najgorzej jest z obiadem bo spi tak 11.30-13.00 w porywach do 14.00
zanim sie obudzi to minie kolejna godz i w sumie obiad je tak na wyrywki
nie cierpie mu dawac obiadów bo przez to spanie-gdzie jeszcze przed spaniem flache wydoi to nie chce mi jesc
to drzemkę ma tak jak moja
to może przed tą drzemką nie dawaj mu butli z mlekiem ( co dla mnie to już z kubeczka powinien pić i żadnej butelki-ale to moja opinia

),daj mu coś lekkiego,jogurt,owoc,coś czym się aż tak nie naje i wtedy obiad już nie powinien być jedzony na raty
u nas mała przed spaniem to zje właśnie owoc albo jogurt czy kanapeczkę,a jak wstanie to obiad już je normalnie
może to by pomogło?
pije rano, na dobranoc (jak już gasimy światło i idziemy spać) i na kolacje koło 19 kaszkę mannę.
nie za dużo tego mleka?
martalka jaką zupkę..?czasami robie chłopakom mleczną z klusseczkami to zjedzą,ale wiadomo codziennie to pewnie nie..
nie mam pomyslu..a ty jaką zupke zapodajesz swoim szkrabom...?
normalną jak na obiad
jak tak czytam ile wasze dzieci mleka pija to ja się cieszę,że moje tak nie chciały mleka
bo Hania na cycu do 13 mies i potem żadnego mleka pod żadną postacią do 2 lat
Miluś na cycu do 4 mies a potem na butli do 7 mies
kaszek obie nie chciały jeść,ani owocowych ani manny
lubią pojeść ryżu z jabłkami
przynajmniej jak tak mleka nie chciały to jadły co innego
może warto spróbować ograniczyć im to mleko?
jeszcze co do mówienia
dziecko każde inne i to widzę po moich pannach
Hania majac niecałe 2 lata wywijała zdaniami i nie korzystała z pieluchy w dzień od 19 mies a w nocy odstawiła pampka w wieku 2 lat i 3 mies
natomiast Milenka mówi owszem,ale pojedyncze wyrazy,czasami coś złoży z 2 wyrazów np
- mama pa - mama patrz
- tata bum bum - tata pojechał
z nocnikiem...nawet nie bardzo chce myśleć aby z pampków zrezygnować

owszem zdarza sie juz,że jak ściągnę pampka to poleci na nocnik i mówi "sisi" i zrobi,ale żeby sama zawołać to nihuhu,no nic ma czas do wiosny,jak się nie nauczy to jak tylko ciepło to majtki na nonono,rajstopki i poszła na dwór po nogach sikać aż się nauczy
ostatnio z Mileną taki dialog
- mamo tato bum bum
gdzie tato pojechał?
- tato ciuciu
tato pojechał po cukierka?
- taaaa
