Strona 739 z 858

: 10 maja 2011, 07:16
autor: markotka
dzień dobry :-D

Zoola sto lat! sto lat!
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: super mąż niespodziankę zorganizował :ico_brawa_01: mój kiedyś robił mi też śniadanko do łóżka, nawet bez okazji, ale ostatnio nie ma wcale czasu, całe dnie poza domem :ico_sorki: mam nadzieję, że po urodzeniu się młodego trochę z nami posiedzi :ico_sorki:

Motylek u mnie dzisiaj też cieplutko :-D ok 9 idę do położnej, później do sklepu i na pocztę-muszę stanik odesłać, jak dam radę, to do pepco jeszcze zajrzę :-D

: 10 maja 2011, 07:30
autor: Motylek22
Ja czekam na mężusia bo ma być dziś wcześnie z pracy i pójdziemy razem na spacer :ico_brawa_01: Mój Filipek jeszcze kima :ico_szoking: Chyba pójdę pod prysznic.

[ Dodano: 10-05-2011, 07:31 ]
markotka, tylko nie sforsuj się za bardzo :ico_oczko:

: 10 maja 2011, 07:38
autor: zoola27
ja własnie jem sniadanko........

zaraz wstawiam zupke i koło 10.00 idziemy do parku....ja wezme sobie ksiazke a mała bedzie sie w piasku bawic :-D zaliczymy tez lodziarnie :ico_oczko:

markotka, u nas niestey nie ma pepco......ale ponoc jest w czestochowie musze mezusia kiedys poprosic i pojedziemy na zakupy......
.Motylek22, moja niestety wstała o 6.00...no ale u nas to normalka.....od 3 dni nie spi w ciagu dnia i pada przed 19.00 mam nadzieje ze dzis uda mi sie ja polozyc po spacerku :ico_oczko:

: 10 maja 2011, 08:06
autor: Koroneczka
Witam porannie :-)
Moje największe szczęście oczywiście śpi :-)

Zoola Wszystkiego najlepszego :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: Mężuś spisał się na medal :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Markotka za dużo nie łazikuj :-) Ja też do pepco dziś chcę wyskoczyć! Ten mój maluszek jest taki maleńki, że wszystko na niego za duże :ico_szoking: Za mało mam ciuszków na 56 a i tak większość jeszcze za duża na niego- coś tam muszę mu kupić, bo jak sierotka wygląda :ico_haha_01:

Wiola ja właśnie też zamierzam w nocy karmić z butelki, myślę, że tak jak piszesz wygodniej. Dla maluszka też- zwłaszcza, że ten mój Mały Agent bardzo leniwy i muszę go budzić, żeby pił cyca bo usypia wiecznie!

Murchinson Mati na pewno szybko załapie cycusia :-) nauczy się!

Później opiszę Wam cały poród od początku do końca, a teraz uciekam, bo położna przyjdzie, muszę troszkę mieszkanko ogarnąć!

: 10 maja 2011, 08:28
autor: Murchinson
Witam porannie,
moje chłopaki jeszcze śpią. My dziś idziemy na spacer bo też ma by cieplutko 25st. a w domu chłodniej niż na dworze. Ja dziś jeszcze do internisty po skierowanie na badani muszę podjechać, a ponieważ to lekarz Matiego to pewnie będzie dłuższa wizyta.

Zoola wszystkiego naj....sama wiesz czego Ci potrzeba!
Obrazek
U mnie w szpitalu jest teraz KTG bezprzewodowe do porodu :-) Więc się cieszę bo będę mogła się normalnie ruszać, chodzić po całej sali jak mi będzie wygodnie.
Za ten wynalazek (bezprzewodowe ktg) to nobla ktoś powinie dostać bo możliwość poruszania się jest jedynym możliwym sposobem łagodzenia bólu bo na łóżku to nic się nie da zrobić poza oddychaniem.

Wczoraj była u nas położna trochę mnie jej wizyta a raczej podejście do nauczenia małego ssania cycka i diety zirytowało. Wieczorem aż się poryczałam i stwierdziłam że chyba jestem najlepszą mamą, a właściwie że się nie nadaję. Wyszło na to że jeść to ja mogę chyba tylko suchary choć w szpitalu nabiał mi podawali. Kazał całkowicie odstawić butelkę i używać tylko jeśli musowo. Mama cały czas karmić małego piersią. Problem w tym że mimo iż mam pokarm to mały musiałby zjeść z obu piersi od razu a za 2 godz. znowu woła. A tu pusto. Nic do niej nie docierało. Mam to w nosie i będę robić jak robiłam do tej pory.
W nocy też ściągam i podaję swój z butelki bo jest szybciej i mały się nie niecierpliwi.

: 10 maja 2011, 09:29
autor: Motylek22
Murchinson, ja niestety przyłącze się do położnej :ico_sorki: Mam zdanie takie same jak ona. Też będę karmiła tylko piersią, w nocy też zamierzam karmić piersią. Uważam że takim karmieniem butelką dziecko może się rozleniwić i mniej efektywnie ssać pierś. A jak byś często przystawiała Matiego nawet do pustej piersi to laktacja się ruszy i piersi zaczną produkować więcej mleczka, a tak produkują ciągle za mało bo dokarmiasz butelką więc piersi nie wiedzą że mleczka jest za mało. No ale każda mama sama decyduje jak dba o maleństwo :-) I napewno jesteś najlepszą mamą na świecie dla swojego syneczka, chcesz dla niego jak najlepiej i robisz wszystko co możesz aby był zdrowy i szczęśliwy :ico_buziaczki_big:

Ja moją pierwszą wizytę położnej wspominam bardzo miło :-) Dużo mi właśnie pomogła i podniosła na duchu

zoola27, u nas plan jest podobny tylko do parku idziemy później i na lody, te co chodzą za mną od początku ciąży :ico_haha_01: Filip tez się w piachu pobawi a ja . . . z nim :ico_haha_01: :ico_buziaczki_big:

: 10 maja 2011, 10:11
autor: Murchinson
Motylku zgadzam się że muszę często przystawiać małego do piersi nawet pustej i tak robię. Ale mnie wnerwiło jej zdanie, że jak płacze z głodu to niech płacze i mam go najwyżej przegłodzić (łatwo powiedzieć jak nie słyszy się tego płaczu). A co ja mam zrobić jak go dostawiam a on się odpycham rączkami i nóżkami :ico_placzek: Wcześniej mały ssał choć trochę pierś i coraz dłużej było efektywne ssanie i mniej zjadał sztucznego, teraz nie chce wcale cycka i zaczynamy od nowa.

Emilia i Tosia o 11 wychodzą do domu.

: 10 maja 2011, 10:22
autor: markotka
Wróciłam, ale z położną się nie spotkałam :ico_noniewiem: poszła sama ze sobą do lekarza, jak wiedziała, że idzie na wizytę, to mogła się ze mną nie umawiać :ico_zly: byłam na poczcie i w spożywczym, do pepco już bym nie doszła, bo brzuch mnie bolał i cały czas twardy był :ico_sorki: umówiłam się z nią na jutro na 10, dam jej jeszcze jedną szansę, a jak znów mnie wystawi, to niech spada :ico_oczko: do pepco może po południu podjadę autobusem.

Zoola w pepco mają super body i śmiesznie tanie po 4,9zł za krótki rękaw i po 5,9zł za długi-o dziwo nie z Chin :-D są z bardzo fajnej, mięsistej bawełny :-D

Murchinson położne często mają przeterminowane informacje, ale akurat z butelką i laktatorem ma rację, bo wtedy piersi mniej produkują, a sam laktator nie wyciągnie z piersi tyle co dziecko :ico_sorki: ale z drugiej strony, skoro u Was taka metoda mieszana się sprawdza, to czemu nie :-D sama wiesz co jest dla Twojego Smerfika najlepsze :-D

Koroneczka kurcze, ja nakupiłam praktycznie wszystko na 62 i też się obawiam tego, że mały się w tych ubrankach utopi :ico_noniewiem: czekamy na opis porodu :-D i poprosimy jakieś foteczki :ico_oczko:

Motylek a co to za ulubione lody? :ico_oczko:

[ Dodano: 2011-05-10, 10:24 ]
on się odpycham rączkami i nóżkami
a może wcale nie jest głodny jak się odpycha? Z tym przegłodzeniem, to przesadziła :ico_puknij: co jaki czas Mati je?

: 10 maja 2011, 10:57
autor: Murchinson
a może wcale nie jest głodny jak się odpycha? Z tym przegłodzeniem, to przesadziła :ico_puknij: co jaki czas Mati je?
Je co 3,5-4,5 godz., on jest leniuch i jak leci z butelki to je a jak ssać samemu to nie koniecznie. Skutek karmienia przez pierwszą dobę po porodzie zanim mi go dali. Jeśli nie będę go przystawiać nawet do pustej piersi a tylko odciągać laktatorem to pokarm zaniknie i to szybko. Ja go trochę oszukuję, podaję mu niewiele swojego z butelki, potem do piersi i jeśli chce nadal a u mnie już brak to dostaje trochę sztucznego (ale nigdy pełną porcję). On jak się naje sam odwraca głowę i nie chce ciągnąc nawet butelki.

: 10 maja 2011, 11:19
autor: markotka
Dziewczyny NOWA URODZIŁA!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... 98#5497798

ok. 1:30 odeszły jej wody i do 6:30 się ciągnęło, a później akcja poszła szybko i malutka urodziła się o 7:48 :ico_brawa_01: Liwia ssała już cyca :ico_brawa_01: NOWA jest trochę obolała, bo ją nacięli, ale pisze, że nie jest źle :-D