Strona 75 z 129

: 05 lis 2007, 17:18
autor: Kinga_łódź
[b]Karolina/b] w autku to fajny sexik jest :ico_brawa_01:

My przedwczoraj tak zaszaleliśmy że hoho, dawno tak ostro nie było hihi :-D :-D :-D
Myślałam, że będę chodzić szpagatem :ico_oczko: ahh i dwie kolki mnie złapały :ico_oczko: Oj dawno tak nie było :-D

Kristi pisze:Moj maz udaje takiego opornego ale jak go tak fajie dotkne tu i tam i pokaze ze chce to juz sie zabiera za mnie :-D


:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 05 lis 2007, 23:54
autor: karolina24
Ja w samochodzie nie lubie bo jakos malo miejsca a ja wygodna :(

: 06 lis 2007, 13:18
autor: Kristi
A ja w samochodzie lubialam wczesniej.. na tylnim siedzeniu teraz to mala jest z tylu i jakos tez bym nie umiala przy dziecku sie tegowac.. :ico_noniewiem: :ico_nienie: Ale w lozku jest najwygodniej :ico_oczko: Chociaz miejsce jest tez mniej wazne to jednak wazne.. liczy sie uczucie :ico_oczko: Jakos to dziwnie psychologicznie zabrzmialo.. :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_wstydzioch:

: 06 lis 2007, 13:41
autor: Kinga_łódź
Kristi zabrzmiało bardzo dobrze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 06 lis 2007, 23:19
autor: stokrotka
ja też teraz na wygodę patrzę. Czym człowiek starszy tym wygodniejszy się robi. Najlepiej w łóżku, najlepiej swoim. Ewentualnie w jakimś hotelu pięciogwiazdkowym :-D :ico_oczko:

: 06 lis 2007, 23:24
autor: karolina24
Cos noego macie kobitki???? bo ja od ostatniego razu nic ;( i malo tego uzywalismy prezerwatyw i mnie teraz wszystko w srodku swedzi i jakos mi nie tak jak potrzeba przez te durne prezerwatywy normalnie nie moge ich uzywac, ja sama moj P pojechal zalatwiac sprawy i nie ma mnie kto przytulac i przytulam misia :)

[ Dodano: 2007-11-06, 22:24 ]
dokladnie stokrotka wygoda pierwsza klasa musi byc :)

: 06 lis 2007, 23:28
autor: ladybird23
no ja najbardziej lubie w łózku, bo duze i rozne pozycje mozna, do wyboru do koloru, ale ostatnio jak zaczelismy w łózku to Milenka sie rozudziła i musielismy sie przeniesc do duzego pokoju, a kanapa czy fotel niezbyt wygodne.. :ico_noniewiem:

: 06 lis 2007, 23:43
autor: zborra
a my w ogóle to niedługo będziemy musieli chyba tylko poza domem...bo na dole moi rodzice mieszkają...wszystk osłychać.. :ico_wstydzioch: więc to już mnie skutecznie odstrasza...Więc teraz problem, gdzie i kiedy i jak...kuchnia niestety odpada...pod nią rodziców pokój... :ico_olaboga: łazienka też nie bardzo, bo jeszcze echo...ewentualnie sypialnia, bo pod nią kuchnia, więc w nocy raczej spoko...ale już np.rano to nie bardzo...bo nóż widelec ktoś wejdzie...ech...chyba drzwi zacznę zamykać na klucz...i ściany wygłuszę... :-D

: 07 lis 2007, 09:04
autor: Pozytywka
zborra, nie zazdroszcze,tak w stresie..... :ico_noniewiem:
heh,my naszczescie mieszkamy sami.No i wczoraj tez testowalismy nasze wyrko,mocne jest,juz nie jedno wytyrzmalo :-D :-D :-D :ico_brawa_01:

: 07 lis 2007, 17:36
autor: stokrotka
zborra, ja tak miałam 4 lata jak mieszkałam z teściami. Teraz mam swoje mieszkanko i nie muszę już się krępować.
:ico_wstydzioch: