Dzien dobry
Chłop mi na dzien dobry popsuł humor
sie, bo z powodu zmiany tej jego pracy taka nerwowka, ale jak wroci z pracy i mnie nie przeprosi to niech sie do mnie wogole nie odzywa, bo to ze zmienia prace nie zwalnia z obowiazków domowych i awantur w moim kierunku..
A niunia własnie odpłynęła, mam myśle z 2 godz dla siebie, ale musze zrobic to co nalezało do A.
Nocka super, o 4 mleczko i do 7 spokoj
humor moje dziecie odzyskało, wysypka ustąpiła
wracamy do normy
dla
Mateuszka moc całusków
i niech mamusi juz nie daje popalić i jest uśmiechniety i zdrowy
doris a nie idzie jakiejś reklamacji złozyc na tych studiach, skoro obiecuja prace to powinni ja załatwic, nie?
ide dopic