Strona 723 z 917

: 03 sty 2012, 09:50
autor: Jadzia
iw_rybka, poszło :ico_oczko:
I stawiam :ico_tort: za pierwszy tydzień mojej Lilianki :-)
:ico_brawa_01: ale to leci już tydzień :ico_szoking: zaraz bedzie miesiąc itd. nie obejrzysz się a zacznie biegac :ico_oczko:

Kaja :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Kubunia super ,że ma dużo siły niech im tam da do wiwatu :-D

Gabi ja się teraz co 2 godz budzę i tak sobie myślę ,że to organizm przestawia się na nocne karmienie niuni. Ciekawe czy mała będzie się tak budzic :ico_noniewiem:


Dzisiaj biorę się za pranie ciuszków laury, jutro prasowanie a później pakowanie torby. Do końca tygodnia będę gotowa :)
to widzę ,że mamy to samo w planach , wczoraj dostałam spadek po córci siostry i pół pokoju pudeł z ubrankami i gadżetami :ico_szoking: ciuchów mam na dwa lata w przód :-D tylko teraz nie chce mi się za to zabrać bo muszę to posegregować :ico_olaboga:

: 03 sty 2012, 11:34
autor: Mad.
Dzień dobry :-)

Jadzia, podeślij link do sprzedawcy od stanika do karmienia proszę :-)
eSKa, tego pasu poporodowego od razu nie można stosować. Chyba dopiero po 6 tygodniach jak nie więcej. Szczerze jeszcze nie myślałam nad tym, czy w coś takiego zainwestuję. Wizyta u dermatologa z pewnością mnie czeka. A nad resztą jeszcze nie myślałam ;-)
szyszeczka, to sporo roboty Cię czeka :-) Ja już zadowolona, że wszystko poprane i poprasowane hehe
Gabi brawo za pierwszy tydzień Lilianki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Też jestem ciekawa jak tam się sytuacja u Marty ma :ico_noniewiem: ?

U nas dalej spokój i cisza. Wczoraj pod wieczór lekko skurczyki brały ale poszły w siną dal ;-)

: 03 sty 2012, 12:21
autor: martam21
dzień dobry!!!

no u mnie nic :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
co prawda sa jakies skurcze, czasem nawet bolesne ale bardzo nieregularne....ciekawe jak dlugo mnie tak bedzie meczyc, bo spac z tymi skurczami to sie za bardzo nie da....czop nadal odchodzi....
Maz dzisiaj jedzie do pracy wiec mam problem bo szwagrowi w samochodzie drzec sie nie bardzo mam ochote :-D
Beatka, pytalas czy ktos do mnie przyjezdza-nie, bede sama....ale moja szawgierka i dwóch szwagrów mieszkaja w tej samej miejscowosci i filip idzie do nich na przechowanie....wczoraj tak zrobilismy i sie sprawdzilo :ico_haha_01:

Co do staników to ja wczoraj zalozylam na wszelki wypadek tez taki do karmienia bo tak jak ESKA denerwowalo by mnie wciaganie i zakladanie zwyklego co 20 minut....

Dobra, lece sniadanko zajadac...

: 03 sty 2012, 12:33
autor: margolcia
hej :ico_ciezarowka:
ja dziś przyniosłam fotelik z piwnicy i go uprałam oraz budkę od gondoli i jej pokrycie
po 15 mam jechać na KTG i ostatnie USG
mam nadzieję ze do tej pory R. wróci z pracy no i ksiądz odbędzie kolędę bo chciała bym być na niej z Igim razem :ico_sorki:

aaa i chyba odszedł mi czop :ico_noniewiem: zauważyłam na bieliźnie dość spory kawałek czegoś o konsystencji galaretki/gęstego kisielu
z Igim byłam pewna ze czop to czop bo był podbarwiony krwią a teraz nie jestem pewna :ico_noniewiem:

: 03 sty 2012, 12:41
autor: Mad.
aaa i chyba odszedł mi czop
Ojj to pięknie ! Może KTG wykaże skurcze i zostaniesz... i urodzisz dzisiaj/jutro ;-) Życzę tego z całego serducha !

martam21, szwagier będzie musiał przeżyć ;-) przynajmniej byłby już przygotowany do takiej akcji jeśli jeszcze w takowej nie uczestniczył hehe

Mnie w nocy skurcze łydki łapały znowu. To takie okropne jest.
Przed chwilą dzwoni do mnie mój D. i pyta jak się czuję, to mu odpowiadam że normalnie. Na co odpowiedział, że jak normalnie ! Ty masz mi dzisiaj urodzić bo ja się już doczekać nie potrafię, chodzę i non stop o jednym myślę :-D Grunt, że w tym stresiku nie jestem sama hehe

: 03 sty 2012, 12:44
autor: Beatka78
i ja sie melduje :ico_ciezarowka:

: 03 sty 2012, 12:45
autor: margolcia
Może KTG wykaże skurcze i zostaniesz... i urodzisz dzisiaj/jutro ;-) Życzę tego z całego serducha !
nie dziękuję choć jakoś skurczy nie czuję :ico_noniewiem: no ale do 15 dużo czasu jeszcze
Przed chwilą dzwoni do mnie mój D. i pyta jak się czuję, to mu odpowiadam że normalnie.
moj R. z takim pytaniem dzwoni kilka razy dziennie az czasem zaczyna mnie to wkurzac
ale on przestraszony z deczka po poprzednio już jak wychodził na 6 do pracy zaczynało sie coś dziac a ja przez cały dzien czułam sie "normalnie" gdy dzwonił i poinformowałam go dopiero po powrocie z pracy ze chyba to juz :ico_oczko: no i ze tak było od rana

: 03 sty 2012, 12:48
autor: Mad.
nie dziękuję choć jakoś skurczy nie czuję no ale do 15 dużo czasu jeszcze
Już nie chcesz rodzić na dniach hehe ? ;-)

: 03 sty 2012, 12:58
autor: margolcia
Już nie chcesz rodzić na dniach hehe ?
chce chce i to jeszcze jak

to "nie dziękuję" było w kontekście zę nie bede dziekowac aby nie zapeszyc
i

: 03 sty 2012, 13:00
autor: asiab
jejciu dziewczynki jak ja wam zazdroszczę że już niedługo bedziecie tuliły swoje słoneczka :ico_wstydzioch: :ico_brawa_01: mi teraz sie dłuży strasznie :(. Trzymam za was mocno kciuki &&&&