u nas póki co jedna noc z suchym pampem. dziś była trochę morka.
kupy nadal nie ma.
Pisz o gaciach, pisz... może Milenka się natchnie i też zajarzy :Pkolejny dzien suchych majt.
jedna wpadka, bo za długo się bawił dobrze w kuchni podczas przygotowywania obiadu.
oczywiście na pytanie: czy chcesz siusiu? odpowiadał zawsze: NIE
ale już moją mamę pouczyłam jak z nim postępować i teraz wie.
Czekamy na kupę, bo nie robił dziś.
Przepraszam, że ja tak w kółko o tych gaciach i o sobie.
Co u was?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości