My na nogach od 6.Wczoraj odpoczywaliśmy za miastem.
Maritta--ubranka od teściowej luxusowe
Ale mówi się,że o gustach się nie dyskutuje.Może rzeczywiście innym dzieciom się bardziej spodobają skoro Lili nie podpasują?
Wstałam dziś jakby połamana.Wszystko mnie boli.Joachim marudzi i marudzi.Te upały dobijają i jego.Poci się niesamowicie i spać nie może przez goraco.Deszczu brak i narazie nie zapowiada się aby wogóle był.
[ Dodano: 2007-05-28, 09:31 ]My dostaliśmy mnóstwo ubranek po dzieciach z naszej rodzinki.Fajne są i dopatrzyłam się nawet firmówek.Przeraża mnie jak widzę dziecko ubrane na granatowo lub wogóle ciemno.Ja swojego ubieram w jasne kolorki.Najchętniej biały,niebiesko-błekitny,zielony,nawet mamy leciutko różowe body.