na moje oko facet nie dorósł do bycia przy porodzie. To jest dość spora trauma dla faceta. On może po prostu hmmm....zniechęcić się do ciebie na dłużej.
on powiedział że nie chce patrzec na krew i dziecko w glutach.
a mój takie właśnie dziecko w glutach do siebie przytulał . Gdyby Twój zobaczył i uświadomił sobie, że to jego maleństwo z krwi i kości to by zmienił podejście.
doczytałam i w sumie to nie wiem co napisać. Paulina Ty jesteś dla niego za dobra! weź go wychowaj ;)
w ciąży mu nie odmówiłaś, dbałaś o niego, spełniałaś każde zachcianki a tak nie można. rozbestwiłaś go i rozpieszczyłaś jak małe dziecko.
A został przyłapany jak używa reni to oczywiste że jego godność ucierpiało i powiedział takie słowa. a słowa ranią bardziej niż czyny.
mój nie dostawał tego czego chce na każde skinienie.
i wcale bym się nie zdziwiła gdyby powiedział że ulżył sobie. mi się zdaje że wielu facetów nawet zaspokojonych czasami się zaspokaja samemu.
jak bym przyłapała mojego to bym powiedziała daj pomogę Ci albo zwykłe powodzenia haha.
ale rozumiem Cię Paulinko - starałaś się a tu taki zawód... jemu jest poprostu wstyd.
[ Dodano: 2010-10-31, 12:09 ]
jak to zobaczyłam to powiedziałam ' tylko psikne areozol do nosa (bo mi sie ciezko oddycha ostatnio) i zrobie siusiu i sobie dokończysz". nie wyskoczyłam do niego z ryjem, bo po co? czasami facet tak jak mowisz robi to nawet jeśli jest zaspokojony.
urzaiłam męską dumę i jest mu wstyd do czego sie nigdy w zyciu nie przyzna.