Strona 730 z 917

: 04 sty 2012, 12:23
autor: iw_rybka
Mad - myslalam,ze urodzisz :ico_nienie: Snilas mi sie dzis,ze urodzilas corcie taka duza jak moj synek byl :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: Przeczytalam na radosnych ogloszeniach,ze urodzilas corcie 4590 i ci napisalam,ze tak jak ja :ico_puknij: Ale mam glupoty w glowie,przez to podczytywanie was przezywam jak swoje :ico_oczko:

: 04 sty 2012, 12:30
autor: Mad.
iw_rybka, masakra nie sen :-D Wiesz to i tak maleństwo w porównaniu z moim bratem który 22 lata temu ważył 5340g ;-) dzisiaj nikt nie pozwoliłby urodzić takiego dziecka naturalnie :ico_noniewiem:
Nasza mała nie wydaje mi się by dobiła do 4kg. A nawet jakby też urodzić trzeba.
Ja ważyłam 3800g jak się urodziłam i miałam 58cm - wczoraj się dowiedziałam :-D

: 04 sty 2012, 12:33
autor: Beatka78
Aga26 Mad jesli szyjki nie wyczulyscie to znaczy ze sie skraca, rozwarcia moze jeszcze nie byc, jak dla mnie dobry znak

ja sie wczoraj badalam i ledwo koniuszkiem palca wyczulam ze jest ale dziurki w niej nie znalazlam czyli u mnie jeszcze daleko do porodu :ico_noniewiem:

Jadzia
mi tez sie kiedys snilo ze chlopca urodzilam i dalam mu na imie Milan :-D

: 04 sty 2012, 12:35
autor: Mad.
Beatka78, tam głębiej całkiem bałam się włożyć palec, bo dostatecznie ciasno tam jest :ico_noniewiem: ale "u góry" nic nie czułam, czy nie dosięgłam.

[ Dodano: 04-01-2012, 11:36 ]
To jak myślałam, że będziemy mieli synka i byłam o tym przekonana śniło mi się, że urodziłam córeczkę. A najlepsze było to że od razu miała kolczyki w uszkach - cyrkonie i śliczną buzię ! :-D

: 04 sty 2012, 12:45
autor: Jadzia
widzę ze wszystkie mamy "fajne" sny :ico_oczko:


muszę się za obiad brać ale jak zawsze o tej porze nie mam siły na nic, a wieczorem znów dostane powera i będę zajęcia szukać :ico_oczko:

normalnie już się nie mogę doczeka aż się któraś rozdwoi :-D
może zrobimy konkurs dla dzieci to dla nagrody któreś się szybciej zdecyduje wyjść hihihi bo tak bez potrzeby i motywacji to każdemu w brzusiu dobrze :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 04 sty 2012, 12:50
autor: Mad.
My tu tak gadu gadu, a ciekawe jak nasza martam21 i margolcia :ico_noniewiem: ??

: 04 sty 2012, 12:52
autor: Jadzia
My tu tak gadu gadu, a ciekawe jak nasza martam21 i margolcia :ico_noniewiem: ??
_________________
no właśnie też o nich myślę intensywnie ,ale poczekajmy może się zameldują albo przekażą jakieś wesołe wieści :ico_oczko:

: 04 sty 2012, 13:06
autor: martam21
dzień dobry :ico_ciezarowka:

Melduje sie po calonocnych skurczach....od 12 w nocy do szóstej nad ranem...skurcze co 3-7 minut....ale co z tego jak nad ranem ustapily...od tej szóstej spalam na krzesle bo nic innego nie bylo wygodne....to jakas masakra....zaczynam miec dosc :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
teraz sa skurcze ale znowu nieregularne i takie "znosne"....
nie jade do szpitala na razie bo tez kaza mi czekac az sie bardziej rozkreci....

: 04 sty 2012, 13:09
autor: Mad.
martam21, jeszcze troszkę Cię pomęczy i mała wyskoczy na świat :-) Choć nieprzespanych nocek współczuje... No ale każdą z nas pokolei to czeka. Daj znać jak się coś rozkręci ! Bo my tu zniecierpliwione maksymalne :ico_sorki: :ico_noniewiem:

: 04 sty 2012, 13:11
autor: Jadzia
martam21, a ciepły prysznic na brzuszek nie działa ??? może się dziś porządnie rozkręci :ico_noniewiem: trzymam kciuki bo najgorzej jak tak ni w tą ni w tą :ico_olaboga: