: 19 cze 2008, 12:46
mój m. dziś stwierdził że jak mamy rodzić w krakowie to musimy jechac tam w nocy bo nastalismy sie w takich korkach dzis że
ale i tak czas niezły- 1,5 godz. no i oczywiście raz skrecilismy nie tam gdzie trzeba ale teraz już mamy perfekcyjnie opanowana trasę dojazdu
janoszka, ja mam w planie mycie jednego okna tylko cała rodzinka sie na mnie drze że mi nie wolno bo jeszcze z krzesła spadne... wiec chyba jednak nie będe się w to "bawiła". strasznie duzo latam po schodach ostatnio (dzięki temu że urzeduję na górze a kuchnia na dole
) no i te schody jakos nic nie daja. widocznie maluszek jeszcze nie czuje że to jego czas. a niech sobie siedzi, w koncu truskawki taka dobra rzecz...
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
![n :ico_szoking:](./images/smilies/xx_szoking.gif)
![n :ico_haha_01:](./images/smilies/xx_haha_01.gif)
janoszka, ja mam w planie mycie jednego okna tylko cała rodzinka sie na mnie drze że mi nie wolno bo jeszcze z krzesła spadne... wiec chyba jednak nie będe się w to "bawiła". strasznie duzo latam po schodach ostatnio (dzięki temu że urzeduję na górze a kuchnia na dole
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)