Strona 735 z 858

: 08 maja 2011, 12:34
autor: Motylek22
Mi teściowa właśnie synka zabrała i zwróci dopiero jak się spotkamy dziś na zebraniu :ico_oczko: W domu tak dziwnie cicho i spokojnie. Nie jestem do tego przyzwyczajona bo pierwszy raz na taki pomysł wpadła :-)

MamaIzuni współczuję tego wyczekiwania :ico_sorki: Szczególnie że myślałaś że to już :ico_sorki: A do tego jesteś już po terminie :ico_sorki: Niech Adusia szybko wyskakuje z brzuszka w nagrode dla cierpliwej mamusi :-)
I super że Iza już woła na kibelek :ico_brawa_01: dla mnie też było ważne żeby wyjść z jednych pieluch decydując się na drugie :ico_haha_01:


Murchinson, brawa dla Matiego :ico_brawa_01: Teraz powinno być już tylko lepiej :ico_brawa_01: A czemu odciągasz mleczko przed karmieniem? Żeby troche podjadł i się nie denerwował?

[ Dodano: 08-05-2011, 12:38 ]
Skończyłam 36 tc :-D

: 08 maja 2011, 12:56
autor: Martusia30
Witam niedzielnie ....

Martusia30, a Ty masz termin dzień przede mną :-) A z USG na kiedy?[/quote]

Motylek z usg na 11 czerwca ale nie sugeruję się tą datą ,,bo nigdy się to nie nakładało na rzeczywisty termin porodu np ostatni synuś wychodził z Usg na 14 lutego a urodził się 14 stycznia ...po prostu jak dzidzia jest drobniejsza to z usg wychodzi pózniejsza termin porodu ....
Ale w sumie teraz mi się nie śpieszy choć już wszystko przygotowałam ..torba spakowana wózek kupiłam ale muszę włąśnie zrobić przelew ,,,ale już końcówka daje o sobie znać ..wczoraj pobolewał mnie brzucho ..Trochę sobie przypomniałam jak to jest na poródówce ..
Modlę się tylko by to moje dzidzio się odwróciło ,,,

Murchison ,,,to ogólnie odwaliłaś kawał dobrej roboty rodząc własciwie naturalnie do samego finału a potem cię pocieli


GRATULUJE nowej mamie Emilii ..super by dzieciątko w zdrowiu się chowało

: 08 maja 2011, 13:07
autor: Murchinson
A czemu odciągasz mleczko przed karmieniem? Żeby troche podjadł i się nie denerwował?
Właśnie dlatego by się nie wnerwiał bo wtedy to już od razu by się odpychał od cycka, a tak choć trochę poćwiczy i zje mojego. No i mi lżej jak odciągnę trochę.
Motylku odpoczywaj i korzystaj z ciszy. Filipkowi też dobrze zrobi taka odmiana.

Księżniczka Tosia waży 3460g, je i śpi. Podobna do Marcela. Emilia liczyła, że mama Izuni też już rozpakowana, przesyła pozdrowienia.

: 08 maja 2011, 14:15
autor: patrycja_g
hej dziewczyny,

:ico_brawa_01: dla Emilii i Tosi, nareszcie oddzielnie :-)

Ja juz poprosilam lekarza o tabletki na zatrzymanie laktacji, bo odciagam 2 razy dziennie po 25 - 30 ml z dwoch piersi i nie pomagaja ani herbatki ani dostawianie Filipa. Ale podobno u nas w rodzinie tak jest, jak juz ktoras miala pokarm to gora 6 tygodni

A u nas pepkowe, wczoraj nam bohater odpadl, co prawda na 2 razy bo najpierw kilka godzin wczesniej Filip urwal sobie pampersem czesc ale pozniej przy smarowaniu reszta zostala mi na patyczku wiec mozna oblewac :ico_oczko:

No i z najlepszych wiadomosci... spadla nam bilirubina. Z 10,8 na 2,5 wiec mozna powiedziec ze dzieciatko juz calkiem zdrowe :-) ale dojrzewa... coraz mniej spi a coraz wiecej sie domaga i my padamy jak muchy :ico_oczko:

Mi zostalo jeszcze 2 kg wiecej niz wazylam przed ciaza. Mam nadzieje ze zgubie troche wiecej ale dobre i to jak wroce do swojej wagi :ico_oczko:

Murchinson, to bedziesz miala niezle wspomnienia z porodowki. Ja tez zaluje bo bezposrednio po porodzie nie widzialam malego w ogole bo spalam i tez przez brak tego pierwszego kontaktu niesmaowicie duzo stracilismy, ale pewnie po zzo jeszcze bym do siebie dochodzila wiec w sumie chyba wybralam mniejsze zlo

: 08 maja 2011, 14:53
autor: Motylek22
Martusia30, to fakt że ten termin z USG to się przeważnie nie sprawdza. Ja tylko z Filipkie w ciąży miałam chyba dzień różnicy od terminu z miesiączki a i tak urodziłam tydzień później. Teraz równo tydzień różnicy. I tak się trochę łudzę że urodze wcześniej bo akurat z USG wychodzi tydzień wcześniej :ico_oczko:

Murchinson, jak dla Was to dobra metoda to najważniejsze :-) I są efekty :ico_brawa_01:

patrycja_g, :ico_brawa_01: za pępuszek. Mleczka troche szkoda, ale najważniejsze że Filipek zdrowieje i dobrze się rozwija :ico_brawa_01:

Wagę gubisz szybciutko więc może jeszcze troche zgubisz. Chociaż karmiące szybciej chudną bo i dziecko wyciąga więcej i do tego dieta bardzo lekka i służy chudnięciu :ico_oczko:

Ja sobie pospałam godzinkę w ciszy i spokoju :-) A teraz zjadłam sobie makaron na mleczku, jakoś miałam ochotę :ico_haha_02: I idę się kąpać i stroić na zebranie :ico_haha_01:

: 08 maja 2011, 15:03
autor: Murchinson
Murchinson, to bedziesz miala niezle wspomnienia z porodowki.
Koszmarne ktg trwające 1,5 godz. i rozmowy przez telefon z D pomiędzy skurczami.

Super, że Filipkowi pępek odpadł i wyniki się już poprawiły.

: 08 maja 2011, 15:57
autor: wiola85
Witam sie ja jak zwykle w biegu, bo ciagle barak czasu.

Wczoraj miałam gosci i dzis znowu przychodza, jeju tez mi sie duza rodzinka trafiła :-D

Emilia jeszcze raz gratulacje w koncu sie doczekałas :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

MAmaizuni ty tez kochana niedługo bedziesz tuliła swoje malenstwo, szkoda ze tak topornie to idzie, ale pewnie jak sie rozkreci to w mik urodzisz :-D

Patrycja ciesze sie ze z Filipkiem juz lepiej, u nas jeszcze pepek wisi na włosku, ale mysle ze tez niedługo z jakas pieluszka odpadnie.
My 17 maja idziemy na kontrole bioderek bo narazie mamy szerokie pieluchowanie,, zobaczymy jak bedzie dalej.

Co do wagi to ja jak wrociłam ze szpitala to miałam odrazu 10 kg mniej, nie wiem jak to jest mozliwe, ale zostało mi 5kg do zrzucenia.

Trzymajcie sie dzielnie i młego dnia :-D

: 08 maja 2011, 19:19
autor: markotka
Wróciliśmy z komunii, fajnie było, pogoda dopisała, więc sporo czasu na dworze spędziliśmy, nawet w badmintona grałam :ico_oczko:

mamaIzuni biedulko jeszcze 2w1 :ico_sorki:
Patrycja super, że pępuszek już odpadł, tzn kikut :ico_oczko: pięknie tracisz na wadze :ico_brawa_01:
Wiola to dużą masz tą rodzinkę, jak ciągle masz gości :ico_oczko:
Murchinson małym kroczkami, ale pewnie za chwilę będziesz już tylko piersią karmić :-D laktator masz ręczny czy elektryczny?
Motylek to miałaś dzisiaj trochę czasu sama dla siebie, jak Filipka nie było :-D
NOWA i jak, dalej czop odchodzi?

Tosia jest super :ico_brawa_01:

U Koroneczki wszystko dobrze, Maksiu jest grzeczniutki, ma grupę krwi koroneczki i dzięki temu nie miał żółtaczki :ico_brawa_01: Jutro wychodzą do domku :ico_brawa_01: Koroneczka pozdrawia Was wszystkie.

Rozmawiałam z mamy bratem-anestezjologiem i mogę na niego liczyć jeżeli chodzi o znieczulenie d porodu, ustaliliśmy, że będę po niego dzwonić jeżeli poród będzie się przedłużał i nie będę dawała rady, a na początek spróbuję bez znieczulenia, bo może pójdzie szybko i znieczulenie nie będzie potrzebne :ico_oczko:

Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest jak wody odchodzą, jakie to uczucie? W jakich sytuacjach Wam odeszły i czy da się to jakoś kontrolować?

: 08 maja 2011, 19:21
autor: Motylek22
Co do wagi to ja jak wrociłam ze szpitala to miałam odrazu 10 kg mniej, nie wiem jak to jest mozliwe, ale zostało mi 5kg do zrzucenia.
No to sporo z Ciebie zeszło odrazu :ico_brawa_01: 5 kg to migiem zrzucisz :ico_brawa_01:

: 08 maja 2011, 19:53
autor: patrycja_g
ja 10 kg przytylam przez cala ciaze wiec od razu spadlo 8, ale tak jak piszecie gdybym karmila gubilabym szybciej i sprawniej. Z brzucha zostal flaczek choc obylo sie bez rozstepow. No coz zajme sie tym po okresie pologu :ico_oczko:

wiola85, my tez teraz przezywamy naloty, a jak pomysle ze jeszcze ponad polowa rodziny zostala to mi sily odchodza. Wizyty sa mile ale strasznie meczace no i nie kazdy niestety wie o ktorej wyjsc

markotka, dobrze ze masz pewnosc ze w razie czego nie odmowia Ci znieczulenia przynajmniej chyba troche mniejszy stres przedporodowy :ico_oczko:

My wlasnie wykapalismy i nakarmilismy Filipka i teraz spi. Wypil tyle ze mam nadzieje ze kolejna pobudka dopiero za 4 godziny to troche odpoczniemy bo dzis byl strasznie niespokojny i jestesmy wykonczeni. Nikt nie mowil ze bedzie latwo :ico_oczko: