Strona 74 z 213

: 11 gru 2008, 16:20
autor: delfi1
A są jakieś efekty?
sa efekty, mala juz zaczyna bardziej reagowac na bodzce itp..
Musielismy pzesunąć ślub bedzie dopiero 14 czerwca
hym..okaze sie ze my wezmiemy pierwsi:)))) :ico_oczko: , a moze i to lepiej chociaz dziwie sie, ze tak na dwa tygodnie przed zmieliscie date, ale wasz wybor..., hymmmm a moze o co innego tez chodzi, nie tylko kasa, czasem dlatego ze nauki trzeba odbyc nie chcial ksiadz udzielic sakramentu????
widzę, że wszystkim coś się złego dzieje pod koniec tego starego roku...
masz racje ten rok jest ciezki, a przyszly jak euro wejdzie to nie czaje co to bedzie :ico_olaboga: , ale trzeba bedzie dac rade:))), pozdro

: 11 gru 2008, 17:05
autor: karina22
hym..okaze sie ze my wezmiemy pierwsi:)))) , a moze i to lepiej chociaz dziwie sie, ze tak na dwa tygodnie przed zmieliscie date, ale wasz wybor..., hymmmm a moze o co innego tez chodzi, nie tylko kasa, czasem dlatego ze nauki trzeba odbyc nie chcial ksiadz udzielic sakramentu????


Tylko o kase chodzi :ico_noniewiem: ,wsumie duzego wesela zaplanowanego niebyło ,wiec az tak sie tym niemartwie :ico_oczko:
Bez nauk tez byn nam udzielił,sam chciał nam darowac nauki bo przeciez my juz długo małżenstwem jestesmy :ico_oczko:
Wole poczekac pół roku i wesele za swoje i na spokojnie zrobic :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-12-11, 16:06 ]
teraz swieta sie zblizaja i niewyobrazam sobie dzieciom p[rezentu niekupic,a tak na prezenty jakis grosz bedzie :ico_oczko:

: 11 gru 2008, 21:44
autor: aniulka8503
masz racje ten rok jest ciezki, a przyszly jak euro wejdzie to nie czaje co to bedzie , ale trzeba bedzie dac rade:))), pozdro
Nie chodziło mi o kasę..
ja nie martwię się o euro...na moje może wejść, wtedy będziemy więcej zarabiać :ico_haha_01:
ale i tak w przyszłym roku nie wejdzie...nie wierzę w to...

[ Dodano: 2008-12-11, 20:45 ]
Teraz martwię się o kurs CHF...
No i libor na szczęście spada, także za jakieś 3 miesiące będzie mniejsza rata :-D

: 12 gru 2008, 09:38
autor: Jagna30
Witam ....

Ale macie cięzki temat :ico_szoking: Pięniądze,koniec roku..Świeta...koszmar!
Ja juz nie potrafię cieszyć się Świętami,to juz nie to samo....Jak byłam dzieckiem,to była radocha jak można było zjęść kawał szynki czy pomarańcza :ico_noniewiem:
Teraz od tego półki sie uginają,a w portfelu echo :ico_placzek:
No ,ale czego nie robi sie dla dzieci.To dla nich wszystko...
Trzeba kupic prezenty....zrobic zakupy (spozywcze)choinka i inne pierdółki.

A teraz może z innej beczki.....

Od srody zeszłego tygodnia choruję...Najpierw zaczęło sie od bólu gardła,gorączki,ogólnego osłabienia...w sobote przypałetał sie suchy kaszel.W poniedziałek było juz ok...a przynajmniej tak mi sie wydawało. :ico_olaboga: W nocy zaczęło boleć mnie ucho ...i tak bolało do środy...Po 3 nieprzespanych nocach ,chodziłam jak lunatyk z zapuchniętymi oczyma od płaczu :ico_placzek:
W końcu udałam sie do specjalisty...okazało sie ,że mam zapalenie ucha środkowego(w dodatku,coś zaczęło sie lać z tego ucha :ico_olaboga: )
Dzisiajesza noc przespana... :ico_sorki: (na leki wydałam 120 zł :ico_szoking: )ale najważniejsze ,że pomogło.
No Emi troszke marudziła,biedactwo ząbkuje.

karina22, w pełni Cie popieram...nie warto robic tego byle jak....lepiej poczekać ...
Dzieci muszą dostac jakies prezenty...przeciez od tego są Swieta.Niech chociaz one maja z nich radoche.

delfi1, jejku,a co dolega Twojej Olci?

aniulka8503, jak tam remont? :-D

Wpadnę do Was póżniej,pędze do mojej lalki bo sie obudziła;)

: 12 gru 2008, 12:06
autor: karina22
Jagna30, wreszcie sie odezwałas :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Bidulko ,odpoczywaj i zdrowiej szybciutko :-) :-)
Teraz wszedzie jakies choróbska są,co nie słysze od kolezanek to wszyscy chorzy,mnie tez dzis gardło boli,z dzieciaczkami troszke lepiej,mały dzis troszke do babci zistał sprzedany,lalke na krótki spacer biore,zeby troche sie wywietrzyła od tych wirusów u nas w domu.
żaczynam pomału czuc atmosfere świąt :ico_brawa_01: cały czas żyłam tym ślubem.
Noi niedługo czas jechac kupic prezenty dla dzieci :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 12 gru 2008, 12:47
autor: justyna25
witam :-D

aniulka8503, ale ja ci zazdroszcze swojego mieszkanka też bym chciała :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: .W jakim banku kredyt braliście ???
Mnie wkurza to że teraz kidy byłoby nas w miare stać na spłate kredytu to bank nie chce nam go udzielić :ico_zly: :ico_zly:
Mój mąż ma nową prace i umowe na 5 lat a ja jestem na kontrakcie i umowe mam do 2010 roku następna umowa myśle że będzie na stałe ale to jeszcze troche czasu :ico_olaboga:

karina22, przykro mi że teraz nie udało się zorganizować wesela.No ale ja uwarzam że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :-D .Także życzę żeby w czerwcu wszystko poszło po waszej myśli :ico_brawa_01:
Masz racje święta muszą być i prazenty dla dzieci koniecznie.
Ja musze wybrać się Adusi coś kupić,w planach mam domek dla lalek i ciastoline :-D

Jagna30, życze zdrówka kochana :ico_buziaczki_big: To się przyplątało choróbsko :ico_placzek: ale dobrze że już lepiej :ico_sorki: :ico_sorki:

delfi1, dobrze ze ta rehabilitacja pomaga Oleńce :ico_sorki: :ico_sorki:

: 12 gru 2008, 19:05
autor: aniulka8503
Witam :-D
Mężuś wrócił z remontu :-D :-D :-D :-D :-D :-D
Na fordon jedzie dopiero w poniedziałek :ico_haha_01:
Weekend mogę spędzić w szkole :-D na egzaminach :ico_placzek:
jak tam remont?
A dobrze :-D Mieli w niedzielę przywieść kuchnię, ale nie wyrobili się...przywiozą dopiero w niedzielę przed świętami :ico_placzek:
Remont...no już właściwie po remoncie :ico_brawa_01:
Całe mieszkanie zrobili w 12 dni :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Ja to mam zdolną ekipę :-D
Teraz tylko jeszcze te wszystkie wykończenia (listwy) i poprzykręcać różne wieszaczki...no i posprzątać, bo syf jest niesamowity...ale na szczęście ja tam nie będę sprzątać - przecież dzieckiem się muszę zająć :-D :-D
No i jeszcze kupić mebelki...
I tak jeszcze czekamy za kuchnią i za oknami...mają być zrobione do świąt, ale zobaczymy czy zrobią...firmy lubią się spóźniać...
ale ja ci zazdroszcze swojego mieszkanka też bym chciała .
No ja też się cieszę, że nam się udało...planowo mieliśmy szukać mieszkania dopiero gdy wrócę do pracy, ale sąsiad sprzedawał i tak się zaczęło nasze szukanie :-D Na szczęście mam już to z głowy :-D
W jakim banku kredyt braliście ???
W Polbanku...No łatwo nie było, zwłaszcza że trafiliśmy na kryzys...od 1 sierpnia załatwialiśmy kredyt, a umowę podpisaliśmy dopiero 10 listopada...także nerwów było wiele...to było straszne i mam nadzieję, że już nigdy nie będę tego powtarzać...Chociaż na starość chcemy sobie kupić ziemię i wybudować jakiś mały domek, ale na szczęście to dopiero za 21 lat :-D
Mnie wkurza to że teraz kidy byłoby nas w miare stać na spłate kredytu to bank nie chce nam go udzielić
Mój mąż ma nową prace i umowe na 5 lat a ja jestem na kontrakcie i umowe mam do 2010 roku następna umowa myśle że będzie na stałe ale to jeszcze troche czasu
U nas było gorzej...my braliśmy z rodzicami kredyt...Ojciec ma umowe do grudnia 2008, mama do września 2012, Jacek do czerwca 2009, a ja nie mam umowy...jestem bezrobotna...
Na szczęście dochody wychodziły dobre i nasza zdolność była dobra...tylko umowy robiły trochę problemu, ale i z tym się udało :ico_haha_01:
Nie wiem jak jest teraz po kryzysie, ale przed to nie musiała być umowa na czas nieokreślony...No tylko że my na 5 osób (bo dziecko też liczą) mieliśmy ponad 6500...no i bez żadnych zobowiązań więc kasa wychodziła dobrze...
Nie wiem jak jest teraz, ale może warto przejść się do banku i zobaczyć jaką macie zdolność...chociaż mieszkania spadają więc może lepiej się wstrzymać i później kupić taniej...
No ja już dostałam harmonogram spłaty rat...pierwsza rata przed świętami :ico_placzek: na szczęście mamy jeszcze trochę kasy odłożonej, chociaż w remont już władowaliśmy 15.000 a jeszcze wykończenia, które są najdroższe :ico_placzek:
Dzisiaj już opłaciłam kablówkę i prąd...jeszcze czynsz został, ale muszę jechać po kwitki, a tak mi się nie chce...
No, jak dobrze pójdzie to po świętach się przeprowadzamy...i nie będzie neta :ico_placzek: i to długo...aż nie kupię lepszego kompa, a to może potrwać... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: nie wiem jak ja to wytrzymam...przecież jestem uzależniona...
No a poza tym to jutro idę do szkoły, a w niedzielę mam dwa egzaminy, na które nic nie umiem...i już chyba się nie nauczę, bo mam strasznego lenia...
delfi1, jak Oleńka???
Co kupujecie maluchom na święta???
Muszę coś wymyślić...w ogóle nie wiem co mam Krystusiowi kupić...a jeszcze inni pytają co mają kupić...Na pewno zabawki, ale jakie????
ojoj ciężko będzie...ja to bym najchętniej wszystkie sklepy wykupiła, ale niestety nie da rady...
A co wasze maluchy dostały na roczek??? O tym też już czas pomału myśleć...zbliża się wielkimi krokami ten dzień...
A i jak już jesteśmy przy roczku to co się kładzie na tackę, z której maluch bierze??? wiem, że pieniądze, kieliszek i różaniec, ale czy coś jeszcze??? I tak weźmie na pewno kasę lub kieliszek... :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-12-12, 18:17 ]
o kurde, ale się rozpisałam...Sorki :ico_sorki:

: 13 gru 2008, 13:09
autor: Jagna30
Dziewczyny wpadłam Wam tylko zameldować,że moja Emilka MA JUZ ZĄBKA!!!!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 13 gru 2008, 17:26
autor: karina22
Jagna30, gratulujemy zabka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Wczoraj delfi znalazła tez ząbka u oleńki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Co kupujecie maluchom na święta???


My kupilismy bombelkowi samochód,a jagusi grajacego i chodzącego teletubisia :ico_brawa_01: mielismy wplanach inne prezenty ale jak pojechalismy do tesco i zobaczylismy te ceny zabawek :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
Normalnie zbraklo słów :ico_olaboga: :ico_szoking: ludzie klna przy stoiskach z zabawkami,bo zeby cos kupic naprawde fajnego dla dziecka to trzeba liczyc conajmniej 100zł,a jak ma któs dwójke albo trójke???normalnie brak słów :ico_olaboga:

A co wasze maluchy dostały na roczek???


olus pamietam ze dostał troche ubranek ,zabawki i pieniazki

A i jak już jesteśmy przy roczku to co się kładzie na tackę, z której maluch bierze??? wiem, że pieniądze, kieliszek i różaniec, ale czy coś jeszcze??? I tak weźmie na pewno kasę lub kieliszek...


moja tez zapewne wezmie kieliszek,najwiekszy i najciekawszy :ico_haha_01:

: 13 gru 2008, 20:47
autor: Jagna30
A więc zacznę od tego,że Emilka ma juz DWA ZĄBKIwyszły jej jednocześnie...

Niestety mam tez złe wieści...

Nawet nie wiem jak zacząć
Rano mąż zauważył,że Emi coś z uszka wypływa.Okazało sie ,że leje jej się ropa...tak jak mi Moje dziecko bolało uszko,aja nie miałam zielonego pojęcia.

Pojechalismy z nia do szpitala dziecięcego na oddział otolaryngologiczny...
Pani dr, musiała się nieżle natrudzić aby małej wyczyścic to uszko...musiała przecież dokładnie obejrzeć wnętrze przez ten smieszny lejek.
Młoda ma zapalenie ucha.... (czy to jest zarażliwe??? )
No i pani dr. mnie normalnie zabiła.............
Mała dostaje zastrzyki domięśniowe 2 razy dziennie.Dzisiaj zrobili go w szpitalu,jutro musimy z nia jechać do przychodni dyżurującej.A w pon musze iść do swojej przychodni i prosić aby przychodzili do domu robić jej zastrzyki....tak prościc ... i podobno moga mi tego odmówić ze względu na wiek Emi... I najgorsze jest to ,że jeżeli tak właśnie będzie...Emi położą w szpitalu

Dziewczyny ja jestem załamana.......

Ledwo co to dziecjo się urodziło,a muszę ją faszerować tym wszystkim.....
Momentami mma dość