Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Mad., powodzenia

martam21, a moze Ty dla odmiany odpocznij,nie rob nic i samo sie ruszy

Mad powodzenia bedzie dobrze,
ja ostatnio co pisalam ze mala ma takie wysokie tetno to polozna pytala mnie czy wczesniej nie bralam kapieli, bo wlasnie od tego jej sie tak podnioslo, bo teraz juz caly czas mam w normie ale tez nie za niskie bo 160-165 ale w normie

właśnie pisałam do Mad bo się denerwuje strasznie i na razie czeka ktg i ją chyba zostawią w szpitalu ,więcej będzie wiadomo po ,więc nadal siedzę jak na szpilkach i czekam na wieści ,mam nadzieję że tak jak Beata pisze to przyczyna ciepłej kąpieli czy czegoś w tym stylu No i może ją ruszy w tym szpitalu i jeszcze dzisiaj dojdą nam kolejne radosne

mad będzie doobrze, trzymam kciukasy
Ja też jestem po wizycie. U mnie z kolei szyjka mieciutka i krociutka nie pozostaje mi nic innego jak czekać. Co prawda rozwarcia nie ma ale przy Emilii też tak miałam ze wzgledu na tylozgiecie macicy.
Martwi mnie tylko to że ginka chciała malego zwazyc ale na swoim sprzęcie nie dała rady. Powiedziała że najwyzej jak się akcja porodowa zacznie to mi zrobia usg ale martwie się czy to nie będzie za późno

hej dziewczyny doczytałam was ale pozapominałam co komu miałam napisać tyle tego naklikałyście

generalnie za kolejne tygodnie i, że na wizytach wszystko ok
kaja &&&& za Kubusia
Martam, Margolcia trzymajcie się
Mad mam nadzieję, że bedzie wszystko ok, czekam na wiadomości...

wpadłam zobaczy czy jakieś wieści od Mad. są ale widzę jeszcze nie ,też siedzę jak na szpilkach

szyszeczka, a ty jak się czujesz ?? skończyłaś z ubrankami ??? Mi jeszcze jedna porcja została i prasowania trochę, nie bardzo mogę wystać ,żeby wszystko na raz wyprasować

szyszeczka, a ty jak się czujesz ?? skończyłaś z ubrankami ??? Mi jeszcze jedna porcja została i prasowania trochę, nie bardzo mogę wystać ,żeby wszystko na raz wyprasować

brzuch mam często napiety, denerwuje mnie strasznie to uczucie...
ja mam poprane wszystko, a jutro mam dzień prasowania.... i pakuję torbę do końca bo częściowo już dzisiaj spakowałam.

Przyszło nam wczoraj łóżeczko które zamówiliśmy, jestem mega szczęśliwa... tylko jeszcze maleństwa brakuje...

Mad czekamy na wieści
Aga26, czyli i Ty też gotowa w zasadzie do porodu
heh jak ruszy to wszystkie razem na porodówce będziemy
moj R. jutro ma na 12 do pracy wiec planuje go dzis dopaść w łóżku już mi się nie wywinie
tylko nie wiem czy nie zaszkodzi to ze względu na to że czop odszedł

szyszeczka, no to teraz tylko na dzidzie czekać, ja jeszcze fotelika nie mam no i muszę wreszcie łóżeczko rozłożyć ,ale łóżeczko nawet jak by mnie złapało to mój M obiecał sam wymyć i rozłożyć wszystko ,więc spoko.

margolcia, to go wykorzystaj ile możesz i nie zaszkodzi mi Julką lekarka już z dużym rozwarciem i bez czopa pozwoliła

Aga ty też molestuj swojego im częściej tym lepsze efekty ponoć

Jadzia, mój rozłoży łóżeczko jak będę w szpitalu. fotelik mamy pozyczony od siostry. Wózka nie mamy, kupimy jak dostaniemy kase z ubezpieczenia.