Strona 737 z 752

: 21 cze 2008, 09:23
autor: lulu_
Witam!!!
U nas nocka spokojna. Obudziłam się nad ranem, bo znowu czop odchodzi - początkowo bardzo wodnisty, a teraz to prawie sama krew (eh, te naturalistyczne opisy, mam nadzieję, że się nie obrazicie :ico_wstydzioch: ).

Teraz pora na śniadanko i herbatkę :ico_oczko: Myślałam, że z Wami wypiję, ale tutaj pustki :ico_placzek:
Ł dziś pracuje, na szczęście tylko do 14 :ico_sorki: A od jutra ma kurs, więc znowu siedzę sama w domu :-/

mojamaja.corcia, śliczny kącik dla maluszka przygotowałaś :ico_brawa_01:
U nas też stoi już rozłożone łóżeczko, tyle że turystyczne. Może później zrobię jakieś fotki.
Najbardziej rozczula mnie Ł, bo podchodzi do pustego łóżeczka i gada do małego, jak bardzo na niego czeka :ico_oczko: Muszę go upominać, że jak chce porozmawiać z synkiem, to do brzuszka powinien się zwrócić :-D

: 21 cze 2008, 09:51
autor: Marta26
ja też jestem, naiwnie myslałam że kawy napije się z m. ale on juz drzewo tnie i powiedział że tak do wieczora bedzie :ico_puknij:
mi też rano troche czopa zeszło chyba- z tym że u mnie to normalny, białe tylko z nitkami czerwonymi...ciekawe jak długo bedzie tak złazic bo tylko rano to mam :ico_noniewiem:
wczoraj po pracy m. wrócił w dobrym nastroju, myślałam że juz cos podziałamy w łóżeczku ale ogladalismy film i jakoś w trakcie nie wyszło a potem m. zabił juz gwozdzia i tyle miałam z niego pozytku :ico_noniewiem: eh, chyba trzeba jakiego sasiada zaprosic :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-06-21, 09:53 ]
mojamaja.corcia ślicznie wyglada to łóżeczko :ico_brawa_01:
moje jest bez baldachimu i w ogóle na razie to tylko dałam prześcieradło i ochraniacz a reszta poprasowana i złozona lezy pod przewijakiem żeby się nie kurzyła :ico_oczko:

: 21 cze 2008, 10:50
autor: martam21
Witajcie czerwcowe :ico_ciezarowka: !
U mnie bez z mian i bez zadnych objawow :ico_puknij:
mam tylko nadzieje, ze za tydzien bedzie inaczej, tak bardzo bym chciala :ico_sorki:
Nocka ok, tylko raz wstawalam,tylko pogoda sie kompletnie popsula i potwornie leje :ico_noniewiem:
Chyba cisnienie spada i glowa mnie pobolewa :ico_noniewiem:
mojamaja.corcia, sliczny kacik :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
U mnnie tez wszystko rozlozone, ale jakos tak pusto tam strasznie....

: 21 cze 2008, 11:00
autor: Marta26
ja poodkurzałam troszkę i się zmachałam że szok. ale jakoś spoko sie dziś czuje, wyspana i w koncu ta energia od was chyba do mnie doleciała :ico_oczko: co prawda watpie żeby jej starczyło na mycie podłog, skonczy sie pewnie na odkurzaniu no i umyje w koncu to jedno okno do którego się zbieram od paru dni :ico_noniewiem:
teraz ide w koncu zrobić kawke bo od godziny się wybieram po nią :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

: 21 cze 2008, 11:57
autor: lulu_
martam21, to podeślę Ci trochę słoneczka, bo u nas już ładnie świeci :-D

W naszym łóżeczku już wszystko przygotowane, tylko przykryłam moskitierą, żeby się za bardzo nie kurzyło. Już nie mam czego prać ani prasować. Chciałabym już narzekać na brak czasu :ico_sorki:
ciekawe jak długo bedzie tak złazic
Marta26, też się zastanawiam... u mnie to już tydzień trwa, ale poza tym nic się nie dzieje :-/
myślałam że juz cos podziałamy w łóżeczku
A ja zebrałam wszystkie siły - przeczekałam mecz, dogrywkę i karne :-D Warto było :ico_wstydzioch: :-D :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2008-06-21, 12:01 ]
Marta26, jesteśmy w czołóweczce odliczania :-D

: 21 cze 2008, 12:07
autor: Marta26
lulu_, no to twój wieczorek był naprawdę udany :ico_brawa_01:
ja może dziś coś skorzystam, choć jak znam życie to m. padnie o 21-szej przed tv i tyle go bede miała... :ico_oczko:
u mnie ten czop jak bedzie złaził w takim tempie to miesiąc mu zajmie- rano po wstaniu jest cos tam a potem nic cały dzien...cholera wie czy to w ogóle ten czop ale te czerwone niteczki raczej swidczą o tym że tak :ico_noniewiem:
a tam, kiedyś urodzimy, nie? :ico_oczko:

: 21 cze 2008, 12:13
autor: lulu_
a tam, kiedyś urodzimy, nie?
Marta26, no pewnie :-D

Udało mi się namówić Ł na zakupy dzisiaj :ico_brawa_01: Czekam tylko, żeby wrócił z pracy i skoczymy do jakiego centrum. Może sobie buty kupię :-D Tylko trochę się boję, że po porodzie mogą okazać się za luźne :ico_puknij: Ale pochodzić po sklepach nie zaszkodzi :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-06-21, 12:15 ]
Ciekawe co u Moja.Maja po KTG???

Może w końcu i Spinkę wypuszczą ze szpitala?? Już chyba 4 dni po cc??

: 21 cze 2008, 12:47
autor: Marta26
lulu_, wiesz ja sobie mysle że u ciebie to dzis ta krew po naturalnym masazu szyjki jest to może cos przyspieszy :ico_haha_02:
No czekam na jakies info od Spinki, mysle że wieczorem sie odezwie jak bedzie w domku :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-06-21, 12:49 ]
ja powiesiłam koc na suszarce bo prałam go ,mam zamiar go rozkładac podczas kąpania na ławe bo na ławie bedzie wanienka- u mojej siostry super sie sprawdziła ta metoda, zreszta ławe mozna podkrecic na taka wysokość żeby nam wygodnie było. kuzynka stawiała na łózku wanienke ale to sie trzeba za bardzo schylac i krzyz boli :ico_noniewiem:
miałam prac ręczniki jeszcze ale m. mi plany zmienił przez to ciecie drzewa akurat w pobliżu sznurka to bym miała wszystko w trotach...

: 21 cze 2008, 12:58
autor: lulu_
Marta26, ale ja nawet jednego skurczu do tej pory nie miałam, więc do porodu jeszcze daleko. Krew mam od czwartku, ale po tej nocy to rzeczywiście więcej :ico_oczko:
kuzynka stawiała na łózku wanienke ale to sie trzeba za bardzo schylac i krzyz boli :ico_noniewiem:
My będziemy zmuszeni do kąpania na łóżku, bo nasza ława jest maleńka i równie niska jak łóżko :ico_noniewiem: Będziemy musieli sobie tak poradzić. Tylko wanienkę trzeba kupić :-)

To jest nasze łóżeczko:
Obrazek

Ciasno zrobiło się teraz w pokoju. Przynajmniej w nocy będzie blisko do łóżka :ico_oczko:

: 21 cze 2008, 13:02
autor: Marta26
lulu_, super łózeczko :ico_brawa_01:
my kupimy turystyczne po porodzie, będzie na dół i jak bedziemy jechać do rodziców np. na weekend.
ja mam łózeczko niestety tak ustawione że trzeba będzie wstac z łózka i pare kroków do niego zrobic. wszystko przez to że po jednej stronie łózka jest blisko szafa a po drugiej sa skosy- poddasze, no i nie ma tam jak postawic...
lulu_, ja to mam bóle @owe które rzadko kiedy wygladaja jak skurcze- brzuch boli jednolicie np. przez godzine. choć ostatnie dni to w ogóle jakos tego bólu mniej, zamiast sie rozkręcać to sie uspokaja :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-06-21, 13:04 ]
chyba zgłodniałam juz troche. ide zrobić ekspresowy obiad- zapiekanke makaronowa z "pomysłem na zapiekanke z szynką" . dobre to nawet a idealne jak się nie chce stac przy kuchni :ico_oczko: