Strona 74 z 133

: 06 lip 2007, 07:47
autor: dorotaczekolada
Mat tylko za 1 razem sie krztusil,potem wypluwal te wieksze kawalki a teraz je az mu sie uszy trzesa! :ico_brawa_01: gniecie dziaslami albo lyka w calosci-a potem w kupce ma kawalek marchewki :ico_oczko: scoiattolo84, sprobuj kilka razy.skoro ma juz zeby to powinien jesc inna konsystencje!przywyknie :-D

: 06 lip 2007, 08:24
autor: scoiattolo84
Ale ja nie mogę patrzeć, jak on się tak krztusi :ico_placzek: Już od prawie 2 tygodni podaję mu takie zupki i zawsze najpierw zaczynam od porcyjki nie zmiksowanej, ale on dzień w dzień się krztusi - zero poprawy :ico_olaboga:

: 06 lip 2007, 08:32
autor: dorotaczekolada
scoiattolo84, to rob odwrotnie-dawaj najpirw zmiksowana a po paru lyzeczkach daj taka niezmiksowana.przemycaj co jakis czas.mozesz dawac mu tez do lapki chrupki kukurydziane albo jablka kawalek czy cos zeby memlal i zul!

: 06 lip 2007, 12:40
autor: moumou
scoiattolo84, sproboj tak-nie miksuj zupki,tylko w buzi troche pomemlaj i mu daj-w buzi zawsze mniej "wymiksujesz" i tak stopniowo przechodz do wiekszych kawałeczkow i moze sie uda..Życze powodzenia

: 06 lip 2007, 17:50
autor: scoiattolo84
moumou, w mojej buzi mam mu pomemlać?? :ico_szoking:
Przecież się nawet przestrzega przed oblizywaniem dziecięcej łyżeczki podczas karmienia i wkładaniem sobie do ust smoczka, gdy spadnie na podłogę i się ubrudzi..
Poza tym mam teraz jakąś infekcję gardła, więc pomijając aspekty czysto higieniczne, to chyba nie byłoby wskazane..

Znalazłam sposób. Po prostu tylko na chwilkę włączam mikser i zostają grudki, ale mniejsze - łyka bez problemu. W końcu nauczy się przeżuwać. Mam taką nadzieję :-)

[ Dodano: 2007-07-06, 17:52 ]
moumou, to co napisałam, to nie był oczywiście atak na ciebie, tylko po prostu nie umiem sobie wyobrazić tego sposobu.. może jestem za bardzo pedantyczna :ico_noniewiem:

: 06 lip 2007, 18:22
autor: moumou
słuchaj, nasze mamy tak robiły,nasze babki tak robiły i żyjemy..Szczegolnie z tym smoczkiem..Ja rozumiem,że masz jakas infekcje to nie mozesz ale tak to bez przesady. a jak na dworze Ci wypadnie smoczek to co robisz?
a co do pomemlania to nie cala buzia tylko trosze zebami..

: 06 lip 2007, 21:15
autor: magda75
jakos dawno tu nie zagladalam ale chce wam powiedziec ze moja Gabi je mleczko z butelki a i cycusia tez ciagnie a balam sie ze zapomni :ico_placzek: a i je kaszki ale ryzowe na mleku hipoalergicznym.jak narazie nic sie nie dzieje nawet zaparcia ustaly wszystko jest w porzadku.ale chce jej dac mleko nie hipoalergiczne zobacze czy cos sie bedziedzialo jak nic to bede jej dawac kaszki mleczno-ryzowe, mniejszy koszt.pozdrowionka.

: 07 lip 2007, 09:08
autor: babe_boom
magda75, już myślałyśmy że o nas zapomniałaś... zaglądaj tu częściej :-D

: 08 lip 2007, 18:45
autor: scoiattolo84
moumou pisze: a jak na dworze Ci wypadnie smoczek to co robisz?


Smoczek ma Mikuś przypięty klamerką do ubranka, więc jest to raczej niemożliwe, żeby wypadł :ico_oczko:
Ale to nie jest ważne, każda matka ma swoje sposoby i myślę, że każde są dobre, więc nie ma się co sprzeczać.

A oto Mikuś samodzielnie siedzący w łóżeczku. W chwilkę po zrobieniu tego zdjęcia, pacnął na materac :-)
Obrazek

Ale sądząc po jego ostatnich wyczynach, to chyba prędzej będzie stał niż siedział. Strasznie mi ostatno "sprężynował" jak sadzałam go sobie na kolanach, podnosił się na nogach, żeby stać. Spróbowałam na kocyku go postawić podtrzymując za paszki - stanął pewnie. Postawiłam go obok wersalki, przytrzymał się jej, ja go puściłam i... stał sam :-D
Chyba jednak ma jeszcze za słaby kręgosłup na takie wyczyny..

: 09 lip 2007, 08:49
autor: dorotaczekolada
no raczej nie ryzyzkowalabym z tym staniem. moze i chce ale wiesz-lepiej sie nie spieszyc. :ico_oczko: Mat nadal pelza.siedzi troche w wannie :-D kapie sie juz w nonono niemala,tak chlapie i sie cieszy :ico_haha_01:
ja w zyciu nie wzielam i nie wezme smoczka ani lyzeczki do ust.nie tyle ze niehigieniczne.dojadam obiadki jak Mat nie zje ale swoja lyzeczka.ale w ten sposob zaraza sie dziecko prochnica!i innymi bakteriami :ico_noniewiem: ja smoczek tez przypinam wiec nie wypadnie.
no tak nasze mamy tak robily a teraz ja u dentysty wciaz siedze :ico_placzek: