A u nas chłodek
Czekam na męża marnotrawnego, wraca dziś z Wenecji (targi - wersja dla mnie
) i zabierze nas od mojej mamy, bo już czuję że gniję z nic nie robienia 
Kochana MARITTKO wiem dlaczego zainteresował Cię mój opis "casanova zaliczył pierwszy namiętny pocałunek;-)" Muszę Cię uspokoić... Konrad nie zdradził Lili świadomie, on po prostu został zgwałcony
A było to tak: Staliśmy pod blokiem. Nagle niewiadomo skąd przyleciała nieznajoma dziewczynka (ok.4 lat) i rzuciła mi się na syna
Zaczęła go przytulać, wsadziła mu rączki pod kapelusik i gładziła jego włosy, kiziała po policzkach, patrzała mu w oczka i dotykała paluszkiem jego ust, potem były jeszcze noski-noski. Byłam tak zaskoczona że nie wiedziałam co powiedzieć (co raczej mi się nie zdarza 
) Konrad był wyraźnie podniecony (ale facetowi można to wybaczyć bo czasem nie myśli głową tylko "główką" ). W końcu podbiegł tata nieznajomej i krzyknął co robisz? Ja na to: "przeżywają pierwsze erotyczne doznania" 
Na pożegnanie dziewczynka, trzymając go za policzki, subtelnie pocałowała.
Dzieci w tych czasach szybko zaczynają, więc trzeba się z tym pogodzić
[ Dodano: 2007-05-27, 09:25 ]
JOLA czyli jesteś z nami, nie w klaudii?????? Ale czad!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
, jak zwykle mnie rozwaliłaś 
Szkoda, że nie mogliście pojechać razem 
super przygoda 
tym bardziej, że w lipcu raczej jedziemy nad morze...
ja też doczekać się nei mogę czy wszystko OK i kim jest Bubu 
Sorry dziewczyny ale normalnie mnie roznosi dziś. Prosiłam że choć jeden dzień chce troszkę chociaz z godzinke odsapnąć, ale przeciez ja za dużo wymagam.. Mała wciąż wstaje w łóżeczku, za nic nie chce siedzieć, jest ryk jak ją sadzam w foteliku, jak biorę na ręce to tez sie rzuca bo ona chce wszystko po swojemu. Ech. Może zaraz się zmęczy i pójdzie spać 
