mam nadzieję, ze po trzecim miesiącu wszytko minie ,donatka, rozumiem cie doskonale. miałam tak samo. co dzień tak samo sie od nudności zaczyna. koszmar!
a puls?ja w pon na wizycie miałam 130/80
nie mam pojęcia, ważne, żeby dziecko było zdrowe i żebym dobrze, to ciążę przeżyła ,a jak myslicie co teraz u was bedzie?
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: maximllCeap i 1 gość