszcze było mało wyskoczyłam wyrzucić śmieci ( mały śpi, G nie ma) więc gaz do dechy i pac leżę nowe spodnie podarte :ico_placzek: :ico_zly: i kolano rozwalone.

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

08 lut 2008, 21:41

asiam ja też mam roczek dopiero później, ale przecież to niechodzi o to kto już jest po roczku a kto przed tylko wiesz o sam fakt że jesteśmy znowu "do przodu" :-)
współczuje upadku :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
ML
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 481
Rejestracja: 12 mar 2007, 09:16

08 lut 2008, 21:42

Witam lutówki

Na poczatku zyczenia dla wszystkich roczniaczków :-D .

Nie było mnie trochę, ale mam nadzieję, że wybaczycie.
Co u nas - mój mąż przyjechał w sobotę i będzie jeszcze 2 tygodnie. Cieszyłam się bardzo na ten przyjazd. Tobiaszek jak zobaczyl tatusia to normalnie go poznał - byliśmy w szoku. Wyciągal do niego rączki i śmiał się. :-D
No ale niestety zmienily się nieco relacje między nami, mój mąż bardzo się zmienił przez ten wyjazd - stał się taki rozrywkowy. Mam wrażenie, że dla niego ważniejsi są teraz koledzy niż własna rodzina. Oj dziweczyny nie wiem co mam o tym myslec.
Przyjechał w sobotę okolo 13 i wieczorem już wyfrunął na jakieś 3 godziny. To samo bylo w niedzielę i poniedziałek (normalenie bylam w lekkim szoku, nigdy nic takiego nie robił, jak wychodziliśmy to zawsze razem a nie osobno). No i te powroty - wychodził około 19 a wraca o 1. We wtorek wkurzylam się na maksa, bo wiecie ja wzięłam sobie urlop, a nic tylko robię w domu za opiekunkę dla dziecka. Wielmożny pan przyjeżdzał sobie tylko w porze posilkow i fruwa a to na silownię, a to do dentysty (to jeszcze można wytłumaczyc), a to do kolegi na chwilkę - a z teh chwilki robi się zawsze jakieś 3 godziny.
We wtorek stwierdziłam, że tak dalej byc nie może i powiedzialam mu, że jak tak dalej ma byc, to może się rozejdziemy. A wiecie jaka była jego reakacja - on się o mało na mnie nie obraził :ico_szoking: . Stwierdził, że trzeba korzystac z życia, i jak ja chcę to mogę sobie też wychodzic.
A teraz jest piatek godzina 20.30 - o mój mąż poszedl sobie na wieczor kawalerski. W sumie to poszedł juz o godzinie 16. Nie odzywałam się do niego, bo po co mam z nim dyskutowac. On przed wyjściem powiedzial tylko, że jak ja chcę to on może wszystko jeszcze odkręcic i nie isc.
Wiecie dziweczyny ja go po prostu nie poznaję. Nie wiem co się stało. Nie da się z nim na ten temat rozmawiac. Nie chodzi mi o to, że on przychodzi pijny, czy coś takiego - nic z tych rzeczy (mąż nie pije alkoholu, nie lubi), ale chodzi mi o to, jak taki glupi wyjzad może zmienic podejscie do zycia.

dziewczyny sory- ale Wam tu opisalam. ale mi sie po prostu chce :ico_placzek:

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

08 lut 2008, 22:06

ML, nie przepraszaj, pomaga tak sie wygadac, cos o tym wiem :ico_oczko:
zycze zeby wszystko Wam sie ulozylo

asiam_26, no wlasnie chcialam tez na dniach zaproponowac, zeby nie zmieniac watek, bo im czybciej wyjdziemy tym szybciej go skasuja :ico_placzek:
ja za to zeby pisac i tu i tam :ico_haha_01:
Wspolczuje upadku , dobrze ze nie zlamalas nozke :ico_olaboga:

Fillipek jeszcze nie spi, a ja mam pelno prasowania :ico_noniewiem:
Jutro idziemy na imprezke urodzinowa :-D

katelajdka, ja tez dostalam dzisiaj spodnie, nie jest rewelacja :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
asiam_26
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 652
Rejestracja: 09 mar 2007, 16:29

08 lut 2008, 22:14

MLKochana nie łam się tak już jest, że każdy związek musi przejść kryzys ale nikt nie powiedział, że miłość jest łatwa. Rozumiem Cię aż za bardzo.......niestety. ale ja uważam, że nie wolno kryć swoich uczuć i jak trzeba facetom rozum do głowy młotkiem wbijać. A tak serio może powiedz mu że przez cały czas marzyłaś tylko by spędzić z nim wieczory tulić się do niego i po prostu pogadać, powiedz mu że tęsknisz i że go potrzebujesz i jeżeli wychodzi to niech zabiera i was. sorki za wymądrzanie u mnie taka gadka pomaga
LuluŁukasz śpi już ale on za to w dzień nawet na minutkę oka nie zamknie, prasowanie mam ale nie chce mi się więc niech sobie poleży i poczeka na lepsze czasy :ico_haha_01:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

08 lut 2008, 22:27

ML Oj, rozumiem, że jest ciężko zaakceptowac zmanę męża i nie wiem jak inne dziewczyny, ale moim zdaniem nie powinnaś tego akceptować i zgadzać się na taki stan rzeczy, bo jesli teraz ulegniesz będzie tak zawsze i tylko gorzej. Przykro mi, że tak pisze ale tak uważam i myślę, że powinnaś postawić sprawę na ostrzu noża.
Domyslam sie jak odczułaś boleśnie to co zaobserwowałaś, w szczególności, że mąż nigdy tak się nie zachowywał. Muszisz powaznie znim porozmawiać, bez owijania w bawełnę ... naprawdę, bo ciężko jest żyć z kim takim ... Pogadajcie, jesli sie z tym razem uporacie, bedzie to duży plus... jesli nie muszisz wziąść sprawy we własne ręce... Nie może tak być, że koledzy są ważniejści od Ciebie i Tobiaszka nigdy, naprawdę.... Zastanawiałam się czy to pisać, al napiszę dla przestrogi... Mam nadzieje, że mimo wszytsko Cię to nie zniechęci ale przeciwnie podniesie do walki...bo może być cięzko ...
Otórz mója teściowa rozstała się z teściem z dwuch powodów... Pierwszy: wybierazł kolegów zamist rodziny (ona i troje małych dzieci), zawsze mówiła, że gdyby nie pozwalała i umiała sie przeciwstawić jego kolegom, którzy zamiast gnać go do domu do żony i dzieci namawiali na wyjście i jak to sama napisałaś do korzystania z życia na maxa. Na początku były tylko wyjścia takie sobie, potem było już tylko gorzej bo taki świat pociąga niestey bardziej niż obowiążki ... :ico_noniewiem: Drugi powód: pił alkohol ... ale to już Cię nie dotyczy...na szczęście...i był jeszcze jednen powód ale nie moge o tym pisać...
Z moim Tomkiem znałam sie długo szmat czasu i też musiałam rozbić w bardzo drastyczny sposób kilka znajomości, było dużo płaczu, krzyków i padały hasła: "...bo ty mi nie pozwalasz mieć znajomych, kolegów ..." Owszem nie pozwalałam, ale tylko otych, którzy widziałam, że nie są prawdzimymi kumplami, bo nie dawali ku temu powodów... szczególnie jeden ... Ile razy się kłóciliśmy z tego powodu, nawet był taki momoent w naszym zwiążku, że myslałm, że to koniec... Ale stwierdziłam, że tak teraz się poddam, to zmarnuje ten koleś życie mojemu T. i chociaz ja z nim nie będę to przynajmniej będę miała czy ste sumienie ... Nawet mama T. mnie prosiła, żebym nie pozwalała na znajomości z nim ... No i teraz po wielu bojach T. dziękuje mi za to, że wyrwałam go od tych kolegów... Dziękuje i zawsze mi powtarza, że teraz widzi to czego wcześniej nie dostrzegał... :ico_noniewiem:
Mam nadzieję, że Cię nie zdołowałam ...

katelajdka No byłam już wtedy w ciąży ... ale ja naprawdę długo nie miałam brzuszka...nie to co teraz...

OTO JA... ale nie ładne wyszłam...i z komórki to zdjęcie... ładniejsze mam nadzieje będzie z roczku ...

Obrazek

[ Dodano: 2008-02-08, 21:37 ]
Nie widac efektów na zdjęciu ani makijażu, ani nic..szkoda, bo to dodaje uroku ..

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

08 lut 2008, 23:08

Dziękujemy Wam za ząbkowe gratulacje :ico_haha_02:

Małgorzatko ślicznie wyglądasz, pasują ci krótkie włoski :ico_brawa_01:
asiam_26 no to miałaś przygodę.. dobrze że tylko kolano obdarte w całym tym nieszczęściu.. a ja dzisiaj wychodząc z małą na spacer przytrzasnęłam palca w windzie :ico_zly:
nowy wątek jak to jest z tymi przenosinami, ja też sądzę że lepiej razem wszystkie, bo się pogubimy... I te co się przeniosły nie będą zaglądać tak często do Lutówek jeszcze odliczających..
A czy potem ten wątek wygasa.. czy jak??

[ Dodano: 2008-02-08, 22:10 ]
ML z chłopami trzeba krótko i twardo postępować, daj mu jakieś ultimatum :ico_zly:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość