Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Mariola_Larose, wierzę Ci i życzę aby szybciutko się rozkręciło

mama Izuni ale jak naruszył Ci łożysko? Super, że czop odchodzi, może faktycznie do jutra urodzisz trzymam kciuki! A miałaś usg, ile Ada waży?

Mariola to bierzcie się ostro do roboty

Motylek dziękuję

Aniu fajnie, że dobrze już się czujesz wstaw jakieś fotki Milenki

Oglądałyście może fakty? Mówili o dwójce młodych ludzi, którzy zginęli 1 maja na łodzi. Ten mężczyzna-Sebastian Rożek to był zleceniodawca mojego męża (budowa w Uniejowie) nic nie wiedzieliśmy wcześniej

Oglądałyście może fakty? Mówili o dwójce młodych ludzi, którzy zginęli 1 maja na łodzi. Ten mężczyzna-Sebastian Rożek to był zleceniodawca mojego męża (budowa w Uniejowie) nic nie wiedzieliśmy wcześniej

Ja nie oglądałam, ale przykre

wstaw jakieś fotki Milenki

jutro coś wrzucę

Oglądałyście może fakty? Mówili o dwójce młodych ludzi, którzy zginęli 1 maja na łodzi. Ten mężczyzna-Sebastian Rożek to był zleceniodawca mojego męża (budowa w Uniejowie) nic nie wiedzieliśmy wcześniej

nie oglądałam szkoda człowieka [*]

zginął razem ze swoją dziewczyną

Witam wieczorkiem!

Poczekam za tym wózkiem, mam nadzieję, że tym razem nie są to tylko "obiecanki cacanki"!
Motylku w razie czego na podróż Małego ze szpitala też pożyczymy fotelik- to nie problem

MamaIzuni zatem trzymam kciuki by szybko przyszły skurcze i żeby Ada zechciała szybciutko wyjść
Emilia Tobie też życzę szybkiego rozwoju wydarzeń
Dziewczyny śmigać na schody, albo przysiady poróbcie to się rozwarcie może poszerzy

Markotka według mnie taki strój jak najbardziej odpowiedni- komunia to nie wesele, a poza tym jesteś w ciąży i wiadomo, że masz ograniczoną garderobę.
Jakiś ładny naszyjnik lub korale, albo eleganckie kolczyki i gotowe

Oglądałyście może fakty? Mówili o dwójce młodych ludzi, którzy zginęli 1 maja na łodzi. Ten mężczyzna-Sebastian Rożek to był zleceniodawca mojego męża (budowa w Uniejowie) nic nie wiedzieliśmy wcześniej

To bardzo przykre, a przykre jeszcze bardziej jeśli dotyczy znajomej nam osoby!!

Nam za to spacerek się udał- chodziliśmy 1,5 godziny aż w połowie musiałam odpocząć na ławeczce Teraz skurcze mnie męczą- ale w moim przypadku to nic nie znaczy hihi już się przyzwyczaiłam- mój gin mówi, że mam silną szyjkę Też mój Maksiu się szybko pchał- jak trafiłam do szpitala miałam silne skurcze co 5 minut- bez rozwarcia! Inna w takiej sytuacji mogła już urodzić

Koroneczka to faktycznie musisz mieć silną szyjkę, ja w przypadku kolejnej ciąży z góry jestem skazana na krążek i to wcześniej niż teraz-zapobiegawczo fajnie, że jakby coś macie od kogo pożyczyć fotelik my w takiej sytuacji na siłę moglibyśmy wrócić piechotką, bo mamy bliziutko

markotka, dlatego na przyszłość gdyby skurcze się w kolejnej ciąży powtarzały to żadnej luteiny nie dam sobie wcisnąć- jej działanie to też między innymi zapobieganie rozwieraniu szyjki- odstawiłam ją w 36 tyg.

aniawlkp86, fajnie, ze zajrzalas

markotka, ja tez uwazam, ze spokojnie mozesz isc ubrana w to co masz, tak jak Koroneczka mowila, jakies korale elegnckie,
zreszta mi na tym swiatecznym zdjeciu bardzo sie podobalas

Mama Izuni swietnie, ze cos zaczyna sie dziac
tez jestem ciekawa co to znaczy, ze naruszyl lozysko?

my w takiej sytuacji na siłę moglibyśmy wrócić piechotką, bo mamy bliziutko

my tez mamy niedalko
zreszta jak sie w taxi przewozi dzieci, to nie sa wymagane foteliki

Ciekawe czy u MamyIzuni coś się rozkręciło