Strona 728 z 1117

: 06 lis 2007, 18:31
autor: martuchafrost
Madziorka brawa dla Leosia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
madziorka hihi pisze:zerwienieje i puchnie udo to ta zaproponowala by dzis podac tylko dwie dawki
a na trzecia przyjdziemy w przyszlym tyg

mi by tak nie powiedzieli w mojej przychodni :ico_olaboga:

: 06 lis 2007, 18:35
autor: DELFINA
CZESC MAMUSKI
Mnie znow od swiata odcielo, znow problemy z internetem i telefonem, ale juz gra!!!
Ja juz prawie spakowana, tzn czesc rzeczy Mayci, glownie mleko jedzie transportem a my za niecale dwa tygodnie zmykamy do Polski.
Z jednej strony super,a z drugiej nie chce sie z Kuba rozstawac :ico_placzek: , jeszcze bede sie denerwowac bo On z psem na swieta samochodem przyjedzie, nie lubie jazdy samochodem na takich odleglosciach :ico_zly:
Musze Was poczytac

: 06 lis 2007, 19:34
autor: Magdalena_82
dzięki dziewczynki za pomoc w sprawie szczepionek :ico_oczko: ja się nie mogłam coś dopatrzeć w czerwonej książeczce Antolka.
madziorka hihi pisze:jak wspomnialam poloznej ze po killku godzinach kazdym szczepieniu leosiowi czerwienieje i puchnie udo to ta zaproponowala by dzis podac tylko dwie dawki
a na trzecia przyjdziemy w przyszlym tyg
takze super

super :ico_brawa_01:
no i ogromniaste :ico_brawa_01: dla Leosia ze dzielny chłopak z Niego.
DELFINA, no to udanego pobytuy w PL :ico_oczko:
ilonakk9 pisze:Maggie to super,ze macie nowych znajomych :ico_brawa_01: i ze miejsce Wam sie podoba,a i tez wieksze mozliwosci spotkan z mamuskami zarazem!!
\
racja tu chodzimy codziennie do toddler group, a w Hanborough były tylko trzy razy w tygodniu :-D

: 06 lis 2007, 20:34
autor: martuchafrost
Delfina no nareszcie jestes :ico_brawa_01: a mi sie wydaje ze tak niedawno dopiero byłaś w Polsce :ico_oczko:

: 06 lis 2007, 21:49
autor: acia
cześć dziewczyny , mam do Was pytanie odnośnie pobytu całej rodziny w UK a dokładniej chodzi mi o Londyn
powiedzcie mi kiedy należą się świadczenie rodzinne na dzieci (5 lat a drugie 14 miesięcy), ile czasu trzeba tam legalnie pracować żeby dostawać takie pieniądze? i jaka to jest kwota i jak długo płacą takie świadczenie?

Z góry dziękuję za odpowiedzi :-)

: 06 lis 2007, 22:21
autor: Jasnie Pani :)
acia, w Uk rodzinne na dzieci jest stale i jest to ok 17 funtow na tydzien dla kazdego, bez wzgledu na dochody, poza tym dochodza inne swiadczenia, ale to juz indywidualnie jest obliczane. http://www.mama.goniec.com/mama/22/22_d ... odzie.html ni mow, ze sie ty na Wyspy wybierasz? przeciez mieliscie sie budowac???
Delfina no wlasnie, przeciez dopiero co z PL wrocilas?
Marta mowilam, ze jak zaczniesz wiazac, to ci jeszcze zabraknie :-D :-D :-D
Madziorka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Leosia
Maggie to ty chyba pytalas czy wracam? Otoz nie mam innego wyjscia... wiem, wiem, co pisalam w tamtym roku, ale nie umiemy juz zyc w Polsce. Zreszta to, ze teraz tu jestesmy to przypadek, a nie swiadomy krok (zatrzymali mnie lekarze jak w ciazy na holiday'a przyjechalam).
Kurde dziewczyny, wiecie, ze mam zablokowana karte i nie moge korzystac w PL ze swojego macierzynskiego, a moj maz zarabia niewiele ponad 2000 zl. Niby nie mala kwota, a za mieszkanie i rachunki wychodzi nam jakies 700 zl, a nam brakuje kasy :ico_olaboga: ja nie otrafie juz oszczednie zyc. w UK nie musialam.... na wszystko mialam. No i moj kochany maz poszedl do drugiej pracy, zeby Lusiakowi nic nie brakowalo. Dzis przyszedl z jednej pracy z nocki, spal do 24, wstal, zjadl obiad, poglaskal Luske po czerepie i poszedl do drugiej, z ktorej wrocil o 19.30, pomogl mi Luske kąpac, zjadl kolacje i spowrotem na nocke :ico_olaboga: no cholera jasna tak nie mozna zyc!!!!!! I JAK TU MA BYC DRUGA IRLANDIA????????????? I KIEDY??????????? chyba za 1000000 lat.
A ja caly dzien z Luska, a zeby ida i straszna jest, po prostu nie wytrzymuje z nia!!! No i wyszlo na jaw, ze wrodna matka ze mnie :ico_noniewiem: Cholera jak tak dalej pojdzie, to tez na jakis psychotropach wyladuje :ico_noniewiem: :ico_olaboga:

: 06 lis 2007, 22:27
autor: Emilka_M
acia,
To jest chociaz czesciowa odpowiedz a twoje pytanie, a prawo co do zasilkow jest jednakowe dla calego UK
Child Benefit – przysługuje osobom wychowującym dzieci, które nie przekroczyły 16 roku życia lub przekroczyły ale nadal kontynuują edukację. Nie jest zależny od naszych dochodów ani oszczędności. Jego wysokość wynosi £17.45 dla pierwszego dziecka i £11.40 dla każdego następnego.

Dokumenty potrzebne do starania się o tan zasiłek:

-National Insurance Number
-Oryginał aktu urodzenia dziecka
-Konto bankowe


[ Dodano: 2007-11-06, 21:30 ]
A reszta tak jak Jasnie Pai pisala zalezne od zarobkow itd

[ Dodano: 2007-11-06, 21:51 ]
A tak wogole to witam :-)
U mnie tak se tzn nic mi sie ie chce :ico_oczko: padam na "pysk"dzieci mi daja do wiwatu a ja juz mam dosc :ico_placzek: Nati rozbrykal sie na calego :ico_olaboga: a jak sie z im nie bawie to placze AL mu dokucza (zabawki zabiera) jest glosno awet nic nie mozna obejrzec :ico_noniewiem: a jak dzieci juz spia to ja na paluszkach robie co potrzeba bo w dzie nie mam jak bo dzieci ie powalaja :ico_olaboga:
Co do depresji to mnie po porodzie to cholerstwo dopadlo bralam antydepresaty ale sama przestalam :ico_puknij: (myslalam ze mi to ie potrzebne bo juz dobrze sie czuje) ale znow bede musiala pogadac z moja HV takze chyba nie jedna to dopada :ico_olaboga: lucy jesli czujesz ze niciekawie z toba to przerwij karmienie tak bedzie dla was lepiej :ico_noniewiem:
Jasnie Pani faktycznie wracaj szybko do UK bo bzika dostaniesz a z mezem bedziesz sie widziec chyba we snie :ico_noniewiem: no i ciezko tak zyc :ico_olaboga:
Marta prezentuj nam tu sie w chuscie :-) no i jak Fraio zadowolony w niej??
Delfinka znow do PL?? to juz na stale?? Czy chcesz sl;ub i wesele dopiasc na ostatni guzik??
ilonakk9, wspolczuje z podawaniem lekow takie cwaniarze :-D chcesz to ci Alicje podesle bo to lekman :ico_olaboga: wszystkie leki o wszelkim smaku zapachu i konzystencjii pochlania :ico_olaboga: az przed nia chowam :ico_noniewiem:
Maggie, jak Antos juz mniej paluszek boli??
madziorka hihi, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Leosia za dzielna postawe na szczepieniu :ico_brawa_01:

: 06 lis 2007, 22:57
autor: madziorka hihi
witaj delfinka.. rozumiem twoje obawy,, ja tez lece przed adamem 1,5 tyg niby niewiele ale dla nas wystarczajaco. i adas tez wymyslil sobie ze autem pojedzie.. na poczatku sprzeciwaialm sie. ale teraz juz jestem spokojniejsza.. bo bedzie jechal z ojcem na zmiane no i jeszzce dwoch kolegow wezmie za pasazerow.. naoewnoi bede sie martwic bo to daleka podroz, ale mysle ze da rade,, uff
a ty na jak dlugo rozstaniesz sie z mezem?


acia ty tutaj?? no witamy.. hihihihi w sympatycznym gronie emigrantek .dziewczyny juz odpisaly na twoje pytania wiec nie bede sie wymadrzac,

jasnie pani ty nie dajesz rady? no kto jak kto ale ty zawsze twarda bylas albo twarda zgrywalas hehe
w polsce ciezko.. to prawda.. co z tego ze zarabia ponad 2000.. jak samo zarcie tyle kosztuje., masakra.. a i siebie , dziecko trzeba ubrac.. jak sie to wszystko podliczy to kwota mega wychodzi co??? :ico_olaboga:


powiem wam ze dzis leos zniosl szczepienie rewalacyjnie.. zawsze popoludniu-wieczorem puchlo mu to nieszczesne udko i wpadal w szal placzu.... i zmeczony dopiero zasypial
a dzis kompletnie nic. taki moj leos .. cale szczescie.. ufff
oby w nocy nic sie nie dzialo...

bylam dzis na zakupkach.. tzn spozywczych.. jak lucy kazala zaopatrzylam sie w sok jablkowy kiwi sliwki suszone i takie tam co by wymusic kupke na leonku ihi
oczywiscie po drodze wstapilam nieplanowo do sklepu innego.. kupilam leonkowi sztruksy zielone w woolworthsie przecena 2,5 f hihi szkoda nie kupic co??

: 06 lis 2007, 23:08
autor: Jasnie Pani :)
Emilka moze dzis jakis gorszy dzien jest, slaby biorytm, czy cis takiego? :ico_noniewiem:
madziorka hihi pisze:jasnie pani ty nie dajesz rady? no kto jak kto ale ty zawsze twarda bylas albo twarda zgrywalas hehe

no wlasnie troche mi sio od D oberwalo, ze sie z takim mieczakiem nie zenil :ico_noniewiem: chyba kazdy ma jakies granice wytrzymalosci. wszystko mi sie na siebie nalozylo. Chloera ja myslalam, ze jak do Pl przyjedziemy, to z Luska bedzie mi troche lzej na poczatku, bo przeciez tyle rodziny (wtedy jeszcze chetnej do pomocy) tu mamy, a teraz gorzej niz w UK mam. w lecie to sie zabijali, zeby Luske na spacer wziasc, a teraz juz im sie opatrzyla i nawet pies z kulawa noga do nas nie zajrzy :ico_noniewiem: nie mowiac juz o bezdzietnych kolezankach, ktore od ponad 4 miesiecy nie znalazly jeszcze nawet czasu, zeby Luske pierwszy raz zobaczyc :ico_noniewiem: tak sie jakos wszystkim rozczarowywuje i pewnie dlatego jakis dol mnie chwyta. poza tym tylko z dzieckiem w domu non stop to mam czas na wymyslanie nowych problemow :ico_noniewiem:
madziorka hihi pisze:a i siebie , dziecko trzeba ubrac.

taaa, dziecko to jeszcze jakos ubieram w wypatrzone na allegro okazje, ale sobie to ostatnio cos chyba jeszcze na Wood Green'e kupowalam :ico_noniewiem:

: 06 lis 2007, 23:19
autor: Emilka_M
Jasnie Pani :) pisze: moze dzis jakis gorszy dzien jest, slaby biorytm, czy cis takiego

To razej nie birytm :ico_olaboga: bo skoro dzis wszystkie tak mowia od siebie to ja tez :ico_wstydzioch: mowie co mi dolega :ico_wstydzioch:
A co do pomocy nad dziecmi to ja nie licze na nikogo :ico_noniewiem: chociaz jest tu niby tesc i szwagier i szwagierka :ico_olaboga: lecz co z tego?? jak nikt nie chce przyjsc i mnie odciazyc a ja sama dzien w dzien (pomijajac weekend) sama z dziecmi do 18 i wszystko sama (troche Karol sie stara ale to za malo i on tez chce odpoczasc) dobrze ze chociaz problemow finansowych nie mamy :ico_sorki: