Strona 75 z 646

: 01 kwie 2011, 10:57
autor: izabelllla123
oj leci czas zanim sie obejrzymy bedzie Wielkanoc, Majówka, wakacje... a po wakacjach nasze bąbelki zaczną się wydostawać z brzuszków

już lada chwila półmetek
jak dowiedziałam się że jestem w ciąży tak sobie siadłam i myślałam, kurde 9 misiecy ile to czasu to prawie rok, jak ja poradze sobie przez tyle czasu, zwariuje w domu sama na tym L4...... październik wydawał się mi taki odlegly. A tu juz mam 4 okienko..... szok.... :ico_szoking:

: 01 kwie 2011, 11:08
autor: izuś_85
izabelllla123, zleci szybko zobaczysz, mi sie ciągneła tylko końcóweczka ciąży, ostatni miesiac leci jakby wolniej, zupełnie jakby czas grał nam na nosie, póki co cieszmy sie brzuszkami :ico_sorki:
wykorzystaj ten czas na wyjazd z meżem wakacyjny jakiś :ico_oczko:
ja nie wiem czy gdzies wyjedziemy, moze do rodzinki, moze na mazury w tym roku, nie wiem, zalezy od kaski i czasu
ale na pewno już sie ciesze kiedy bede z Mają chodziła a basen jak w tamtym roku :ico_brawa_01:

: 01 kwie 2011, 11:09
autor: inia1985
Hej :ico_ciezarowka:

Ja tylko na chwilę, przeprowadzka pełną parą, jutro już tam będziemy spać :-) Strasznie mnie boli kręgosłup, bo wczoraj trochę przesadziłam, dziś niestety też lekko nie będzie, ale od jutra już tylko układanie na półkach naszych rzeczy :-D

Chciałam wczoraj napisać posta, ale komp mi znów szwankuje, co jakiś czas musimy robić formata, bo coś jest w nim nie tak, ale co tam, przynajmniej nie utraciłam żadnych danych (wszystkie są na dysku przenośnym), więc nie jest mi tym razem żal. Swoją drogą, chyba mnie komp lubi, bo mąż od wczoraj próbuje go uruchomić i nic, a mi za 2 razem się udało :-)

Z mężem super :-) A jak schudł :ico_szoking: Wrócił mój przystojniak :ico_brawa_01:

Także chciałam się pożegnać na jakiś czas, odezwę się na pewno najpóźniej za 2 tyg. Trzymajcie się :-)

: 01 kwie 2011, 11:12
autor: izuś_85
fuj własnie ogladam program wiem co jem o rybach na tzn style :/
ta panga okropne paskudztwo, a ja swojego czasu lubiłam ten jej smak :ico_olaboga:

[ Dodano: 2011-04-01, 11:13 ]
Także chciałam się pożegnać na jakiś czas, odezwę się na pewno najpóźniej za 2 tyg. Trzymajcie się :-)
to ciesz się meżusiem ile mozesz :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
wpadnij czasem :ico_haha_01:

: 01 kwie 2011, 11:24
autor: elibell
inia1985, to super, że masz już męża u boku i cieszcie się sobą i swoim gniazdkiem:):):)

izuś_85, niop panga zła nie jest do jedzenia ale hodowla straszna

piszecie o tym jak czas ucieka, a no ucieka i fakt końcówka ciaży się dłuży bo już by się chciało by było po wszystkim a dzień leci powolnie wtedy jak na złość. Ja z eliza pracowałam prawie do końca, odeszłam z pracy 3 tyg przed porodem i to tylko dlatego, że nie miałam sił chodzić spod agencji do autobusu, droga zajmująca 10 min mi zajmowała 30 albo i więcej i męczyła mnie bardziej jak sama praca, bo tak bym chyba urodziła w pracy:):):)i te 3 tyg to była masakra jnie wiedziałam co robić ze sobą od rana do nocy, seriale oglądałam, tłumaczyłam sobie gazetki ciażowe itp

: 01 kwie 2011, 11:25
autor: Kocura Bura
Cześć!

Aleście przyszalały :ico_olaboga: :ico_haha_01: No, ale dogoniłam Was :ico_sorki:

A powiedzcie, gdzie Wy się tak kłócicie, co to za temat???
Bo bym poczytała o co kaman :ico_oczko:

izuś_85, Twoje psisko cudne! Gdybym tylko w domku mieszkała to piesek musiałby być obowiązkowo :-)
I nie narzekaj,że ciągnie tylko go wykorzystaj do zaprzęgu :-D
ta panga okropne paskudztwo, a ja swojego czasu lubiłam ten jej smak
no ja już dawno o tym czytałam i zrezygnowałam z tej rybki. W sumie dobra jest, ale pewno za każdym razem jakbym ją jadła to bym o tym myślała :ico_noniewiem:

U nas po porannym deszczyku słonko wyszło :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2011-04-01, 11:27 ]
inia1985, pewno, cieszcie się sobą i nowym domkiem :-)

: 01 kwie 2011, 11:52
autor: izuś_85
A powiedzcie, gdzie Wy się tak kłócicie, co to za temat???
"Rzucam palenie" w dziale uzalezniania i depresje
ale mal już zamkneła temat bo niby zbędną dyskusje prowadziłyśmy
I nie narzekaj,że ciągnie tylko go wykorzystaj do zaprzęgu :-D
juz wykorzystałam, Majke z sankami cąłą zime ciagnoł, a jaką frajde z tego miał, nawet nie poczuł ze cos za nim jedzie, mnie tez potrafi uciągnąć
naszą corsę tez na luzie potrafił przestawić o kilka metrów :ico_oczko:
no ale w końcu kupa mieśni z niego

Maja wstała, zaraz idziemy na spacer, bo u nas też słonko wychodzi, to wykorzystam i ide na te zakupy :ico_oczko: cukru juz nie mam :ico_haha_01:

a na jutro robie morszczuka w sosie śmietanowo-serowym znowu, bo wszyscy lubią :ico_sorki:
przepis tutaj -> http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... 81#5474281

[ Dodano: 2011-04-01, 11:55 ]
do potem babeczki paaaa :ico_papa: :ico_papa: :ico_papa: :ico_papa: :ico_papa:

: 01 kwie 2011, 11:58
autor: Kocura Bura
Rybka mniam! Ja robię dziś, ale taką w zwykłej panierce.
ale w końcu kupa mieśni z niego
:ico_brawa_01: niezły i jeszcze radochę z tego ma, skubany :ico_haha_01:
cukru juz nie mam
to dużo dziś wydasz :ico_oczko:
U nas podrożał :ico_zly:

A ja się przed chwilą spisałam, w sensie Spisu Powszechnego :-D

: 01 kwie 2011, 12:08
autor: izabelllla123
to dużo dziś wydasz
U nas podrożał
u nasz w osiedlowym sklepiku 6,40 zl ale 400 metrów dalej w carrefour 4,49 różnica jest nie ma co

u mnie dzisiaj kluski na parze z marmoladą truskawkową i polewa z truskawek /na zyczenie mojego M/ ja chyba frytki zjem :ico_brawa_01:

: 01 kwie 2011, 12:15
autor: Kocura Bura
u nasz w osiedlowym sklepiku 6,40 zl
:ico_szoking: no masakra!
Ja właśnie w Carrefourze kupiłam 2 kg (na zapas :ico_oczko: ), bo u nas mało idzie, herbaty nie słodzimy, a kawkę to 1 na dzień pijemy. Jak coś piekę to więcej idzie.
ja chyba frytki zjem
my tez frytki do rybki i ogóry :-D