Strona 737 z 1361

: 24 lis 2007, 23:18
autor: GLIZDUNIA
uuuu wspolczuje wybudzen nocnych-ratuj sie kto moze :ico_olaboga:

bylismy na 2 h u sasiadow na kolacyjce...mala tam sie kimnela ale wstala z rykiem i szybko do domu....jakas nieswoja byla...zmeczona moze :ico_noniewiem:

Kate....eksperymentowac mozesz...zawsze moze zadzialac...a domu nie sprzedawaj.....matko zebys bledu nie zrobila :ico_olaboga: .....kazdy ma prawo do rodzinnego majatku....ja np. mam konto w pl i na nim kase-na czarna godzine,mama mi od dziecinstwa tam zbierala......i chocby nie wiem co to go nie uwspolnie!!!!!!!!nie chodzi o to ze nie ufam albo cos...ale zycie bywa przewrotne :ico_noniewiem:

Massumi....no faktycznie te same gryzaki mają :-D :ico_brawa_01: ...a powiem Ci ze Maya baaardzo go lubi...jeden z ciekawszych dla niej obiektow :ico_haha_01:

Sikorko....udanej niedzieli w takim razie zycze!

a gdzie Agasia??...Anes i Serenity??...myslalam ze my goscinne jestesmy :ico_noniewiem: ...ale chyba ciezkawo jest sie wbic...ja jakos nie umie dluzej pobyc na regionalnym z UK...a probowalam kilka razy i jakos sie nie wkrecam..... :ico_noniewiem:

: 25 lis 2007, 09:24
autor: kamizela
Hej ho :ico_haha_01:

Ja dziś wyspana bo mały jak usnął o 20.30 to obudził się o 00.30, 5 i 7.30 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ciekawe czy to zasługa czopka-Viburcol czy podusi-dałam mu tą płaską bo wykręcał główkę i tulił się do kołdry :ico_oczko:


Sto lat dla Krystianka z okazji ukończenia 6 miesięcy :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

: 25 lis 2007, 10:14
autor: kate_k82
hejka z rańca

i tak dla solenizanta Krystianka duzo zdrówka i radości :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

no a ja nawet wyspana, i trochę radośniejsza niż wczoraj a to dlatego że mój kochany synek poprawił mi humor, rano zjadł tyle co wczoraj do godz 15 chyba mu się polepsza oczywiście dalej kaszle ale katar już mniejszy, i rozrabiał teraz śpi, dałam go na matę i wyszłam na chwilę wracam a on nie ma macie ale na podłodze goni moją nałęczowiankę.... :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: siedzieć jescze nie siedzi ale powiedzcie mi czy sadzałyśccie dzieci tak same i podpierałyście poduszkami ja tego nie robię... czy one tak same z siebie usiadły... teściowa mi jęczy ze on to już powinien sam siedzieć... ale ja nie chce go zmuszać do czegokolwiek.. oj ciężko jest jak się ma teściową w domu i która zawsze coś napomkni a to o siedzeniu a to o chodziku, czasem muszę podnieść głos zeby ktoś zauważył że mam odmienne zdanie, tak było z tym siedzeniem, mnie lekarka powiedziała ze nie wolno sadzać dziecka podpartego poduszkami... a teściowa no powinnaś go posadzić podeprzeć poduszkami żeby zaczął sam a ja na to że to niezdrowe a ona hmm... ja troje dzieci tak sadzałam i jakoś jest wszystko ok a ja na to że ja tek nie będę robić a ona znów ale on poowinien już siedzieć!!!... z chodzikiem też było to samo ja nie chcę chodzika, a teściowa i T i szwagier i szwagierka, ze trzeba mateuszkowi kupić chodzik, a ja ze niechce bo to szkodzi a oni wszystkie dzieci wychowywały się na chodziku i jakoś nie narzekają... wiem jedno jeśli chodzik się w domu pojawi oczywiście oni go nie kupią ale pewnie T kiedyś go przywiezie to ja go tam nie będę wsadzać....krąży taka opinia ze im później dziecko zaczyna chodzić to tym lepiej... a co Wy na to????

Kulka nie dostałam wiad na gg

: 25 lis 2007, 11:14
autor: KUlka
no dziewczyny trzymajcie sie ......... ja wracam moze we wtorek ......... ach Sopot ... nachodze sie troche ..... buzka

: 25 lis 2007, 11:26
autor: kamizela
kate_k82 nie daj się !!!

W środę byłam u ortopedy i nie pozwolił sadzać dziecka obwarowanego naokoło poduszkami-masz rację, jak przyjdzie pora Mateuszek sam sobie da radę. Mój Wiktor też jeszcze sam nie siedzi, chyba że sam podeprze się swoimi rączkami to posiedzi chwilkę i leci :ico_haha_01: To nie wyścigi-nie dajmy się zwariować. Każde dziecko rozwija się we własnym tempie-przyspieszając bieg wydarzeń możemy mu tylko zaszkodzić !!!

Jeśli chodzi o chodzik to ja też nie będę go używać :ico_nienie: :ico_nienie: Najzdrowiej jest jak maluch jak najdłużej raczkuje - później już krótka droga do pierwszego kroku. Jeśli teściowa kupi chodzik to podziękuj jej ale zaznacz, że uprzedzałaś ją, że nie będziesz do niego wsadzać Mateuszka. To ty jesteś mamą i to ty decydujesz co jest najlepsze dla dziecka.

: 25 lis 2007, 13:10
autor: GLIZDUNIA
hejka....nas znow dopadly 2 pobudki i wczesne wstawanie ale ta moja szalona malolata z nami eksperymentuje :ico_olaboga: :ico_oczko:

kate...ja nie podpieram Mayi poduchami ani niczym innym(tylko jak pozowala do zdiec to byla oparta o kanape-ale to chwilke tylko bo i tak od razu leciala)...ona sama siada w lezaczku...robi to sama i za kazdym razem jak ja tam wkladamy to sie powtarza a jak sprobowalam ja posadzic na fotelu-to ku mojemu zaskoczeniu siedziala i to bez oparcia...tak na srodku plaskiego siedziska....po chwili sie rusza i od razu na brzuch bo nudy w jednym miejscu...i od razu w droge :ico_haha_01: ....udalo jej sie zasiąść na jednym posladku z pozycji raczkujacej....jeszcze nie kuma jak usiasc na oba posladki ale dobrze kombinuje bo podpiera sie rączką :ico_noniewiem: .....w ostatnich dniach robi po 1 lub2 kroczki poprawnie raczkujac na kolankach i dloniach...wiecej nie umie bo od razu pada na brzuszek i sie czolga :ico_haha_01: ...ja jak najbardziej mysle ze na wszystko przyjdzie czas...nie ma co przyspieszac-jeszcze ich pupa od siedzenia w zyciu naboli!!!!!! :-D

a my juz po przemeblowanku tak dlugo wyczekiwanym i utesknionym...lozeczko mam teraz przy kompie i sluzy jako kojec....zobaczymy jak sie sprawdzi.....jest juz obnizone...i z ochraniaczami-mala moze broic!!!!!!

pogoda u nas piekna....chcialabym miec wiecej czasu dzis zeby pokazac Wam moje zdjecia z dziecinstwa...zobaczymy czy sie uda....i jeszcze chcialam robic kalendarze dla rodzicow ze zdjeciami Mayi...ale jakos checi brak...(dostalam od kolezanki taki cudny kalendarz z fotami malej)chetnie wyskoczylibysmy na jakis spacerek dzisiaj ale maja wpasc znajomi z coreczka z 3 maja.....pewnie znow beda porownania....ach zycie!

Krystianku...moc najszczerszych zyczen od cioci Darii i Mayeczki :-D :ico_brawa_01: :ico_urodzinki:

[ Dodano: 2007-11-25, 13:35 ]
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 25 lis 2007, 16:39
autor: jagodka24
ghlizdunia sliczna bedziesz miała córeczke
bo to rzeczywscie czysta mama :ico_brawa_01:
kate do jasnej cholery co oni mają do gadania??????
przeciez to ty jestes matką
jak mnie wkur.,.. takie wpieprzanie sie
a tesciowa niech lepiej sie nie odzywa
zapytaj jej jak to bylo jak miala małe dzieci
czy jej tesciowa jej "pomagała"????????
tzn wpieprzała sie ?
bo moja wiele razy sie wygadała ze nienawidziła jak jej mamusia albo tesciowa cokolwiek jej sugerowały

u nas nocka nawet fajna
bylismy na osiemnastce i wrocilismy ok 1
mała spała i dopiero zaczela sie rzucac
dospała do 8 i koniec spania
a my do szkółki
egz z psychologii zarządzania i wydaje mi sie ze bedzie ok

[ Dodano: 2007-11-25, 16:10 ]
a to moje biedne umorusane dziecko

Obrazek
Obrazek
Obrazek

[ Dodano: 2007-11-25, 16:11 ]
dziewczyny a mam takie pytanie
czy wy juz dajecie swoim maluchom zarełko z sloiczków po 6 mies
poniewaz zazwyczaj te obiadki sa juz z grudkami zeby dziecko uczylo sie grysc

: 25 lis 2007, 17:20
autor: kamizela
jagódka możemy dawać już te słoiczki po 6 miesiącu - hi hi ja w od poniedziałku - mój mały ma 2 ząbki więc powinien sobie z tym poradzić :ico_haha_01: Zresztą można rozdrobnić te grudki :-)

: 25 lis 2007, 18:00
autor: Patrycja.le
Dzień dobry. My tylko na chwilkę podziękować za życzenia :ico_brawa_01: Bardzo bardzo dziękujemy. i dla wszystkich mamy :ico_tort: :564:

: 25 lis 2007, 18:06
autor: GLIZDUNIA
Jagodka...no wlasnie sie zastanawialam tez nad tym...tylko u nas sa od 6mca....a potem od 7mca.....i tamte mnie przerazaja bo sa z makaronem-niezmielonym za bardzo.....zobaczymy....